Metamorfoza ogródka - układ

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
MamaMyszka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 26 sie 2013, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Metamorfoza ogródka - układ

Post »

Cześć :)
To mój pierwszy post, także króciutko się przywitam (bardziej szczegółowo dopiszę w odpowiedniej sekcji :) )
Staliśmy się z moim ślubnym szczęśliwymi posiadaczami działeczki w ROD (300m kw.).
Działeczka była zapuszczona, ale po wstępnym odhaszczaniu pojawiło się to i owo :) Z racji braku czasu (jestem w zaawansowanej ciąży i tę jesień chcemy przeznaczyć głównie na porządkowanie oraz sekcję "przy alejce") podzieliliśmy ogródek na trzy strefy - przy alejce, rekreacja z trawą, altana z tarasem. Sekcja pierwsza będzie teraz naszym oczkiem w głowie :)
Chciałabym prosić doświadczonych ogrodomaniaków o konsultację :) Poniżej zamieszczam przybliżony szkic stanu obecnego sekcji 1 (1/3 ogródka, czyli pewnie około 1 ar), a poniżej mój plan zmian (który pewnie wymaga dopieszczenia :) ). Nie ma tam wiele zabawy z nasadzeniami - raczej wyodrębnienie trawnika od nasadzeń, budowa ogrodzenia, rozwinięcie skalniaków... Z góry serdeczne dzięki za wszelkie uwagi i sugestie. Niestety nie wyszło w skali - nasadzenia w rzeczywistości zajmują nieco mniej miejsca niż wyszło na planie :) A to oznacza, że trawy wychodzi więcej :)

Obrazek

A to mój wstępny plan prac:
1. Odchwaszczenie między nasadzeniami + wydzielenie obrzeżem części gdzie są thuje/ będą skalniaki. Tam położymy agrowłókninę, zasypiemy korą. Również tam planuję dosadzenie hortensji.
2. Poprawa jakości trawnika - trzeba będzie ostro się tam pobawić w stworzenie sensownej trawy (rozłożone na dwie części: jesień/ wiosna). Aktualnie planujemy oprysk na chwaściory, wertykulację i dosiewki (trawa jest tam jako taka, jest co ratować).
3. Krzaczorki wszystkie są wstępnie przecięte. Ten duży po prawej stronie to prawdopodobnie tawuła japońska, na razie zostanie tak duża dla zapewnienia odrobiny intymności, bo thuje są dopiero metrowe, a tawuła jest ogromna i osłania nas od alejki. Gdy thuje urosną w tym miejscu będzie kompozycja z hortensjami (moimi ukochanymi), różami, funkiami. Jest tam także czerwony berberys (spory, ale zapomniałam namalować).
4. Płotek po prawej stronie, 1m - musi być z racji posiadania psa nadmiernie towarzyskiego ;:oj , ten co jest teraz się rozsypał :D W wolnych przestrzeniach są powbijane deski, kawałki siatki.. :roll:
5. Bielimy wisienki (są biedne, ale dajemy im szans do wiosny/ lata - zobaczymy czy uda się je doprowadzić do porządku :) )

Plan tej części ogródka po zmianach - co Wy na to? :)

Obrazek
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metamorfoza ogródka - układ

Post »

Jaką masz tam glebę ?

Agrowłóknina no cóż ja jestem jej przeciwnikiem.
Co do pozostałych planów przejrzyj sekcję roślin ozdobnych znajdziesz tam tematy o hortensji .
Trawnik jak uporządkować i od czego zacząć .
Mamy wyszukiwarkę wpisz dane słowo na końcu *
np.Hortensja *



Dobrze,że nie wycinasz tylko czekasz, kto wie co się może trafić.


w razie czego pytaj :wit
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
MamaMyszka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 26 sie 2013, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metamorfoza ogródka - układ

Post »

Co do sekcji roślinnej to jestem w trakcie doczytywania (hortensje obczytałam, dobrałam odpowiednie odmiany do potrzeb) - ten temat założyłam raczej po to, by poprosić o sugestie bardziej doświadczonych ogrodomaniaków :) Zwłaszcza w kwestii układu przestrzennego ogródka (bo o ile nasadzenia poprzemieszczać nie jest takim wielkim problemem, to już gdy zaplanuję tu trawnik, tam kompozycję to będzie nieco trudniej o zmiany :) )

A jeśli można spytać dlaczego nie agrowłóknina? U mnie ma na celu eliminację chwastów, będzie zasypana korą (to samo rozwiązanie mają moi rodzice w ogródku przydomowym i sprawdza się bardzo dobrze od 8 lat). Dlaczego sugerujesz jej nie stosować?

