Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Tak, tak a zima dodatkowo bedzie czas marudzenia, ze do wiosny jeszcze tyle czasu i ze juz chcialo by sie poczuc troche udreczonych kosci
Ewidentnego lenia mam w tym sezonie ale moze to i dobrze, bo dwa ostatnie mnie troche szarpnely nieprzyjemnym ogrodkowym zmeczeniem.
Ewidentnego lenia mam w tym sezonie ale moze to i dobrze, bo dwa ostatnie mnie troche szarpnely nieprzyjemnym ogrodkowym zmeczeniem.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aga, specjalnie dla nas weszłas w rabatę. Takiego ujęcia jeszcze nie znałam z Twojego ogrodu. Kolory takie nasycone i czyste, brawo.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
A jak robisz spód do tarty? Nie wiem, co mi do głowy strzeliło, ale kupiłam sobie formę tartową Przecież ja nie piekę. I gotować nie lubię. Premierowa była tarta ze śliwkami, której nie dopiekłam (a zdawało mi się, że już ), ale wrąbałam z wielką przyjemnością. W dodatku zauważyłam ślady podgryzającego wspólnika (żeby nie było-nie pyszczki kocie, tylko krojone nożem kawałki znikały). To pewnie wynik niechybnie nadchodzącej depresji jesiennej
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Ewcia, do tarty najprościej zastosować gotowe ciasto francuskie... po rozłożeniu na formie i zawinięciu brzegów, podpiekasz je w piekarniku, wcześniej nakłuwając widelcem. Potem wyjmujesz, na to wykładasz ulubiony farsz i pieczesz około 40min. Połączenie gruszki, żurawiny i sera Gorgonzola (lub innego niebieskiego) jest genialne
Marzenko, stojąc w tym miejscu sięgam niemal ogrodzenia, także widok przedstawia cały ogród wszerz. Cieszę się, że przypadł Ci do gustu! Widać już jesień...
Julek, nie spinaj się za bardzo... ten sezon masz mieć odpoczynkowy i niech tak zostanie
Z okazji swojego czternastotysięcznego posta stawiam - jak na osobę małomówną przystało - napoje wyskokowe!
Marzenko, stojąc w tym miejscu sięgam niemal ogrodzenia, także widok przedstawia cały ogród wszerz. Cieszę się, że przypadł Ci do gustu! Widać już jesień...
Julek, nie spinaj się za bardzo... ten sezon masz mieć odpoczynkowy i niech tak zostanie
Z okazji swojego czternastotysięcznego posta stawiam - jak na osobę małomówną przystało - napoje wyskokowe!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8553
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Heja Aguś Tarta gruszkowa...o matulu, kocham gruszkową tartę ale z takim serem nie jadłam...a jego tez kocham...och chyba machne cós takiego na ta ciapana pogode no
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Doris, to jest tarta wytrawna - przepyszna i prosta. Jasne, że machnij!
Ja jutro chyba zrobię szarlotkę sypaną, bo już za mną chodzą te smaki...
Ja jutro chyba zrobię szarlotkę sypaną, bo już za mną chodzą te smaki...
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Extra, że podczytałam, ciasto francuskie leży w lodówce, brzoskwinie są, jutro robię tartę na słodko, chyba, ze mnie najdzie i zrobię koperty z brzoskwinią w środku.
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aguś czternaście tysięcy postów - to robi wrażenie !
To dla mnie wprost niewyobrażalna ilość
Gratuluję i szczerze podziwiam Jesteś wspaniała !
W takim razie życząc kolejnych czternastu tysięcy, równie wspaniałych i pełnych uśmiechu, Twoje zdrowie!
Niech słonko Ci sprzyja, choroby róże omijają, deszczyk kropi tylko nocą i na zamówienie !
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- aagaaz
- 1000p
- Posty: 1775
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Witaj Aguś. Jakoś dawno mnie tu nie było... Ale teraz nie siedzę tyle na FO ... Doczytałam, że o smakowitościach rozmawiacie i od razu chce się jeść
O tej rozplenicy to myślę, żeby ją wsadzić przed jakieś krzewy , żeby dopełniła ładną kompozycję , ale o tym to już na wiosnę, bo teraz pogoda straszna u mnie. Ciągle pada i jest zimno..
Pozdrawiam serdecznie
O tej rozplenicy to myślę, żeby ją wsadzić przed jakieś krzewy , żeby dopełniła ładną kompozycję , ale o tym to już na wiosnę, bo teraz pogoda straszna u mnie. Ciągle pada i jest zimno..
Pozdrawiam serdecznie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aga i dla mnie to abstrakcyjna liczba ja z tych małomównych jestem ale jak ma się taki ogród to trzeba o nim mówićMufka pisze: Aguś czternaście tysięcy postów - to robi wrażenie !
To dla mnie wprost niewyobrażalna ilość
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25180
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Piękny ten biały aster. Ja mam też niskiego, ale ciemno różowego. Wolę te niskie, bo są zdrowsze u mnie. Wysokie łapią mączniaka
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Okropniascie mokry, lejacy Dziendobry Agus Tak mocno pada, ze paszczaki wcale rano na siku nie chcialy mi wylezdz i musialam na sile, na smyczach na skwerek zaciagnac Czarny to jeszcze wychodzi jak juz bardzo mu sie chce ale Szarego za cholere wyciagnac sie nie da dobrowolnie. Ucieka na poslanie, odwraca sie tylkiem, glowe chowa w lapach - na zasadzie - nie ma mnie, nie ma mnie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Julek, dzień dobry - pochmurny, ale nie pada. Pewnie deszcz przyjdzie od Ciebie do nas. Nasza Sara też się wycofuje jak tylko jej pogoda nie pasuje i za nic wygonić się jej nie da - trzeba z nią wyjść, to wtedy łaskawie siusiu zrobi. Ech, te zwierzaki!
Gosiu, mączniak jeszcze nigdy nie zaatakował mi astrów - widocznie to mankament dotykający głównie te wysokie.
Iwonko, no ja też jestem małomówna!
Aguś, Ty już z górki i zobaczysz niedługo swoją dziewczynkę Dobrze, że upały zelżały. O ogródku pomyślisz na wiosnę, ale rozplenica to bardzo dobry pomysł na ożywienie rabaty. Pozdrawiam Cię!
Marysiu, ano tak mi się przez trzy lata nastukało tych postów Czy ilość niewyobrażalna, trudno powiedzieć - są tu też dużo lepsi ode mnie w tej materii (ale ja małomówna). Dziękuję za piękne życzenia - niech się spełniają!
Marzenko, brzoskwiniowa tarta brzmi świetnie!
Gosiu, mączniak jeszcze nigdy nie zaatakował mi astrów - widocznie to mankament dotykający głównie te wysokie.
Iwonko, no ja też jestem małomówna!
Aguś, Ty już z górki i zobaczysz niedługo swoją dziewczynkę Dobrze, że upały zelżały. O ogródku pomyślisz na wiosnę, ale rozplenica to bardzo dobry pomysł na ożywienie rabaty. Pozdrawiam Cię!
Marysiu, ano tak mi się przez trzy lata nastukało tych postów Czy ilość niewyobrażalna, trudno powiedzieć - są tu też dużo lepsi ode mnie w tej materii (ale ja małomówna). Dziękuję za piękne życzenia - niech się spełniają!
Marzenko, brzoskwiniowa tarta brzmi świetnie!