Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
U mnie ostatnio pogoda "w kratkę" i to dosłownie.
Dzisiaj słoneczna pogoda, wczoraj iście listopadowy dzień (i to z tych gorszych), przedwczoraj upalnie...co ja jutro będę robić
Widzę, że zrobiło się u Ciebie mniamuśnie, a tego akurat powinnam unikać
Wystarczy, że oglądam kilka programów telewizyjnych, po których jestem permanentnie głodna
Dzisiaj słoneczna pogoda, wczoraj iście listopadowy dzień (i to z tych gorszych), przedwczoraj upalnie...co ja jutro będę robić
Widzę, że zrobiło się u Ciebie mniamuśnie, a tego akurat powinnam unikać
Wystarczy, że oglądam kilka programów telewizyjnych, po których jestem permanentnie głodna
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aguniu witaj .
Wczoraj cztery godz podlewałam ogród, więc miałam dużo czasu na rozmyślanie, stojąc z wężem .
Moje myśli zabłądziły do Twojego cudownego ogrodu.
W końcu pod wieczór i u mnie się rozpadało .
Ja kulinarnie bardzo wygodna jestem i idę na skróty, jak robię mięso, to od razu z ziemniakami w naczyniu żaroodpornym.
Dzisiaj gulasz z makaronem.
Wczoraj cztery godz podlewałam ogród, więc miałam dużo czasu na rozmyślanie, stojąc z wężem .
Moje myśli zabłądziły do Twojego cudownego ogrodu.
W końcu pod wieczór i u mnie się rozpadało .
Ja kulinarnie bardzo wygodna jestem i idę na skróty, jak robię mięso, to od razu z ziemniakami w naczyniu żaroodpornym.
Dzisiaj gulasz z makaronem.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Tereniu, bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś a podczas podlewania swojego ogrodu pomyślałaś o moim
Z ziemniakami podobnie postępuję! Dania jednogarnkowe z ich dodatkiem są pełniejsze w smaku. Makaron z gulaszem? To u mnie wczoraj było podobnie Pozdrowienia!
Iwonko, Olu, Iwonko - pozdrawiam Was - u nas w końcu się przejaśniło i nie pada!
Zobaczcie, jakiego mam cudnego białego astra od Iwonki-heliofitki
Z ziemniakami podobnie postępuję! Dania jednogarnkowe z ich dodatkiem są pełniejsze w smaku. Makaron z gulaszem? To u mnie wczoraj było podobnie Pozdrowienia!
Iwonko, Olu, Iwonko - pozdrawiam Was - u nas w końcu się przejaśniło i nie pada!
Zobaczcie, jakiego mam cudnego białego astra od Iwonki-heliofitki
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12466
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Cudny,a on z tych niskich czy wysokich?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Z niskich, Dorciu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Agu
To ostatnie zdjęcie ogrodu .
Okazuje się, że nie w słońcu, a właśnie w deszczu, ogrody są niezwykle piękne, a kolory czyste i nasycone.
U mnie na szczęście też już sporo deszczu spadło, przestałam panikować, że zanim przyjdzie jesień, mój ogród zamieni się w pustynię.
Pozdrawiam deszczowo, ale ciepło - Jagoda
To ostatnie zdjęcie ogrodu .
Okazuje się, że nie w słońcu, a właśnie w deszczu, ogrody są niezwykle piękne, a kolory czyste i nasycone.
U mnie na szczęście też już sporo deszczu spadło, przestałam panikować, że zanim przyjdzie jesień, mój ogród zamieni się w pustynię.
Pozdrawiam deszczowo, ale ciepło - Jagoda
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aga wpraszam się na ławeczkę ...cudne widoki z leśnego zakątka
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aga Ciebie opuściła wena nie wierzę...Ty taki pracuś... Cudny jesienny widoczek z wrzosami...
