W ogrodzie Panny D.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: W ogrodzie Panny D.
Dorotko jakie kłopoty coś ze zdrowiem?
Kochana dbaj o siebie i głowa do góry
Kochana dbaj o siebie i głowa do góry
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: W ogrodzie Panny D.
Podczytałam radę April, swietny pomysł. Musze wypróbować. Dorotko pokaż, jak to wyszło u ciebie to podkładanie pod kore kartonów.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: W ogrodzie Panny D.
Z cegieł, które zostały mi po budowie zrobiłam właśnie obrzeżenie rabaty. Ładnie wygląda, ale nie wiem jak z trwałością
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W ogrodzie Panny D.
Witaj Dorotko Przyszłam z rewizytą i z prawdziwą przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogródku
Podziwiam Cię bardzo, że wszystko robisz sama, nawet naprawdę ciężkie prace.... A ogródek jest z dnia na dzień piękniejszy.... jestem pewna, ze dla cegieł znajdziesz wspaniałe zastosowanie.... to świetny materiał w ogrodzie
Czytam, ze masz jakieś kłopoty..... współczuję i trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się ułożyło.... powodzenia
Podziwiam Cię bardzo, że wszystko robisz sama, nawet naprawdę ciężkie prace.... A ogródek jest z dnia na dzień piękniejszy.... jestem pewna, ze dla cegieł znajdziesz wspaniałe zastosowanie.... to świetny materiał w ogrodzie
Czytam, ze masz jakieś kłopoty..... współczuję i trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się ułożyło.... powodzenia
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W ogrodzie Panny D.
Trochę mnie nie było, a tu zmiana goni zmianę
Re: W ogrodzie Panny D.
Dorotko, świetnie sobie radzisz z kamieniami, jeżeli chodzi o cegły to zajrzyj do wątku Doroty 71 - Zaczarowany ogród cz.2, Dorota świetne rzeczy robi z cegły .
Re: W ogrodzie Panny D.
Witam bardzo ładnie widać dużo pracy włożyłaś ale warto
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: W ogrodzie Panny D.
A ja właśnie miałam na skalniak kupować agro a tu karton wystarczy! Zrobię tak a na karton kamienieApril pisze:Dorotko, karton wykorzystuję każdy dostępny: pudła po jakichś paczkach, meblach i inne, pamiętając by obrywać taśmę klejącą i wyciągać wszystkie zszywki. Nawet pudełka po pizzy używam bo u mnie trochę się tego je. Tylko że te pudełka kładę podwójnie bo to cieńszy karton niż z przeciętnych pudeł. Kładę na płask na rabacie, rwąc odpowiedniej wielkości kawałki, żeby mi się mieściły między roślinami i obsypuję korą, potem zraszam wodą żeby się uleżało. Ziemię trzeba dość dobrze wyrównać, żeby kora się nie zsuwała. Zielicho nie wychodzi. Roślinom nie przeszkadza. No i kory sypie się znacznie cieniej niż na goły grunt. Czysty zysk. No i jeszcze jest karton pewną ochroną korzeni przed mrozem. Czyli dodatkowy plus.
Aha, koło roślin zostawiam sobie tak z 15 luzu, żeby łatwiej podlać jakby była potrzeba i ewentualnie nawozić.
Stosuję tę metodę trzeci sezon i jest super, nawet tulipany przykryte kartonem, na wiosnę się przebiły a zielsko nie. Łatwo usunąć jak chcesz zrobić zmiany, bo po prostu wyrywasz kawałek w miejscu sadzenia. Polecam.
Kartony zdobędziesz w każdym spożywczaku. Oddadzą za darmo, bo przecież oni muszą płacić za wywóz tego. Chętnie się pozbędą.
Dorotko wszystko będzie dobrze!!! tule!
Cegła wspaniała można by z niej ładny murek zrobić np.pod skalnik ale Ty masz piękny skalniak już...
- doroteczkaa
- 100p
- Posty: 113
- Od: 11 lip 2013, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Otwock
Re: W ogrodzie Panny D.
Witam Milo
Alez mi te dni straszliwie szybko mijaja, nie tylko dni ale i tygodnie,miesiace, ostatni czas ...przed chwila byl styczen...odszedl tato,a dzis mamy juz koncowke lata, czuje jak by to minelo w godzine ...
