Ogródek Gosi cz.11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
mejra2010
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 21 lis 2011, o 22:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Gosi cz.11

Post »

Gęsto i pięknie
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16177
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek Gosi cz.11

Post »

Z tym wyautowaniem chorych róż to wcale nie jest takie proste. U mnie niektóre w zeszłym roku chorowały, a w tym nie, albo na odwrót. Poza tym na przykład u Justi róża Gracefull Palace teraz choruje, a u mnie w ogóle ani jednej plamki. Nie ma na to recepty. Oczywiście są pewne róże chorujące u wszystkich, na przykład Heidi Klum, ale akurat jej nie wyrzucę, bo należy do najpiękniejszych. Trudno, teraz jest niewyględna, ale wiosną bardzo cieszyła oko.
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Ogródek Gosi cz.11

Post »

Gosiu wpadam do ciebie i co widzę że masz różę eden . opowiedz mi o niej . czy odporna i jak wysoka tak naprawdę rośnie . przymierzam się do niej bo jest czarująca , ale już nie mam ochoty na problemowe róże , choć dobrze sobie z nimi radzę .imponujące rabaty . ta ilość kwiatów robi niesamowite wrażenie
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Gosi cz.11

Post »

Gosiu ja na Twoim miejscu także róż bym nie wyrzucała z ogrodu, gdyż tak jak napisała Wandzia, co roku inna róża choruje.
Przez dwa lata nie mogłam sobie poradzić z RU, żadne opryski nie pomagały, aż okazało się, że ma przędziorka, jeden oprysk wystarczył.
W tym roku jest moją najzdrowszą różą obsypana pąkami na drugie kwitnienie. :)
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25173
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz.11

Post »

Gosiu, jeśli tylko m. by pozwolił to robiłabym i robiła nowe rabatki. Ale może to i dobrze, że on mnie pilnuje?
W sumie lubię tez przestrzeń. Może powinnam mieć większy ogród? ;:306
Wyobraź sobie, że dzisiaj poważnie rozmawialiśmy o trawniku. Ja stwierdziłam, że już nie musze mieć angielskiego dywanu, wystarczy mi jak wyeliminuję chwasty i tę trawę, a potem tylko trochę dosypię ziemi w dołki i dosieję trawy.
M. na to, że jeśli robic trawnik to od nowa. Czyli wszystko zrandapować, zorać i posiać. I bądź tu człowieku mądry czego on chce.
Ale ta druga wersja najmniej prawdopodobna, bo za droga. Pierwszą jestem w stanie wykonac sama

Gosiu, Aguś, niestety nie znam nazwy tej roslinki. Dostałam ją od kogoś. Bardzo mało się rozrasta. Ale faktycznie ma bajeczną strukturę.

Geniu, ale one już została rozsadzona ;:306
Widzisz jaki mam problem z upychaniem?
W rzeczywistości aż tak źle nie jest. :wink:

Mejra, miło widzieć nowego gościa. Też lubisz taki gąszcz?

Wandziu, no i mi zadałaś ćwieka. I co ja teraz mam zrobić? Róże wybrane, do autowania też. A miejsca brak. Wiem, powiesz, że Ty wykorzystałabyś więcej z mojego trawnika, ale nie przy takim cerberze jak mój :D
Na pewno wyleci biała nn, bo drażni mnie jej całkowita łysość, i to już kolejny sezon, a także Gerbruder Grimm. Ma sliczny kolor, ale sam kwiat jakoś mnie nie ujął. W dodatku chyba sa róże, które dużo dłużej trzymają kwiaty. Te mnie ostatnio najbardziej interesują.

Alinko, Eden ma cudowny kwiat. Ale niestety u mnie choruje, Może dlatego, że został posadzony przy chorowitej Clair Renesance? W każdym bądź razie zachorował w tym roku. Z tego co wiem u dziewczyn raczej jest zdrowy. U innych kompaktowy, u mnie stał się róża krzaczastą, żeby nie rzec pnąca. Pięknie powtórzył kwitnienie. I jaka bedzie decyzja? :D

Teresko, i Ty Brutusie? ;:306
Tak jak napisałam, Wandzi na razie wyrzucę 2. Mówisz przędziorek? Dzisiaj pryskałam na grzyba. Jutro mogę na przędziorka :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwszy kwiatostan rozplenicy
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Gosi cz.11

Post »

Gosiu dla mnie wszystkie róże są piękne, chociaż nie chcą u mnie rosnąć za bardzo.
Przez 13 lat trwania ogrodu wyrzuciłam tylko dwie Dorothy Perkins rosnącej przy pergoli, która ciągle przemarzała i łapała mączniaka, resztę zawsze odratowałam.
W tym roku podlewałam Magczną Siłą i pomimo strasznej suszy, są w miarę zdrowe. :D
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Ogródek Gosi cz.11

Post »

jak znam siebie to i tak go kupię . a może na wiosnę opryskaj gnojówką z skrzypu .
mnie w tym roku bardzo pomogła po deszczach czerwcowych . a brather cadfael po skrzypie wybrnął z czarnej plamistości i jest aż ciemno zielony , co już jest niezwykłe bo ma mieć jasno - zielone liście .a Dorotki Dodad wypatrzyłam dzisiaj piękną różę Polkę ..chyba też jej gdzieś poszukam .jest cudna
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6234
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ogródek Gosi cz.11

Post »

Pięknie Ci jeszcze wszystko kwitnie! ;:333 U mnie praktycznie tylko dalie i rudbekia, marcinki już mają pąki.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Ogródek Gosi cz.11

Post »

;:3
Smutne te rozważania n/t róż. Niestety mam podobne myśli. :( Generalnie nie lubię wyrzucać żadnych roślin, czuję się wtedy jakbym dokonywała jakiejś profanacji. :cry: Mam podobnie z Comte de Chambord i Mrs. John Laing. Mają tyle atutów, a jako całość wyglądają delikatnie mówiąc nieatrakcyjnie.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Gosi cz.11

Post »

Moje chorowite róże wysadziłam w ubiegłym roku w inne miejsce, jedna odżyła, kwitła pięknie i zdrowo, pozostałym dam szansę jeszcze rok a jak nie to postraszę ogniskiem :roll: Gosiu, widzę że Twoja Edenka pięknie rośnie, moje zachowują się dziwnie, jedna jest wysoka i wygięta druga ma kwiaty przy ziemi, jak długo masz swoją ?
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Ogródek Gosi cz.11

Post »

Wieczne rozterki różane - wywalić czy dać jeszcze raz szansę :;230
Ja na ogół daję szansę, ale... czasami wywalam, a własciwie robi to za mnie Pani Zima, więc mozna by powiedzieć, że ... to nie ja sie z różycami rozprawiam.

Fajny gąszcz na rabatach, Gosiu, ale juz widac rękę jesieni na roślinkach...
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogródek Gosi cz.11

Post »

Gosiu,miałam też zapytać o tą srebrna roslinke,bo jest piękna,jest wieloletnia?
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17258
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogródek Gosi cz.11

Post »

Gosiu :wit
Pięknie,kolorowo,,,bujnie zielono w Twoim ogrodzie ;:333 ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”