Gleba - to moja mała zagadka, bo głębsze przekopywanie przed nami. Na pewno przez lata nie uprawiana działka wymusi poprawienie jej jakości. Pędzimy mnóstwo kompostu (poprzedni właściciel zostawił dwa przeładowane kompostowniki... a my przecież jeszcze dokładamy), także wkrótce będziemy zasilać naszą pierwszą sekcję oraz obszar przy porzeczkach.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metamorfoza ogródka - układ

Post »

Co do samego rozmieszczenia dobrze by było dać zdjecie , wtedy lepiej się to wszystko widzi.
Bo tak to troche zgadywanka.
Co do skalniaka po prawej stronie uważaj aby zbytnio nie był zacieniowany jeżeli usiłujesz posadzić rośliny światłolubne .
poza tym dobrze by było wiedzieć jak wygląda się sprawa z lewej strony jak zamierzasz dosadzić coś.
Tam jest żywopłot ?> z modrzewia i leszczny- oba te gatunki pożerają wode, składniki i zabierają słońce.
I ostatnia zagdka co to są za 3 wysokie iglaczki ?

Róża na wejściu ok zostaje dobry motyw , hortensje w zaciszu i półcieniu ok.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
MamaMyszka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 26 sie 2013, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metamorfoza ogródka - układ

Post »

Faktycznie podjadę i zrobię fotki :)
Będzie łatwiej cokolwiek ustalić.

Leszczyna i modrzew (hmm chyba :) ) rosną w formie drzewek. Dorzucę fotki to będzie rzeczywiście lepiej ;:173
MamaMyszka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 26 sie 2013, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metamorfoza ogródka - układ

Post »

Wybaczcie double posting, ale to z konieczności (edytować się już nie dało, a i lepiej fotki dać osobno).

To są wczorajsze fotki sekcji ogródka, nad którą aktualnie będę pracować (wczoraj w sekcji rekreacyjnej przekopaliśmy kawałek trawnika, posadziliśmy piwonie, hortensje i hosty - będzie na co popatrzeć z "tarasu" :) ) Agrowłókninę porzuciliśmy - sama podsypka korą będzie.

Pogoda była niespecjalna, stąd trochę ciemne wyszły. Zdjęcia są robione od środka działki, najpierw strona lewa, potem środek i prawa strona (tak samo jak rzuty rysowałam).
Co Wy na to? Jakieś sugestie? Może coś inaczej zaplanować? Jutro kopanie i sadzenie (hortensje bukietowe, lilak meyera, muszę domówić hosty).

Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metamorfoza ogródka - układ

Post »

Widać, że tam już dość gęsto poprzedni właściciel porobił nasadzenia.
Pęcherznica kalinolistna ,,Luteus '' to to żółte :lol: -ładnie kwitnie, nie choruje, posadzone w dobrym miejscu, w słońcu, ale nie na patelni , osłonięte trochę dookołoa.
Wszystkie rośliny o żółtych liściach lubią być przypalane przez słońce ,a tutaj posadzona w bardzo dobrym miejscu.Jedno co to ją trochę będzie trzeba przycinać , bo może wchodzić z czasem na ścieżkę.

Widzę tam również jak się nie mylę jałowiec chiński ,,Stricta '' taka kłująca kulka.Lubi przemarzać w bezśnieżne zimy tutaj ma ochronę.
poza tym dwa jałowce ,,Blue arrow'' to te strzeliste.Chcąc je trochę zagęscic przycina się z góry sekatorem .
Co jeszcze żywotniki ,,Sunkist '' lubią słońce, wolniej rosną od smaragda, ale za to gęsciej .Można/ ale nie trzeba przycinać.

Coś przydało by się posadzić przy ścieżce.I to najlepiej coś kwitnącego.Ładny by dało to efekt i trochę rozweseliło całość.
Poprzednik widać bardzo lubił się w iglakach a one są trochę jak ja to mówię smutne , bo ciągle takie same.

Jak poczytałaś powyższe sekcje dotyczące uprawy Host, Piwonii ( tutaj bardzo ważne sadzenie ) oraz Hortensji ( tutaj również musi być odpowiednie stanowisko, wilgotność oraz kwasowość podłożą ) to nie mam więcej chyba do dodania, ale czekam na ewentualne pytania w razie możliwości będę mógł pomóc to na nie odpowiem.

Najbardziej lubię metamorfozy, a można naprawdę mając pomysł , zrobić drugi mały kawałek raju.
I uważaj to objawia się potem chorobą :;230 sklepy ogrodnicze ciągną jak magnes , wielu z nas zastanawia się czy aby nie iść na odwyk lub do specjalisty :lol:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
MamaMyszka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 26 sie 2013, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metamorfoza ogródka - układ

Post »

Serdeczne dzięki za cenną pomoc! Sama nie rozpoznałabym tych odmian chyba przez rok :)

Ścieżkę docelowo puścimy łukiem do altany - tak, że pęcherznica będzie zasłaniała furtkę (albo hortensja - łatwo zauważyć które kwiaty są moimi ukochanymi :) i to już od lat..). Może nie jest to nadmiernie ergonomiczne, ale za to ogródek zyska na intymności. Ta pęcherznica swoją drogą jest już ostro przycięta p- biorąc pod uwagę jej pierwotne gabaryty załapaliśmy od razu, że czymkolwiek jest to dobrze jej tam, bo była przeogromna :)

A te strzeliste jałowce to nawet 3 są (z tym, że trzeci wtula się w leszczynę :roll: ). Dzięki za radę - popróbujemy z ich zagęszczaniem, bo są spore prześwity i wygląda to ni w "pe" ni w oko.