April --> caly czas konsekwentnie wykorzystuje Twoj sposob kartonowy
kwiaty_poli --> oooo prosze kto mnie odwiedzil, kawal czasu nie bylo Panienki ;) ...
aage --> ze zdrowiem troszke, ale klopoty sa znacznie wieksze, tak jak obiecalam opowiem za chwilke ...
byna --> jak tylko skoncze to na pewno pokaze foteczki...
takasobie --> ja z cegielek mam zamiar zrobic kilka donic, a co wiecej jeszcze nie wiem pomysly napewnowpadna
AGNESS --> dziekuje za odwiedzinki ;) zapraszam czesciej ...
dorcia7 --> racja Kochana,zmiany non stop, ale mysle ze to chyba dobrze,monotonnia nie jest dobra ...
maika --> wpadne tam na pewno, dziekuje za rade:)
mejra2010 --> dziekuje za odwiedziny i zapraszam oczywiscie czesciej:)
reniusia20 --> witaj dziekuje ze mnie odwiedzilas:) No wlasnie skalniak juz mam, ale mysle by zrobic donice, czy cos takiego:) zobaczymy:)
Moje ogromne klopoty w skrocie --> kiedys bardzo komus pomoglam, komus - dalekiemu wujkowi, wiedzac ze nie ma rodziny,zony, dzieci,kompletnie nikogo zainteresowalam sie jego losem,zainteresowalam sie nim dlatego ze mieszka tuz za mym domem. Jak sie wprowadzilam po 2 latach dopiero dowiedzialam sie gdzie on jest, ze siedzi w wiezieniu, napisalam list i tak sie zaczela nasza "przyjazn",po jakims czasie pojechalam na widzenie,wtedy poznalismy sie osobiscie,nastepnie wysylalam paczki,jezdzilam na widzenia,wysylalam pieniadze,myslalam sobie - czlowiek samotny,nie wazne ze kryminalista..przeciez każdy moze popelnic blad (on ich popelnil wiele,kilka razy po kilka lat odsiatki,w sumie pol zycia ) w dodatku jest z rodziny i mieszka przy mnie wiec nawet powinnam pomoc. Wyszedl 120 dni wczesniej bo wplacilam pieniadze za jego wyjscie tak bardzo chcial, przygotowalam jego zrujnowane mieszkanie na jego powrot,zorganizowalam transport.Prawie przez pierwszy rok jego pobytu na wolnosci utrzymywalam go,dawalam pieniadze na jedzenie, oplaty,zycie...codziennie po kilka razy go odwiedzalam.Wszystko robilam z serca,z dobroci,bo rodzina,bo samotny,bo jestem studentka resocjalizacji,bo ludziom trzeba pomagac .....!!!
Ale po czasie to sie zmienilo, gdy zostalam kobieta samotna, nie dawalam juz czasem rady by dawac jemu kase , kupywac co chce i jeszcze utrzymywac siebie i caly wielki dom. Przestalam dawac kase, przestalam chodzic, mialam juz dosc awantur z nim jak byl pijany, zobaczylam ze moja troska i pomoc na nic sa, bo kasa ktora daje idzie na wodke i inne uzywki , jedna mała kłutnia wystarczyla by rozpoczac wojne, teraz mam pieklo, nie koszmar a pieklo na ziemi.
Teraz mam ciagle awantury, smsy z grozbami, zasraszanie, Pan W,wiesza mi sie pijany na plocie straszy ze mnie zabije, ze mi glowe rozstrzaska, najgorsze wyzwiska itp, a to wszystko dlatego ze nie tancze jak mi zagra.
Boze, przeciez ja doskonale wiedzialam ze on taki jest, moj kochany tata mi zawsze mowil, "uwarzaj corcia bo to jest chory czlowiek, jeszcze bedziesz miala przez niego klopoty" ... ale ja nie sluchalam.Przeciez doskonale wiedzialam co zrobil innym ludzia, ale myslalam ze mi nigdy nie zrobi krzywdy bo jestesmy przyjaciolmi.Mylilam sie bardzo, bylo dobrze jak dawalam kase, teraz jest tragedia. Wymyslil sobie ze mu dom rozwalilam, ze go okradlam i teraz chce sciagac ode mnie kase, szantazuje mnie i straszy.
To wszystko mnie juz przerasta, ja juz od kilku miesiecy nie wychodze sama za plot, albo taxi,albo znajomi mnie woza, w pobliskim sklepie nie bylam od wiekow, a zakupy robie przez internet zz tesco. Wczesniej bylo tak ze odzywal sie raz na jakis czas, teraz sie nasililo i codziennie mam jakies akcje nie mile, boje sie wieczorem wyjsc na ogrod podlac, zebrac pranie, boje sie siedziec we wlasnym domu,
Zaluje ze pomglam, zaluje ze tyle serca wlozylam w ta przyjazn.
