Mój taras - ogródek cz.2
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elżbieto-datura piękna!Jeżówki i odętki dorodne.Dalie przechowałam i podarowałam eremitom,nie mieli fioletowych a ja miałam same ciemne jak bezgwiezdna noc,teraz rosną za klauzurą i muszę wierzyć na słowo,że ładnie.
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elu masz bardzo ładne Dalie.U mnie jeszcze nie zakwitły
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Iwonko zrobiłam się wygodna i ograniczam ilość dalii co roku, przynajmniej teoretycznie
bo kiedy robiłam zdjęcia to i tak ich było dużo.
Ewo poproś może braciszków o zdjęcia dalii czy to też zabronione ?
Gosiu może późno posadziłaś, zima była taka długa. Ja czekam na kwitnienie dalii Akity/ chyba/
i dwóch nie wiem jakich na tarasie, gdzie ciemno i mokro...
bo kiedy robiłam zdjęcia to i tak ich było dużo.
Ewo poproś może braciszków o zdjęcia dalii czy to też zabronione ?
Gosiu może późno posadziłaś, zima była taka długa. Ja czekam na kwitnienie dalii Akity/ chyba/
i dwóch nie wiem jakich na tarasie, gdzie ciemno i mokro...
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elu , Ty to masz dalie pokazowe więc z nich zrezygnować nie możesz gdzie będę oglądać i podziwiać
W naszym wieku na głowę i na nogi nadziei brak jeżeli chodzi o wyleczenie dalej będziemy harować i narzekać i tak do końca
W naszym wieku na głowę i na nogi nadziei brak jeżeli chodzi o wyleczenie dalej będziemy harować i narzekać i tak do końca
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Ciekawa jestem tej Twojej Akity. Nigdy nie udało mi się jej kupić - same podróbki
Nie wiem czy doczekam się kwitnienia swoich dalii. Tak późno je posadziłam, że nawet pąków jeszcze nie widać
Nie narzekajcie Dziewczyny, nie narzekajcie. Zawsze może być jeszcze gorzej
Nie wiem czy doczekam się kwitnienia swoich dalii. Tak późno je posadziłam, że nawet pąków jeszcze nie widać
Nie narzekajcie Dziewczyny, nie narzekajcie. Zawsze może być jeszcze gorzej
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elu ja już jestem na półmetku od dzisiaj Najtrudniej jest rano ściągnąć umęczone wypoczynkiem ciało z łóżka,
a później tylko darmowa rehabilitacja przez cały dzień.
Dalie zostawię te najpiękniesze, godne twojego podziwiania.
Iza dzisiaj jadę na działeczkę cyknąć zdjęcia, bo ostatnio już był pączek Akity/ nie ąkity/
Szkoda, że twoje dalie jeszcze nie kwitną. U mnie jedynie te na cienistej tarasowej rabacie mają opóźnienie.
Dzięki za pocieszenie, alleluja i do przodu!
brzoskwinie wyglądają apetycznie ale twarde jak kamienie
ku mojemu zaskoczeniu zakwitły zimowity
rączniki w tym roku przepiękne i wysokie
dziecko Saby - Reksio / było ich 12 sztuk /
moje dziecko, orzech włoski przerósł synka w tym roku
a później tylko darmowa rehabilitacja przez cały dzień.
Dalie zostawię te najpiękniesze, godne twojego podziwiania.
Iza dzisiaj jadę na działeczkę cyknąć zdjęcia, bo ostatnio już był pączek Akity/ nie ąkity/
Szkoda, że twoje dalie jeszcze nie kwitną. U mnie jedynie te na cienistej tarasowej rabacie mają opóźnienie.
Dzięki za pocieszenie, alleluja i do przodu!
brzoskwinie wyglądają apetycznie ale twarde jak kamienie
ku mojemu zaskoczeniu zakwitły zimowity
rączniki w tym roku przepiękne i wysokie
dziecko Saby - Reksio / było ich 12 sztuk /
moje dziecko, orzech włoski przerósł synka w tym roku
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elu , a uczciłaś to w jakiś specyficzny sposóbElzbietaaG pisze:Elu ja już jestem na półmetku od dzisiaj
Wszystkiego naj kobietko
Mi zostało jeszcze dwa miesiące a później nasze kości odmawiają posłuszeństwa a w duszy gra muzyka i to się nazywa współpraca
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elu , na pewno nie miałam na myśli marsza pogrzebowegoElzbietaaG pisze:Elu ....W duszy gra muzyka, tylko jaka ?
Kurcze nic tylko pozazdrościć wypadu sentymentalnego ciekawe co mój wymyśli bo ja już mu powiedziałam co mojej koleżance z forum obiecał M zrobił wow i póki co tyle
Tykwa butelkowa ładniusia a co to za hortensja ?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Rehabilitacja bywa bardzo skuteczna-od dwóch lat nie czuję, że mam łokcie Ale przed rozpoczęciem jakiejkolwiek pracy wkładam opaski stabilizujące. Cieszę się tym, co udało się uzyskać
Dalie śliczne
Dalie śliczne
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elcia , co słychować ? wyjazd zrealizowany ? jak zdrówko ? W ogrodzie pewnie jak wszędzie ,troszkę kwiatów troszkę liści Winogrona wyglądają smakowicie , u mnie już się kończą za to maliny w pełni owocowania . Miałam nadzieję, że chodź pod wieczór uda się wyjść na spacer ale przed chwilką solidnie lunęło no masakra
Pogódki i ciepełka życzę
Pogódki i ciepełka życzę