Ojej ależ się dowiedziałam dzisiaj. Jeszcze raz serdeczne dzięki a poradę, rozpoznanie roślin - to ogromna pomoc dla takiego laika i dużo łatwiej zacząć się ogarniać z tematem.

Dzisiaj w ruch idzie szpadel i motyka - przekopujemy się wzdłuż tuji, oddzielamy się od trawki, podsypka z kory i hortensje wkomponuję. Przy ścieżce zaplanowałam sobie malutki zakątek dla goździka sinego - dopóki ścieżka nie jest w docelowym miejscu (pewnie dopiero na wiosnę zdążymy, bo zbliża mi się termin porodu) szkoda posadzić coś, co niezbyt lubi przesadzanie, a goździkowi raczej nie zaszkodzi.

Ach jeszcze raz dzięki, uciekam "w teren" :)
jagusia111

Re: Metamorfoza ogródka - układ

Post »

Widzę, że planujesz leszczynę. Nie wiem jakie inni mają doświadczenia z tym drzewem, ale my posadziliśmy kiedyś leszczynę na podwórku przed domem i okazało się, ze jest ona niesamowitym siedliskiem kleszczy. Pies po każdej wizycie pod tym drzewem przynosił na sobie kilka osobników. Ostatecznie leszczyna poszła pod siekierę w obawie przed "zakleszczeniem" dużych i małych (wszędobylskich) domowników i gości.
MamaMyszka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 26 sie 2013, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metamorfoza ogródka - układ

Post »

Niestety leszczyna jest "zastana". Ma ze 3m wysokości.. zobaczymy co będzie. Planowo jest tłem dla kompozycji różnorakich i dojścia do niej nie będzie. Ale dzięki za uwagę - jak zauważymy wysyp kleszczy to będę wiedziała co pierwsze ma pójść pod siekierkę :twisted:
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metamorfoza ogródka - układ

Post »

Mam cały rząd leszczyn.Nie zauważyłem osobiście kleszczy , nigdy ich tam nie było i nie ma.Rosną już z 15 a może więcej lat.
Plusy i minusy zależnie od punktu widzenia .
Daje dużo cienia, dość szybko rośnie.Drewno dobre na trzonek do grabi/ bo do szpadla wole stalowe :lol: / orzechy no cóż dla mnie to sprawa raczej drugorzędna . Podgalam od spodu i wyprofilowałem je :)
Kolejny plus w moim przypadku pergola na winogron, a także dużo wypija wody i oszusza mi teren :D

Obrazek
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
MamaMyszka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 26 sie 2013, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metamorfoza ogródka - układ

Post »

Z serii before-after.. :)

Dzisiaj sadziliśmy, przekopywaliśmy, grabiliśmy... tj. to tak jak z tym g#$%# co się przykleiło do okrętu i mówi: "płyniemy". Małżonek działał, a ja z racji poważnego stanu tylko doglądałam czy aby hortensje są w wybranych miejscach i czy zimnego piwka nie brakło 8-)

Tak czy inaczej ruszyliśmy również sekcję wejściową - daleko jeszcze do końca obrabiania tegoż, ale fotki są to i się podzielę przemianą obszaru tuż przy wejściu (kamienie wykorzystane z rozebranego dziś "skalniaka" będącego w zasadzie gigantycznym mrowiskiem).

Obrazek Obrazek Obrazek

Po lewej - przekopane + kora + zasadzona młodziutka hortensja bukietowa "candlelight"
Po prawej - przekopane + kora + lilak meyera bliżej przodu + goździki sine dołem + hortensja "limelight" a dalej czego już nie widać piwonia biało różowa i reszta czeka na ruszenie szpadlem :)

I pytanie - czy ma ktoś doświadczenie w "odpalaniu" abisynki nie używanej x lat? Spotkaliśmy dzisiaj byłego właściciela, a właściwie jego wnuka - jego dziadek miał tę działkę przed tym człowiekiem, od którego kupiliśmy, i to on właściwie ją urządzał ze 30 lat temu. Okazuje się, że studnia ponoć jest ok (tj. "wnuczek" - na oko lat 40 :) - stwierdził, że wody nigdy nie brakowało i na bank pompę da się uruchomić) i stąd mamy teraz rebus - pompa rozłożona, cośtam trzeba zalać, pewnie dorzucić uszczelkę... nie wiem jak do tego się zabrać.. Może ktoś ma doświadczenie w takim temacie - prosiłabym o pomoc :) Jakby się okazało, że jeszcze woda jest, to już w ogóle cudownie, bo na razie podlewamy nowe roślinki deszczówką, której zapas stopniowo nam topnieje, a sąsiadów nadal ani widu, ani słychu..
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metamorfoza ogródka - układ

Post »

Rozłoż jeszcze trutkę na mrówki, bo mogły się wszystkie nie wynieść.Takie nieużytkowane od dawna miejsca , a jak się jeszcze znajdzie kamień czy kawałek próchna to idealne stanowisko na mrowisko :lol:

Piwonia jak biała z czerwonym/ różowym nerwem to Festiva Maxima :wit
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”