Patrzcie zawsze komu pomagacie!!
Alez mi te dni straszliwie szybko mijaja, nie tylko dni ale i tygodnie,miesiace, ostatni czas ...przed chwila byl styczen...odszedl tato,a dzis mamy juz koncowke lata, czuje jak by to minelo w godzine ...
April --> caly czas konsekwentnie wykorzystuje Twoj sposob kartonowy
kwiaty_poli --> oooo prosze kto mnie odwiedzil, kawal czasu nie bylo Panienki ;) ...
aage --> ze zdrowiem troszke, ale klopoty sa znacznie wieksze, tak jak obiecalam opowiem za chwilke ...
byna --> jak tylko skoncze to na pewno pokaze foteczki...
takasobie --> ja z cegielek mam zamiar zrobic kilka donic, a co wiecej jeszcze nie wiem pomysly napewnowpadna
AGNESS --> dziekuje za odwiedzinki ;) zapraszam czesciej ...
dorcia7 --> racja Kochana,zmiany non stop, ale mysle ze to chyba dobrze,monotonnia nie jest dobra ...
maika --> wpadne tam na pewno, dziekuje za rade:)
mejra2010 --> dziekuje za odwiedziny i zapraszam oczywiscie czesciej:)
reniusia20 --> witaj dziekuje ze mnie odwiedzilas:) No wlasnie skalniak juz mam, ale mysle by zrobic donice, czy cos takiego:) zobaczymy:)
Moje ogromne klopoty w skrocie --> kiedys bardzo komus pomoglam, komus - dalekiemu wujkowi, wiedzac ze nie ma rodziny,zony, dzieci,kompletnie nikogo zainteresowalam sie jego losem,zainteresowalam sie nim dlatego ze mieszka tuz za mym domem. Jak sie wprowadzilam po 2 latach dopiero dowiedzialam sie gdzie on jest, ze siedzi w wiezieniu, napisalam list i tak sie zaczela nasza "przyjazn",po jakims czasie pojechalam na widzenie,wtedy poznalismy sie osobiscie,nastepnie wysylalam paczki,jezdzilam na widzenia,wysylalam pieniadze,myslalam sobie - czlowiek samotny,nie wazne ze kryminalista..przeciez każdy moze popelnic blad (on ich popelnil wiele,kilka razy po kilka lat odsiatki,w sumie pol zycia ) w dodatku jest z rodziny i mieszka przy mnie wiec nawet powinnam pomoc. Wyszedl 120 dni wczesniej bo wplacilam pieniadze za jego wyjscie tak bardzo chcial, przygotowalam jego zrujnowane mieszkanie na jego powrot,zorganizowalam transport.Prawie przez pierwszy rok jego pobytu na wolnosci utrzymywalam go,dawalam pieniadze na jedzenie, oplaty,zycie...codziennie po kilka razy go odwiedzalam.Wszystko robilam z serca,z dobroci,bo rodzina,bo samotny,bo jestem studentka resocjalizacji,bo ludziom trzeba pomagac .....!!!
Ale po czasie to sie zmienilo, gdy zostalam kobieta samotna, nie dawalam juz czasem rady by dawac jemu kase , kupywac co chce i jeszcze utrzymywac siebie i caly wielki dom. Przestalam dawac kase, przestalam chodzic, mialam juz dosc awantur z nim jak byl pijany, zobaczylam ze moja troska i pomoc na nic sa, bo kasa ktora daje idzie na wodke i inne uzywki , jedna mała kłutnia wystarczyla by rozpoczac wojne, teraz mam pieklo, nie koszmar a pieklo na ziemi.
Teraz mam ciagle awantury, smsy z grozbami, zasraszanie, Pan W,wiesza mi sie pijany na plocie straszy ze mnie zabije, ze mi glowe rozstrzaska, najgorsze wyzwiska itp, a to wszystko dlatego ze nie tancze jak mi zagra.
