Czarna porzeczka - choroby i szkodniki
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 5 wrz 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Porzeczka czarna zaatakowana
witam wszystkich!
w tym roku posadziłem kilkanaście krzaczków porzeczki czwerwonej i czarnej. Pięknie mi rosła od wiosny,
jednak miesiąc/dwa temu została zaatakowana przez 'cuś',
z początku myślałem że to przez suszę, bo liście
poniżej zamieszczam zdjęcia tego barachła co mi porzeczki niszczy,
http://imageshack.us/g/89/ifmq.jpg/
proszę kogoś kto wie co to jest i co z tym robić o poradę,
odwdzięczę się koszykiem czarnej porzeczki lub piwem
w tym roku posadziłem kilkanaście krzaczków porzeczki czwerwonej i czarnej. Pięknie mi rosła od wiosny,
jednak miesiąc/dwa temu została zaatakowana przez 'cuś',
z początku myślałem że to przez suszę, bo liście
poniżej zamieszczam zdjęcia tego barachła co mi porzeczki niszczy,
http://imageshack.us/g/89/ifmq.jpg/
proszę kogoś kto wie co to jest i co z tym robić o poradę,
odwdzięczę się koszykiem czarnej porzeczki lub piwem
Re: Porzeczka czarna zaatakowana
Mi wygląda to na jakiegoś grzyba ale sprawdź czy nic ich nie podgryza od korzenia. Nie podałeś informacji czym były nawożone i jakie stanowisko
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 5 wrz 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Porzeczka czarna zaatakowana
nawoziłem to w zasadzie lekko posypując ziemię granulowanym nawozem rolniczym - nie jestem pewien co to było, ale dużo tego nie posypałem...
poza tym niczym nie nawoziłem. Posadziłem to w sąsiedztwie trawnika, stanowisko dobrze nasłonecznione - od strony południowej trawnik, od północnej - drzewka owocowe - śliwka (która w tym roku faktycznie została czymś mocno zaatakowana - śliwki pokrywały się białymi grudkami i opadały) oraz 2 wiśnie i jedna czereśnia.
całość wsadzona była 'w trawnik' ale wokół każdego drzewka usunąłem darń na kwadracie ok 50x50 cm...
czy coś z powyższych mogło wpłynąć?
jak sprawdzić czy coś podgryza korzenie? po prostu odkopać jedną porzeczkę? jeszcze jedno - sadziłem porzeczkę czarną i czerwoną, w niedalekiej od siebie odległości, obie są tym zaatakowane.
trochę natchnąłeś mnie podejrzeniem o grzyby, i rzeczywiście przeglądając różne relacje nt. zaatakowanych porzeczek i co myślisz o profilaktycznym oprysku który wykonałbym przy uzyciu Miedzianu 50 WP??
poza tym niczym nie nawoziłem. Posadziłem to w sąsiedztwie trawnika, stanowisko dobrze nasłonecznione - od strony południowej trawnik, od północnej - drzewka owocowe - śliwka (która w tym roku faktycznie została czymś mocno zaatakowana - śliwki pokrywały się białymi grudkami i opadały) oraz 2 wiśnie i jedna czereśnia.
całość wsadzona była 'w trawnik' ale wokół każdego drzewka usunąłem darń na kwadracie ok 50x50 cm...
czy coś z powyższych mogło wpłynąć?
jak sprawdzić czy coś podgryza korzenie? po prostu odkopać jedną porzeczkę? jeszcze jedno - sadziłem porzeczkę czarną i czerwoną, w niedalekiej od siebie odległości, obie są tym zaatakowane.
trochę natchnąłeś mnie podejrzeniem o grzyby, i rzeczywiście przeglądając różne relacje nt. zaatakowanych porzeczek i co myślisz o profilaktycznym oprysku który wykonałbym przy uzyciu Miedzianu 50 WP??
Re: Porzeczka czarna zaatakowana
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 5 wrz 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Porzeczka czarna zaatakowana
nie, to nie to,
u mnie nie ma takich wyspowych wykwitów,
liście, od końca, wyglądają na pewnych odcinkach jakby zupełnie uschły, a do tego miejsca są w pełni zdrowe
Reddeath - mozesz napisać jak sprawdzić czy coś nie podgryza od korzenia? po prostu odkopać jeden krzak?
u mnie nie ma takich wyspowych wykwitów,
liście, od końca, wyglądają na pewnych odcinkach jakby zupełnie uschły, a do tego miejsca są w pełni zdrowe
Reddeath - mozesz napisać jak sprawdzić czy coś nie podgryza od korzenia? po prostu odkopać jeden krzak?
