U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Oby jesień była długa i ciepła a deszczu mam dość.U mnie leje od kilku dniu a ja patrzę ze strachem na rów melioracyjny który mam blisko domu. ;:145 Ja też kcem słonka ;:3
Awatar użytkownika
anym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5322
Od: 4 kwie 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Grudziadza

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Hej Grażyko :wit
U mnie też pada od kilku dni, czekam a słoneczko bo w ogrodzie pracy mnóstwo ;:108
Ziemowity przepiękne :D
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka
Moje wątki, Aktualny
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

jonatanka pisze:Oby jesień była długa i ciepła a deszczu mam dość.U mnie leje od kilku dniu a ja patrzę ze strachem na rów melioracyjny który mam blisko domu. ;:145 Ja też kcem słonka ;:3
U mnie tez straz pozarna zaczęła jeździć i monitorowac rzeki i rzeczki, bo wody za dużo...pada i pada....Święta lubie, ale jakoś mi szybko zlatuja ostatnio. W tym roku musi być zywa choinka...musi...
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Grażynko :wit co tam jest nadziubdziane pomiędzy zimowitami :?: a tak w ogóle to piękne kępki ;:333
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17270
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Grażynko :wit
Pięknie Ci kwitną zimowity :D
Moje z ziemi zaczynają wychodzić
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Masz śliczne te zimowity Grażynko
ja sadziłam kilka razy i nic z tego
wiec teraz to nawet nie patrzę za ich kupieniem bo coś im najwyraźniej u mnie nie pasuje ;:131
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
byna
500p
500p
Posty: 832
Od: 18 maja 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Reniusia, moje szykowanie się do zimy na ogrodzie jeszcze daleko w polu. Na razie powolutku staramy się , cały czas do przodu, staramy się. :)

Bożenko, twój też się rozrośnie i na drugi rok będzie więcej. Żurawki już listonosz przyniósł. Dziękuję jeszcze raz. ;:196

Joasiu, w okolicy gdzie mieszkam nie ma tak niebezpiecznych rowów melioracyjnych, więc spokojnie przeczekuje deszcz, myśląc o obfitych zbiorach grzybów. :)

Aniu-anym, u mnie już dzisiaj słoneczko wyjrzało, ale jest zimno. :roll:

Aniu-wielkakulka, teraz to ja mam lepiej, bo u mnie nie ma rzek i rzeczek, więc powódź nie grozi. Choinkę od zawsze mam żywą. :)

Aniu-Anna11, między zimowitami, tak jak i we wszystkich pustych miejscach wsiałam w sierpniu łubin i gorczycę, żeby poprawić i użyźnić ziemię. :)

Aniu-anabuko1, dzięki za miłe słowa. Na pewno już wkrótce pokażesz nam swoje zimowity. :)

Renatko, rzeczywiście są takie kwiaty, które nie rosną, mimo że stajemy na głowie. ja nie moge się dochować narcyzów i żonkili. I też chyba dam sobie już spokój. :roll:

Miłego dnia. :wit
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Grażynko właśnie ta zawziętość też pomału ze mnie wycieka , jak coś po 3 próbie zdycha to już daję spokój
przecież nie muszę mieć wszystkiego co mi się podoba ;:306
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Babciabenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1640
Od: 10 maja 2012, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Super ze tak szybko,przycięłam jedną ,ale ona sobie poradzi niech ci pięknie rosną ;:138
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Oj dawno tu do Ciebie Grażynko nie zaglądałam ;:131 , bo jak zwykle na końcówce sezony zawsze brakuje czasu. A tu czas zbiorów, porządków polowych, przetworów i grzybobrań. Zimowity u mnie już przekwitły :roll: , a pogoda iście jesienna-mokro i pochmurno.
Ja już też się wyleczyłam z wielu roślin..zwyczajnie nic na siłę.
Awatar użytkownika
byna
500p
500p
Posty: 832
Od: 18 maja 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Renatko, też tak sobie powtarzam. I nadal zazdroszczę wszystkim cudownych żółtych żonkili. ;:223

Bożenko, buziaki. ;:196

Judytko, no faktycznie sporo wody przepłynęło w rzece. ;:306 Też cierpię na chroniczny brak czasu.

Wspominałam kiedyś o powojniku tanguckim, że może płożyć się po ziemi i też daje sobie radę. Oto kilka zdjęć ilustrujących żywotność pewnej siewki powojnika tanguckiego. Dodam jeszcze, że jest to egzemplarz tegoroczny. :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ostatecznie musiałam wyrwać dziada, bo wyrósł w liliach i zaczynał przeszkadzać. Trochę serce krwawiło, ale lilie ważniejsze.

Miłego wieczoru życzę. :wit
Awatar użytkownika
becia123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5002
Od: 12 wrz 2012, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: RYPIN -okolice

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Zmrowiłam się :;230 :;230 :;230 znowu jestem cudne zimowity i clemki ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Tangucki potrafi nawet powyżej 2 metrów a taki płożący może zniszczyć roślinki.Też tak miałam .
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20149
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Piękne zimowity, ja myślałam, że moje zniknęły, ale teraz widzę, że to ślimaki w ich zniknięciu pomagają ;:223
Awatar użytkownika
reniusia20
1000p
1000p
Posty: 1859
Od: 2 kwie 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Grażynko ale ci zrósł ten powojnik! :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”