Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie

[mely]

wagabund to na zdjęciach to 100% chwast

[Józef]

..mely..(Gosia) a Ty co się nie chwalisz swoimi kwitnącymi?Tą od Ciebie wsadziłem z doniczką do gruntu ale stała i coś ją zżerało..przesadziłem z doniczką do szklarni i teraz ruszyła z kopyta..szkoda że tak późno !! bo pewnie już nie zdąży zakwitnąć..a w ogóle to przypomnij mi proszę jaka to odmiana...

[zeberka4]

Witam. Kupiłem kiedyś na allegrooo nasiona Marakuji (Passiflora Edulis), posadziłem, czekałem, w międzyczasie wyskakiwały jakieś chwasty ale jeden z nich się wyróżniał i go zostawiłem. jednak nadal nie jestem pewny czy jest to właściwa roślinka. Zamieszczam tutaj zdjęcia i proszę o rozpoznanie czy to jest marakuja czy jakiś chwast. Dodam, że ma on bardzo wiotką łodygę zaraz przy ziemi oraz ostatnio coś zaczęło kwitnąć.

to będzie gwiazdnica, a jak chcesz marakuję z nasionek to kup owoc i wyskub nasionka. Wsadź i będą

[vanyavala]

Marakuja jest świetnym pomysłem, nasiona są świeże i jest ich mnóstwo (ja w jednym owocku za ok2zł miałem ponad 200)sam z takich ciałem wyszło kilka ale ich nie dopilnowałem i uschły;/ Można też dostać z sklepie ogrodniczym czy na all.. ja pamiętam kupiłem chyba po 1,70 paczkę i wychodziły ładnie tylko długo. Trzymałem ja na kaloryferze by miały ciepło w kilku wytłaczankach od jajek włożonych jedna w 2 gdy podlałem one utrzymywały wilgoć a ich większa ilość nie pozwalała się ziemi nagrzać za bardzo. Nie jest to zbyt estetyczne ale w moim przypadku zdało egzamin:)

[zeberka4]

trifasciata

[vanyavala]

Jest to chyba najmniej urokliwa passiflora jaką miałem okazję widzieć, ale i tak jest piękna gratuluje. Dawno zakwitła? Ja moje przyciołem i rosną teraz jak szalone ale na kwitnienie troche już późno.

[zeberka4]

Zdjecie robione niecałe 2 tygodnie temu, kwiatki są małe ale także urocze Głownie trzymam ja ze względu na liście

[vanyavala]

Liście faktycznie ładne a te kwiaty takie powinny być? Może czegoś jej brakuje, może jak roślinka podrośnie to kwiaty będą większe? Ja przygodę z passiflorami zacząłem zeszłej zimy i teraz będę próbował je przezimować, oby przetrwały:)

[zeberka4]

Nawóz, dobra ziemia więc wszystko miała co było potrzebne, obok mamy ogromną błektiną jeszcze.

[vanyavala]

Jak dlugo trzymacie swoje passiflory na dworze? Pytam bo temperatura w ciagu dnia dochodzi do 20 ale w nocy spada do nawet 5. Zastanawia mnie czy juz przenieść moje roślinki, mamy jescze lato a boje sie ze nim zrobi się znowu ciepło to passiflory mi padną.

[Wiktoria_W]

Wszystko zależy od tego, jaką passiflorę masz na myśli. Różne odmiany mają różne wymagania. Tę najzwyklejszą, p. caerulea, można trzymać na zewnątrz jeszcze trochę. U mnie na balkonie jeszcze stoi cały mój passiflorowy dobytek, ponieważ rośliny są ze sobą splątane, a niektóre mają jeszcze pąki kwiatowe. Natomiast doświadczenia forumowiczów z poprzednich sezonów opisane są we właściwym wątku passiflorowym, w cz. 1 (tu) i w cz. 2 (tu).

[zeberka4]

My braliśmy naszą w zeszłym roku w październiku

[vanyavala]

Moje pomimo że 'najzwyklejsze" to i tak niezwykłe są, przynajmniej dla mnie:) A jeszcze nawet nie kwitły. Pamiętam widziałem fioletowe, niestety nie znam nazwy rosnące na dworze w gruncie w Anglii piękny widok. Pewnie jak gdzieś przyuważę takie to mój zbiór się powiększy:)