Re: Porzeczka czarna zaatakowana
A w jakiej to ziemi rośnie i jakie ma stanowisko ?
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 5 wrz 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Porzeczka czarna zaatakowana
rosną w trawniku, tzn dokoła jest trawnik, w ktorym wyjąłem 50x50cm darni pod każdy krzak,
klasa gleby słaba - ok 6, ale kilka lat temu wysypane zostało ok 20 cm czarnoziemu pod cały trawnik, dodatkowo jak wsadzałem te porzeczki to mieszałem zastaną ziemię z ogrodową mniej więcej 50/50
stanowisko - słoneczne, odsłonięte od str południowej.
klasa gleby słaba - ok 6, ale kilka lat temu wysypane zostało ok 20 cm czarnoziemu pod cały trawnik, dodatkowo jak wsadzałem te porzeczki to mieszałem zastaną ziemię z ogrodową mniej więcej 50/50
stanowisko - słoneczne, odsłonięte od str południowej.
Re: Porzeczka czarna zaatakowana
Wykop jeden krzak najbardziej porażony i zobacz w jakim stanie jest system korzeniowy. Jeśli zobaczysz pędraki to mamy problem jeśli nie to stawiam na grzyba. Zapomniałam zapytać jeśli pisałeś to wybacz, wszystkie krzaczki tak mają? Opryskaj score ewentualnie i zobacz co się będzie dalej działo. Przepraszam że tak chaotycznie ale w pracy jestem :-P
Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki
Witam,
zabieram się za robienie szkółki czarnej porzeczki, sztorby wzięłam od Ciotki, ale liście wyglądają bardzo podejrzanie, zbytnio nie znam się na chorobach czarnej porzeczki, więc proszę o radę, bo nie wiem, czy robić szkółkę z tych patyków - nie chcę aby moja praca poszła na marne jeśli się okaże, że posadziłam chore :/, a jeśli jest to może jakiś grzyb to czy nie wystarczy oberwać tych liści?? czy definitywne ich nie sadzić??. Podkreślam , że pierwszy raz mam styczność z porzeczkami, nie wiem też czy tak liście nie wyglądają na jesieni, no ale te białe plamki...więc proszę o wyrozumiałość ;) Oceńcie sami. Z góry dziękuję za pomoc
niestety niewyraźne foto bo robione telefonem
zabieram się za robienie szkółki czarnej porzeczki, sztorby wzięłam od Ciotki, ale liście wyglądają bardzo podejrzanie, zbytnio nie znam się na chorobach czarnej porzeczki, więc proszę o radę, bo nie wiem, czy robić szkółkę z tych patyków - nie chcę aby moja praca poszła na marne jeśli się okaże, że posadziłam chore :/, a jeśli jest to może jakiś grzyb to czy nie wystarczy oberwać tych liści?? czy definitywne ich nie sadzić??. Podkreślam , że pierwszy raz mam styczność z porzeczkami, nie wiem też czy tak liście nie wyglądają na jesieni, no ale te białe plamki...więc proszę o wyrozumiałość ;) Oceńcie sami. Z góry dziękuję za pomoc
niestety niewyraźne foto bo robione telefonem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki
Na sadzenie porzeczek to już trochę póżno a na pobieranie sztobrów za wcześnie.Oberwij liście,namocz w Topsinie lub jakimś inny o szerokim spektrum w zalecanym stężeniu i albo posadż albo zadołuj.O tej porze obie opcje są tak samo dopuszczalne,chyba że zaraz będzie zima to raczej ta druga.
Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki
Mam rozwijające się pąki na porzeczce...co teraz? Pąki zmarzną i co będzie z krzewem? Młody.Najdalej trzyletni.
Pomorze...klimat łagodniejszy .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki
Było ochłodzenie,przymrozki i krzewy zgłupiały ,myślą że wiosna.Nie przejmuj się ,dadzą radę .Bywało w przeszłości że podczas zimowych ociepleń zaczynały pękać pąki i z nastaniem ochłodzenia wszystko hamowało .
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki
Jak owocuje czarna porzeczka? Chodzi mi o to, czy na tegorocznych pędach czy dwuletnich? Posadziłam krzaczki jesienią? jakie zabiegi powinnam przeprowadzić wiosną? Czy przycinać?
Pozdrawiam. Ania