Tak, na paczce. Zerknij na linka, który podał winterek. Nasiona Vilmorinu.
Noire de Crimee - Czarny Książę. Tylko pomyliłam kolejność. "Noiree Crimee" jest dużymi, a "Czarny Książę" małymi.
Żeby nie było nieporozumień , ja wiem, że to dwie różne odmiany, już to przerabialiśmy jakiś czas temu.
Chodzi o to, ze ktoś tu robi ludzi w bambuko.
No teraz sobie tak powiększyłam to zdjęcie że bez binokli widzę tego Księciunia... No to ale namieszali... a to ludzi w balona robią... winterek ma rację
winterek pisze:Tzw. czarny książe, to nazwa wyssana z palca, przez kogoś z Vilmorinu.
Nie sądzę że Villmorin wyssał sobie tę nazwę z palca, a raczej przetłumaczył na polskie.
W takim razie, człowiek, który to przetłumaczył, powinien być zwolniony z pracy dyscyplinarnie.
Wrzuć to sobie w słownik francusko-polski.
Będziesz zaskoczona
Mnie już nic nie zaskoczy Ja za pierwszym razem nie widziałam że tam stoi Czarny Książę. Dlatego myślałam, że sprzedają też Black Prince no i to sobie przetłumaczyli... Przeniosłam się teraz ze Smartphona na Laptopa
Winterku, dziękuje za pomoc wydaje mi sie ze dobrze okrwslilam odmiany tych dwóch pokazanych pomidorow
A co do pomidora Czekolada, znalazłam tez w internecie Chocolate Stripes ale nie mam takiego bo on ma paski przypominające zebre.
Oczywiście jest tak jak pisze Ewa, jeśli chodzi o znaczenie, ale Winterek też ma rację, że to ktoś w Vilmorinu wyssał z palca, skoro obie nazwy są na paczce.
Ludzie, ale się uśmiałam... Załapałam się na akcji "złap nasionko" na pozycję nr. 20. Ciomcia kochana podała mi co za nasiona w wygranej się znajdują, a tu: Noire de Crimee i Czarny Książę Winterek, pewnie jakieś czary rzucił na mnie za karę
No to teraz będę miała miksik... Ciekawa jestem jakie będą
Mam z ostatniej Akcji pomidor Noire de Crimeeod evluk i Czarny Książę bez darczyńcy (woreczek strunowy o rozmiarach 6 cm x 10 cm licząc z zapięciem, podpisany dużymi drukowanymi literami).
Krzaki rosną obok siebie i niczym się nie różnią - ani kształt, ani wielkość, ani smak (uwzględniając możliwości moich kubków smakowych ).
Jakie jest zatem pochodzenie tych nasion? Która nazwa jest prawidłowa dla moich pomidorków?
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Szanso,
darczyńcy Twojego czarnego księcia, nie znam i w sumie nie jest to istotne, jeśli pomidorki rosną inentyczne.
Namieszał tutaj Vilmorin, myślę, w celu zwiększenia sprzedaży nasion tego pomidora.
Wymyślili sobie "lepszą", bardziej chodliwą "nazwę".
Żenujące jest to, że zrobiła to firma, szczycąca się bodaj, ponad stu letnią tradycją w branży nasienniczej.
Dla mnie, to tak, jakbym na ich Wieżę Eiflla, mówił : Pałac Kultury.
To i to wysokie, to co za różnica ?
Oni wyszli z tego samego założenia : to i to pomidor.
Ale, nie powinniśmy tu, na Forum, powielać tej głupoty.
Niech ta odmiana, funkcjonuje na FO, pod prawidłową nazwą : Noire De Crimee
Moja teściowa była nastawiona negatywnie na czarne pomidory. Mówiła że to dziwadła i żebym nie "pajacowała" z uprawą. Ale jak popróbowała...... Zakochała się w Cherokee Purple i kilku innych czarnych. Za rok prosio więcej
W miejscowym warzywniaczku kupiłem kilka brązowych pomidorów bez nazwy.
Ostatnio (jak ciemne/brązowe pomidory były za 12 zł kilo a malinowe za 15) widziałem,
że na pudle był napis "Kumato".
To świadczy o tym, że pomidory mają coś wspólnego z Kumato.
Kumato jest dobrze strzeżone, należy do firmy Syngenta (ściśle związana z --nazwa zastrzeżona1--)
i jest uprawiane przez mało producentów wielkotowarowych, które mają umowę podpisaną z Syngentą.
Czytałem nawet, że Kumato jest opatentowane, co wymaga,
że "coś" było propagowane inaczej niż drogą płciową, typowo technikami GMO.
Wtedy Syngenta mogłaby ścigać wszystkich, którzy uprawiają ten pomidor bez zezwolenia.
Nie sądzę jednak, żeby tak było, a raczej Kumato jest objęty ochroną PVP (Plant Variety Protection),
co oznacza, że nikt nie może sprzedawać towar jak Kumato bez zezwolenia,
ale uprawa dla siebie i niekomercyjne zbycie nasion (tak jak w akcji) jest legalne.
W każdym razie zamierzam siać nasiona wydobyte z Kumato (to będzie F2, jeśli "oryginał" to F1),
i jeśli dam nasiona do akcji, to jak "Kumato" F3.