Pozdrawiam Jola
Pozdrawiam Jola
- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aguś śledzę bacznie i czytam skrupulatnie Twój wątek ale jesienna deprecha mnie chyba łapie i nic kompletnie mi się nie chce na cebulowe czekam a ogród czeka też na porządki tylko ta pogoda póki co nieogrodowa kiedy ja w pracy słonko świeci jak wjeżdżam to ciemno i zimno brrrrr liczę trochę na weekend ale prognozy nie najlepsze
zdjęcia skąpane w słoneczku cudowne
pozdrawiam z kubeczkiem gorącej herbatki
zdjęcia skąpane w słoneczku cudowne
pozdrawiam z kubeczkiem gorącej herbatki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Hahaha...a nie mówiłam, pada, aż miło...
Aguś cieszę się, że roślinka dotarła w dobrej kondycji, bo o urodzie kwiatów nawet nie dyskutuję
Aguś cieszę się, że roślinka dotarła w dobrej kondycji, bo o urodzie kwiatów nawet nie dyskutuję
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Bajeczne ...marcinki uwielbiam ...ostatnio wpadłam do obcego ogrodu i poprosiłam o wysokiego fioletowo różowego i ...dostałam
To sie nazywa desperacja
Miłego ,uciekam do lasu Pada i jest cudownie ciepło
To sie nazywa desperacja
Miłego ,uciekam do lasu Pada i jest cudownie ciepło
marzenia się spełniają! Dana
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Bezdeszczowy, prawie sloneczny Dobry Agus wczoraj oczywiscie nic nie zrobilam - no prawie nic hihi nie moge sie ostatnio wcale rozkrecic
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Julek, masz w tym sezonie ewidentnego lenia!
Danusiu, nie pomyślałam, że tak można! Jesteś odważna, ale jakże skuteczna!
Iwonko, uroda marcinka jest niekwestionowana... póki co, rośnie w donicy, a w październiku pójdzie do gruntu
Bożenko, i ja tkwię w ogrodowym marazmie, przerywanym krótkimi zrywami energii... To minie... przed nami sadzenie cebulowych i jesienne porządki, a zimą będziemy planować i wyczekiwać wiosny... głowa do góry!
Joluś, ano z weną u mnie krucho, ale się nie poddaję!
Małgosiu, zapraszam serdecznie!
Jagi, mam nadzieję, że nastroje się poprawiły? Deszcz był bardzo potrzebny - ogrody od razu odżyły i nabrały nasyconych barw... dziękuję, że do mnie wpadłaś!
Dzisiejszy poranek spędziłam w przepięknym oraz inspirującym ogrodzie i jestem naładowana niezwykle pozytywnymi wibracjami Nie to, żebym się od razu miała rzucić w wir ogrodowych prac, ale uśmiech z mej twarzy nie znika... Iza, Aneta - dziękuję Wam za spotkanie!
Dziś już piątek, zatem pracującym szybkiej 16ej i miłego weekendu!
Danusiu, nie pomyślałam, że tak można! Jesteś odważna, ale jakże skuteczna!
Iwonko, uroda marcinka jest niekwestionowana... póki co, rośnie w donicy, a w październiku pójdzie do gruntu
Bożenko, i ja tkwię w ogrodowym marazmie, przerywanym krótkimi zrywami energii... To minie... przed nami sadzenie cebulowych i jesienne porządki, a zimą będziemy planować i wyczekiwać wiosny... głowa do góry!
Joluś, ano z weną u mnie krucho, ale się nie poddaję!
Małgosiu, zapraszam serdecznie!
Jagi, mam nadzieję, że nastroje się poprawiły? Deszcz był bardzo potrzebny - ogrody od razu odżyły i nabrały nasyconych barw... dziękuję, że do mnie wpadłaś!
Dzisiejszy poranek spędziłam w przepięknym oraz inspirującym ogrodzie i jestem naładowana niezwykle pozytywnymi wibracjami Nie to, żebym się od razu miała rzucić w wir ogrodowych prac, ale uśmiech z mej twarzy nie znika... Iza, Aneta - dziękuję Wam za spotkanie!
Dziś już piątek, zatem pracującym szybkiej 16ej i miłego weekendu!