Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Agnieszko, u mnie doba się skurczyła i nie wyrabiam a jeszcze tyle do zrobienia mi zostało przed zimą. Rabata pod hortensje w proszku. M miał wyrównać hałdy ziemi i nie zrobił tego zajmując sie pierdołami podczas ostatniego pobuty a nie łapki swędzą, żeby samej to zrobić. Nie dam jednak rady. No i ciągle miejsce pod piwonie mnie "woła", żeby wybrać kamienie i posadzić kwiaty, a tu już kolej na cebulowe, żeby sadzić. Oj będzie się działo, chyba urlop musze wziąć
Zajrzysz i podpowiesz jak widzisz to miejsce u mnie przy pergoli?
Zajrzysz i podpowiesz jak widzisz to miejsce u mnie przy pergoli?
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Agnieszko, róże, jak wszystko co piękne, szlachetne i delikatne, mają swoje humory i wymagania ! Jest to już wpisane w ich charakter, więc nie zrażaj się, moja miła, i postaraj cierpliwie przeczekać, te ich kaprysy, rozpaskudzonych księżniczek ...
Zresztą gdyby były tak bezobsługowe, jak nie przymierzając np. aksamitki, to pewnie nie byłyby takim przedmiotem pożądania, obiektem marzeń i westchnień całej plejady forumowych ogrodniczek
Więc nie stresuj się, nie pękaj, tylko wytłumacz pannom, że fochy muszą schować do kieszeni, bo inaczej może się to dla nich skończyć nie najlepiej Ewentualnie można też zastosować, skuteczną podobno metodę kija i marchewki. Czy poskutkuje ? Jestem przekonana, że nie zaszkodzi A Ty cierpliwie doczekasz lepszych czasów, gdy na Twoich rabatkach będą królować pięknie ukwiecone krzewy róż ...
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Agnieszko,
Melduję, że rozplenice wzięłam, bo były dorodne. Ale jego pokazowe egzemplarze, ktore zauwazyłam. ....nie te, ktore chcial mi wcisnąć, małe bździdła....
Cena zatem jest niestety wyższa, po 20 złotych. Ale naprawdę nie zastanawialam się, bo było warto. Za rok będą ogromniaste kępy....zobaczysz
Melduję, że rozplenice wzięłam, bo były dorodne. Ale jego pokazowe egzemplarze, ktore zauwazyłam. ....nie te, ktore chcial mi wcisnąć, małe bździdła....
Cena zatem jest niestety wyższa, po 20 złotych. Ale naprawdę nie zastanawialam się, bo było warto. Za rok będą ogromniaste kępy....zobaczysz
Pozdrawiam
- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aga co ja czytam Ty moja "guru różana" chcesz się pozbywać róż nie nie powiedz że to tylko zarcik, wierzę że jeszcze się zrehabilitują i odwdzięczą w przyszłym sezonie, sama będziesz zaskoczona u mnie też parę złapało plamistość ale wybaczyłam zobaczymy jak będzie w kolejnych sezonach jakby co to u mnie miejsca pod dostatkiem
Aguś nie będziesz przypadkiem dzieliła swoich marcinków bo chętnie bym je zaadaptowała u siebie
pozdrawiam życząc błogiego dzionka
Aguś nie będziesz przypadkiem dzieliła swoich marcinków bo chętnie bym je zaadaptowała u siebie
pozdrawiam życząc błogiego dzionka
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aguniu w Twoim ogrodzie, gdyby nie kwitnące trawy i hortensje, to nie było by wiadomo, że zbliża się jesień. Ciągle jest cudnie.
Taka zielono szmaragdowa trawa o tej porze roku w ogrodzie w bardzo niewielu ogrodach się zdarza.
Podziwiam i gratuluję .
Ja pomimo, że lubię wczesną jesień i późne lato, ale łapię się na tym, że coraz częściej z przerażeniem myślę, jak będzie dłużyła się zima bez naszych kwiatów, wszystko schowane pod śniegiem.
Miłego dnia Ci życzę.
Taka zielono szmaragdowa trawa o tej porze roku w ogrodzie w bardzo niewielu ogrodach się zdarza.
Podziwiam i gratuluję .
Ja pomimo, że lubię wczesną jesień i późne lato, ale łapię się na tym, że coraz częściej z przerażeniem myślę, jak będzie dłużyła się zima bez naszych kwiatów, wszystko schowane pod śniegiem.
Miłego dnia Ci życzę.
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Agus trawki są boskie i nie dziwię się, że je dokupujesz i pojawiaja się w planach. Przekrój kolorystyczny, wielkości, "kwiecia" jest tak bogaty, ze każdy znajdzie coś dla siebie
Jeśli Cię aż tak mocno boli decyzja o wyautowaniu róż to po prostu posadź je w inne miejsce gdzie nie będa na siebie tak negatywnie oddziaływać
Ale Ty sama musisz sie zdecydować co z danym fantem zrobić. Spokojnego decydowania
Jeśli Cię aż tak mocno boli decyzja o wyautowaniu róż to po prostu posadź je w inne miejsce gdzie nie będa na siebie tak negatywnie oddziaływać
Ale Ty sama musisz sie zdecydować co z danym fantem zrobić. Spokojnego decydowania
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aga,czytam,ze jesteś jakby obrażona na róze,nie dziwię się,bo mimo ich piękna nie potrafię je tak pokochać jak hortensje czy begonie.Mam ten sam problem co Ewa z jedna pęcherznica kupiona w ubiegłym roku,połozyła się na boki i ma w srodku normalne gniazdo,paskudnie to wygląda, to odmiana nugets.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Małgosiu, Ilonko, Tereniu, Bożenko, Justi, Mufko, Marzko, Ewo, Gosiu, Ewo, Jagódko, Nutko - witam Was serdecznie i dziękuję za wszystkie Wasze wpisy i porady... Ogromnie mi miło, że zaglądacie do mojego ogrodu, nie szczędząc słów uznania, czy merytorycznej podpowiedzi.