Boze, przeciez ja doskonale wiedzialam ze on taki jest, moj kochany tata mi zawsze mowil, "uwarzaj corcia bo to jest chory czlowiek, jeszcze bedziesz miala przez niego klopoty" ... ale ja nie sluchalam.Przeciez doskonale wiedzialam co zrobil innym ludzia, ale myslalam ze mi nigdy nie zrobi krzywdy bo jestesmy przyjaciolmi.Mylilam sie bardzo, bylo dobrze jak dawalam kase, teraz jest tragedia. Wymyslil sobie ze mu dom rozwalilam, ze go okradlam i teraz chce sciagac ode mnie kase, szantazuje mnie i straszy.
To wszystko mnie juz przerasta, ja juz od kilku miesiecy nie wychodze sama za plot, albo taxi,albo znajomi mnie woza, w pobliskim sklepie nie bylam od wiekow, a zakupy robie przez internet zz tesco. Wczesniej bylo tak ze odzywal sie raz na jakis czas, teraz sie nasililo i codziennie mam jakies akcje nie mile, boje sie wieczorem wyjsc na ogrod podlac, zebrac pranie, boje sie siedziec we wlasnym domu,
Zaluje ze pomglam, zaluje ze tyle serca wlozylam w ta przyjazn.
Patrzcie zawsze komu pomagacie!!
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W ogrodzie Panny D.
Dorotko obejrzałam sobie Twój ogród i stwierdzam ,że jest śliczny .To co przeczytałam na końcu ,bardzo mnie wzburzyło .Z całego serca Ci współczuję ,ale nie wiem co ci poradzić .Wydaje mi się ,że on może bardzo szybko trafić za kraty ,bo to recydywa .To co robi jest karalne .Trzymaj się kochana i nie daj się .
Pozdrowienia Ci przesyłam i życzę abyś pomyślnie załatwiła tę sprawę .
Pozdrowienia Ci przesyłam i życzę abyś pomyślnie załatwiła tę sprawę .
- doroteczkaa
- 100p
- Posty: 113
- Od: 11 lip 2013, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Otwock
Re: W ogrodzie Panny D.
ewa_rozalka --> dziekuje za odwiedziny.Ja sama nie wiem co z tym wszystkim zrobic.
Rozmawiałam z Policjantem już raz, przyjechał na moja prośbę do mnie, jeśli chce cos zrobic musze zlozyc oficjalne doniesienie na policje, wtedy pojada do niego z informacja iz takowe wnioslam i z ostrzezniem...niby wszystko jasne, ale ja sie cholernie boje tego co bedzie PO. To jest chory psychicznie czlowiek i jego reakcja zmieszana z wodka moze byc rowna,rowniez Pan Policjant powiedzial ze musze sie liczyc z tym ze po mym doniesieniu musze spodziewac sie klopotow ze strony Pana W. Jestem zalamana, ale innego wyjscia chyba juz nie mam i tyle . Ja tak dluzej zyc juz nie umiem.
Rozmawiałam z Policjantem już raz, przyjechał na moja prośbę do mnie, jeśli chce cos zrobic musze zlozyc oficjalne doniesienie na policje, wtedy pojada do niego z informacja iz takowe wnioslam i z ostrzezniem...niby wszystko jasne, ale ja sie cholernie boje tego co bedzie PO. To jest chory psychicznie czlowiek i jego reakcja zmieszana z wodka moze byc rowna,rowniez Pan Policjant powiedzial ze musze sie liczyc z tym ze po mym doniesieniu musze spodziewac sie klopotow ze strony Pana W. Jestem zalamana, ale innego wyjscia chyba juz nie mam i tyle . Ja tak dluzej zyc juz nie umiem.
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: W ogrodzie Panny D.
Dorotko, pokazałas , że jestes dobra i stałaś sie podporządkowaną ofiarą.Teraz musisz pokazać temu panu, że jesteś stanowcza i umiesz sie bronić. Zgłoś fakt zastraszania na policje oficjalnie. Jeżeli masz dowody, to je przedstaw. Powołaj sie na świadków. Powodzenia, trzymam kciuki.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: W ogrodzie Panny D.
Dorotko przeczytałam i jestem w totalnym szoku, prawdę mówiąc nie wiem co Ci poradzić, cała sprawa jest bardzo trudna. Kochana a przyjaciele albo rodzina nie mogli by Ci pomóc? Najgorsze jest to, że mieszka tak blisko Twojego domu. Ewa ma racje jak będzie tak dłużej postępował to na pewno niedługo ponownie trafi za kraty. Kochana Dorotko trzymam mocno kciuki aby ta sprawa szybciutko się rozwiązała. Wspieram i tulę, bądź silna i nie daj się! Pozdrawiam!