
Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Ewuś wyrazy współczucia 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25207
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Ja również przyłączam się do kondolencji 

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Wyrazy współczucia, Ewa.
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Witaj Ewo,
podziwiam Twoje róże i niesamowitą wiedzę na ich temat! Zauroczyła mnie Twoja róża Ascot. Czy mogę prosić o poradę? Mam posadzony jeden krzaczek Leonardo da Vinci. Plan jest taki, zeby dokupic jeszcze kilka. Czy jeśli dokupię i dosadzę kilka krzewów Ascot i dosadzę obok Leonarda, czy stworzą harmonijną całość? Aaa, a za ?pleckami? miałyby pnącą Ilse Krohn Superior.

podziwiam Twoje róże i niesamowitą wiedzę na ich temat! Zauroczyła mnie Twoja róża Ascot. Czy mogę prosić o poradę? Mam posadzony jeden krzaczek Leonardo da Vinci. Plan jest taki, zeby dokupic jeszcze kilka. Czy jeśli dokupię i dosadzę kilka krzewów Ascot i dosadzę obok Leonarda, czy stworzą harmonijną całość? Aaa, a za ?pleckami? miałyby pnącą Ilse Krohn Superior.
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Ewa, bardzo wspolczuje...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Dziewczyny dzięki serdeczne za ciepłe słowa otuchy
Ta babcia była jedną z najbliższych mi osób, tym smutniej znosi się rozstanie.
zuszko, myślę, że te róże dobrze się razem skomponują. Leonardo kwitnie ciągle i obficie. W grupie po kilka sztuk szybko utworzą ładną kolorową plamę na rabacie a tło Iles Krohn tylko podkreśli ich kolor!
Zostawiam kilka różyczek i zmykam dalej do pracy. Miłego dnia!







zuszko, myślę, że te róże dobrze się razem skomponują. Leonardo kwitnie ciągle i obficie. W grupie po kilka sztuk szybko utworzą ładną kolorową plamę na rabacie a tło Iles Krohn tylko podkreśli ich kolor!

Zostawiam kilka różyczek i zmykam dalej do pracy. Miłego dnia!





Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Ewo, dziękuję za tak szybką odpowiedź. I cieszę się, że potwierdzasz mój wybór
. A Ty ciągle kusisz nowymi różyczkami.......

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Gdzieś uciekł mi twój wątek, ale już nadrobiłam.
Cap Diamant ma już pąki, a podglądając poprzednie strony powiem Ci że niechcący mam takie samo zestawienie z Jacqueline du Pree.
Czy one mogą rosnąć w półcieniu gdzie pełne słońce latem mają przez kilka godzin tylko ?
I jeszcze jedno pytanie.
Jak okiełzać Louisa Odier, ma tylko dwa pędy ale za to w tym roku urósł do 2,5 m.
Ściąć całość wiosną nisko np. na pół metra czy skrócić tylko do 1,5 m.
Doradż, bo jak tak dalej pójdzie to żeby powąchać kwiaty będę musiała wyciągać drabinę.
Dołączam do wyrazów współczucia.

Cap Diamant ma już pąki, a podglądając poprzednie strony powiem Ci że niechcący mam takie samo zestawienie z Jacqueline du Pree.
Czy one mogą rosnąć w półcieniu gdzie pełne słońce latem mają przez kilka godzin tylko ?
I jeszcze jedno pytanie.
Jak okiełzać Louisa Odier, ma tylko dwa pędy ale za to w tym roku urósł do 2,5 m.
Ściąć całość wiosną nisko np. na pół metra czy skrócić tylko do 1,5 m.
Doradż, bo jak tak dalej pójdzie to żeby powąchać kwiaty będę musiała wyciągać drabinę.

Dołączam do wyrazów współczucia.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2909
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
To i ja się wpisuję, żeby mi wątek nie umknął, bo gdzież takie piękne róże zobaczę, i te Ewy i te Wasze, niektóre przyprawiają o zawrót głowy, i zastanawiam się, co Wy im tam podsypujecie (oprócz nawozu oczywiście
) 


-
- 100p
- Posty: 110
- Od: 19 lut 2010, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i jego okolice
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Ewunia chyba uaktualniła swoją stronę
Aż się boję wgłębiać w treść, bo znowu będę musiała wyrwać kawał trawnika 



- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Muszę się wpisać, żebyś mi nie umknęła Ewciu 

- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Przepięknie Tobie kwitną różyczki. Mój Chopin od Ciebie zastrajkował i w tym roku nie wydał przez całe lato ani jednego kwiatka ale teraz ma dwa pączki. Pewnie potrzebował troszkę czasu 

- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Ewciu, różyczki dojechały w nienaruszonym stanie. Bardzo dziękuję
Siedzą już w ziemi
Pozdrawiam

Siedzą już w ziemi

Pozdrawiam