Wybaczcie, że znowu odpiszę ogólnie, ale ostatnio nie wyrabiam się z niczym i stale brakuje mi doby. Mam nadzieje, że we wrześniu będzie spokojniej i będę regularniej forumować i zaglądać do Waszych wątków. Póki co je czytam, ale możliwości na wpisanie się we wszystkich zaprzyjaźnionych ogrodach są ograniczone.
Nie jestem obrażona na róże... po dzisiejszych obchodzie z dumą dostrzegam kolejne żelazne księżniczki, które zebrały się do kwitnienia, ciesząc przy tym zdrowotnością. Te kilka róż, które mnie frustruje, zamierzam w przyszłym roku otoczyć większą opieką, przede wszystkim profilaktyczną - będę Was prosić o rady. Plamistości szczerze nie znoszę - goły krzak z kilkoma kwiatami na końcach łodyg nie może wyglądać dobrze, a tak w kilku przypadkach się dzieje. Zatem dość narzekania - za rok będą wszystkie chodzić jak w szwajcarskim zegarku.
Zapraszam na obchód o poranku:
...kret grasuje!
Pozdrawiam życząc Wam dobrego dnia!
Wybaczcie, że znowu odpiszę ogólnie, ale ostatnio nie wyrabiam się z niczym i stale brakuje mi doby. Mam nadzieje, że we wrześniu będzie spokojniej i będę regularniej forumować i zaglądać do Waszych wątków. Póki co je czytam, ale możliwości na wpisanie się we wszystkich zaprzyjaźnionych ogrodach są ograniczone.
Nie jestem obrażona na róże... po dzisiejszych obchodzie z dumą dostrzegam kolejne żelazne księżniczki, które zebrały się do kwitnienia, ciesząc przy tym zdrowotnością. Te kilka róż, które mnie frustruje, zamierzam w przyszłym roku otoczyć większą opieką, przede wszystkim profilaktyczną - będę Was prosić o rady. Plamistości szczerze nie znoszę - goły krzak z kilkoma kwiatami na końcach łodyg nie może wyglądać dobrze, a tak w kilku przypadkach się dzieje. Zatem dość narzekania - za rok będą wszystkie chodzić jak w szwajcarskim zegarku.
Zapraszam na obchód o poranku:
...kret grasuje!
Pozdrawiam życząc Wam dobrego dnia!
- tu_Brzoza
- 100p
- Posty: 137
- Od: 5 gru 2012, o 07:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aguniu,
Twoje hortensje wywołują u mnie szybsze bicie serca. A szpaler hortensjowo-budlejowy to był strzał w dziesiątkę.
Cała reszta (jaka "reszta"!) oczywiście też piękna, ale hortensje są jednak moimi faworytami. Z całym szacunkiem dla róż.
A co do kreta - zetknęłam się z opinią, że lepszy kret niż turkuć. Wiem, że to marne pocieszenie.
Twoje hortensje wywołują u mnie szybsze bicie serca. A szpaler hortensjowo-budlejowy to był strzał w dziesiątkę.
Cała reszta (jaka "reszta"!) oczywiście też piękna, ale hortensje są jednak moimi faworytami. Z całym szacunkiem dla róż.
A co do kreta - zetknęłam się z opinią, że lepszy kret niż turkuć. Wiem, że to marne pocieszenie.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Agnieszko, wyczytałam w Oazie, że plamistość róż może być spowodowana przenawożeniem. Z tego co wiem masz szczodrą rękę... może przedobrzyłaś? Ostatnio znów o różach czytam sporo, bo planuję jakieś przy pergoli posadzić. Dziękuję za podpowiedź, ale ta pergola nie utrzyma proponowanego pnącza. Muszę zrobić coś solidniejszego i tam posadzę Twój typ.
Obchód super, budleje się popisują jak trzeba, no i cieszy, że jednak róże spinają się i kwitną ciesząc Twoje oczy
Obchód super, budleje się popisują jak trzeba, no i cieszy, że jednak róże spinają się i kwitną ciesząc Twoje oczy
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Spacerując, rozmarzyłam się... bo pięknie jest...
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Witam Aguś czwartkowo, w pełni rozumiem Twój brak czasu, bo... odkąd nie pracuję też tak mam i zupełnie nie rozumiem dlaczego? Przecież pracując, nie było mnie w domu z dojazdami 10 godzin i wszystko się kręciło, było ugotowane, uprane, posprzątane i w ogrodzie zrobione i książki czytałam, a teraz ciągle brakuje mi czasu, chyba kiepsko się organizuję. Po powrocie z urlopu muszę ostro nad tym popracować. Dziś byłam w stolicy z wizytą na Niekłańskiej i zaczepiłam o Krakowską i zakupiłam sobie wreszcie rozchodniki i marcinki. Cieszę się bardzo, bo poza hortensjami i trawami, wrzosami i daliami miejscami nic mi nie kwitnie. Chciałam też nabyć tego hibiskusa, o którym naczytałam się na blogu, ale nie było, muszę gdzie indziej spróbować.
A, zapomniałabym, miałam zapytać o Sarę, dawno jej nie pokazywałaś, jak się miewa?
A, zapomniałabym, miałam zapytać o Sarę, dawno jej nie pokazywałaś, jak się miewa?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
ślicznie tak zieloniutko.