Ogród z różanymi impresjami 3

[justi177]

Witajcie
Edyta,
Ostatnio wizyty wychodzą mi tylko spontanicznie....jeszcze chwilkę i będę mieć więcej czasu...i dla nas, pamiętam oczywiście - zdzwonimy się

Wandziu,
Ja też sobie nie wyobrażam życia bez ogródkowego rycia
A odnośnie ogrodu....chcialam nieco przybliżyć jego układ i moje działania....

Ania
Rozgryzłaś mnie.... rzeczywiście praca w ogrodzie odkąd są róże, jest tylko czasami utrapieniem.... Mam teraz inną jakość przebywania w nim, bo go lubię mniej więcej od dwóch sezonów...
Odwiedzaj mnie jak najczęściej Przynajmniej tak często, jak ja jestem u Ciebie

Majka,
"Wątek" niekończących się zmian....szczególnie teraz u Ciebie aktualny... tyrasz.... Życzę Ci samych udanych manewrów
Zapewniam Cię, że na żywo jest o wiele lepiej

Dorotka,
Zdaje mi się, że wiem, jak powinien wyglądać i do tego dążę..., ale na szczęście czasami coś wypadnie, zachoruje, można sobie znowu pokombinować
Z Graceful Palace nic nie robię...po prostu nic......one takie są drugi sezon, uffff...
Ps. Powinnaś wsiąść w pociąg i po prostu przyjechać

Nenko,
Nie chciałam stracić kontaktu z forumowymi znajomymi, szybka piłka..
Trawy....Wybrałas trudną sztukę na początek.... tymczasem moje trawy są w zasadzie bezobsługowe i niezawodne, tylko trochę mi zbyt mocno rosną i to jest jedyny z nimi kłopot... trzeba je odchudzać

Marysiu Mufko,
Nie może inaczej być, nie ma takiej opcji.... Szykuj się i już

Leszczynko, witaj
jeśli tylko będę w stanie Cię zainteresować jakimikolwiek rozwiązaniami, to służę uprzejmie
Przy okazji....Część zachodnia jest mocno już zacieniona i stonowana, pokażę trochę więcej specjalnie dla Ciebie

Jagódka
Przedogródek w kulach pokazywałam często...jeszcze czekam na rozkwit pastellkowy i dopiero sfotografuję całość, będzie zdecydowanie ciekawiej.
Oj, właściwie z tymi kulami Danica, to aktualnie mam zagwostkę i sporo myślenia...., wcale nie z różami

[dodad]

Ps. Powinnaś wsiąść w pociąg i po prostu przyjechać

Nie kuś....
A tak a'propos to chyba mieliście się wybrać? I co?

[nena08]

To dobrze, że Ci tak rosną...... zapiszę się na jakieś ładne odrzuty
Mam jeszcze jedną trawę..... sit ..... przyjechał razem z ziemią.....zastanawia mnie, że rośnie na wydmie
Sprawdziłam , to nie trawa .....to rodzina sitowate.

[JLG]

No to się załapię na drugą stronę koniecznie pokaż szpalerek pastelkowy i czekoladki...please....

[justi177]

Asia
Dzisiaj będę mieć czas na zrobienie zdjęć Nie ma sprawy....właściwie, to teraz szpalerek Graceful'kowy wygląda fajnie... Pastelki dopiero zaczynają na swoich długich łodygach

Anka,
Rosną, rosną , a z tym sitem, to ciekawe...ale bardziej wkurzające?

Dorotka,
Daj spokój, plany - planami, a zycie - życiem.....problemy z urlopem M. Ja też wcale nie lepiej we wrześniu....ale jeszcze kombinuję...

Ale sucho u mnie, mimo poniedziałkowego deszczu

[Annes 77]

Justynko jestem kochana:) Oznajmiam,że zamówiłam Hot Chocolate Już się cieszę

[justi177]

Ania, cześć
Będziesz zadowolona , Podobna do niej, ale mniejszy kwiat i bardziej lawendowa 'Cinco de Mayo' też fajniutka, sporo mniejsza.....ale w gruncie pięknie kwitnie i ślicznie się krzewi

[JSZFRED]

Justti po tym roku już wiem dlaczego podobała się Tobie Pastellka myślę że w nastepnym przekonam się też do Gracefulki bo jak na razie mnie nie zachwyciła kwitnieniem jeszczo sie przymierza więc może ?????, tajemnicze ogródkowe odsłony super

[kogra]

Też liczę na fotki.

[nena08]

Oznajmiam,że zamówiłam Hot Chocolate Już się cieszę

Ja też.

[Annes 77]

Teraz czekam na sesję czekoladki
Nena gratuluję

[nena08]

Aniu, poluję na nią już trzeci rok

[justi177]

Witaj Joasiu
Dlaczego tajemnicze? Dla m nie całkiem zwyczajne.....
Za moment ciąg dalszy odsłon... Graceful P. tym razem nie będzie....

Grażynko,
Proszę bardzo, za moment

dziewczyny Anny
Nie wiedziałam, że posiadam taki obiekt pożądania ja miałam spontaniczną akcję w ogrodniczym: veni, vidi, vici.... z różą w bagażniku


Dzisiejszy dzień zaczęłam bardzo wcześnie, jeszcze przed słońcem....
zaczęłam od sesji Mary Ann, rosnącej przy czekoladach, a prawie w nich....
Jak ja lubię te nasycone kolory wrześniowych kwiatów




ten jest wręcz żarówiasty

i ujęcie słodziutkiej Alexandrine



zauważyłam, że kalina ma podkreślone poranną rosą barwy liści....



tuja wygląda jak oszroniona...


bylica prezentuje się najlepiej jak do tej pory....


urwałam liście nasturcji... W wiadomym celu



Po chwili zobaczyłam najwspanialszy widok tego dnia ......i to wcale nie była różanka
... (świetlisty poranek, mam taką farbę na ścianie ale daleko jej do tego efektu)


Szybciutko złapane obrazki....



na zachodzie bez zmian....




i ogólnie...