Minibotanik Jacka cz.8

[JacekP]

Geniu, dziękuję Tamtego dnia chyba było więcej słońca ale w inne liliowce otwierają się tylko do połowy.

Loki, świetnie A zasada: nigdy nie mów nigdy chyba jest uniwersalna

Krysiu, wybrałem fuksję o najgrubszych pędach do gruntu i na pewno porządnie ją zabezpieczę (np. tak jak piwonię drzewiastą)

Dziś kolejna porcja dalii, choć niektóre były już pokazywane:
nowość! pierwszy kwiat Ale od razu pomyłka, bo miała być 'Sights of Summer'. Niemniej jednak bardzo mi się podoba


i bardziej rozwinięta




warto też pokazać skromniejsze dalie kołnierzykowe z siewu (akurat tu bez kołnierzyka )


ta już zidentyfikowana


we wczesnej fazie kwitnienia nie widać jeszcze charakterystycznych dla tej odmiany białych smug (już się martwiłem, czy to na pewno ona?) ale dziś się pojawiły


stara i niezawodna odmiana szykuje po krótkim odpoczynku drugi rzut kwiatów


tę pokazywałem nie w pełni rozwiniętą. Teraz już w pełnej krasie!

[kogra]

Widzę Jacku, że dalie zawładnęły tobą na całego.
Chyba bardziej nawet niż liliowce.
Teraz rozumiem to poświęcenie.
Miłej niedzieli.

[JacekP]

Witaj Grażynko Tak, dalie mną zawładnęły ale liliowce też. I jeszcze kilka innych gatunków Liliowce kwitną ok. dwóch miesięcy więc trzeba mieć co robić i co podziwiać przez pozostałe Dalie dla mnie tak jak dla Ciebie róże

W tym roku wysokie rozchodniki ubogie, bo były przesadzane ale pokażę, to co jest:














i najnowszy nabytek

[Tajka]

Jacku dalie piękne, ale kłopotliwe .
Ciekawą kolekcję rozchodników zgromadziłeś.
Nowy nabytek Black Beauty śliczny .
Moim najnowszym rozchodnikiem jest biało kwitnący, podpatrzyłam nazwę u Ciebie- Stardust- prezent od Forumki.

[kogra]

Ten ostatni czekoladowy jest bardzo ciekawy.
Czy on zawsze ma ten kolor czy tylko na chwilę tak się wybarwia ?

[Mufka]

Najnowszy nabytek śliczny ! Ja też kupiłam...

[JacekP]

Tajko, rozumiem; dla działkowiczów dalie rzeczywiście są kłopotliwe. Choć znam takich, którzy posiadają piękne kolekcje
Rozchodniki o białych kwiatach ładnie kontrastują z ciemniejszymi.

Grażynko, rozchodniki utrzymują kolor przez cały sezon. Ale ciemniejsze liście ma odmiana 'Atropurpurea'.

Marysiu, mam go dzięki 'Zieleni to Życie', gdzie wziąłem katalog z ciekawą ofertą. I tak trafiłem do szkółki, gdzie czekał na mnie 'Black Beauty'

[Mufka]

Jacku, ja swój kupiłam niedawno w szkółce p. Szymanowskich w Duchnicach. Często tam zaglądam bo mają ładne, ciekawe sadzonki.
Rozchodnik 'Atropurpurea', kupiłam tam w zeszłym roku

[Reni4]

Znowu pocieszyłam oczyska kolorami u Ciebie..dzisiaj szary deszczowy dzień..):
Liliowce ..uważam że są piękne i wdzięczne..Dalie rosną mi u sąsiada na grządkach:))Rozchodniki masz piękne..a ja znowu coraz mniej miejsca w ogrodzie Pozdrawiam ..

[AGNESS]

Jacku ależ masz wspaniałą kolekcję rozchodników wszystkie cudne .... to bardzo fajne rośliny, lubię je o każdej porze.... i zielone kuliste kapustki wiosną, i soczyste piękne kępy latem i najwspanialsze chyba, kwitnące, jesienią i suche kwiatostany wychylające się spod śniegu zimą

[JacekP]

Marysiu, nigdy nie byłem u Szymanowskich. Po rozchodnika pofatygowałem się do Panków (Piastów/Pruszków), bo dostałem kupon rabatowy na wystawie "ZtŻ"

Reniu, dzięki wielkie! Ty masz coraz mniej miejsca, a ja coraz mniej czasu, by obrobić rozrastający się ogród. Stąd znów mam miejsca półdzikie, bo nie było czasu ich uporządkować . Za to drobna zwierzyna może sobie tam poużywać i to jest pocieszające

Agnieszko, masz całkowitą rację - rozchodniki okazałe (+wielkie+hybrydy) należą do nielicznych roślin ozdobnych przez okragły rok. Suche kwiatostany, jeśli się nie połamią wcześniej, ścinam dopiero w kwietniu, jak już pojawią się "zielone kapustki". Potrzebowałem tylko dla nich suchszego miejsca, bo mi wygniwały. Na przyszły rok powinny już w pełni zaprezentować swoje walory na nowej rabacie dla roślin o małych wymaganiach wodnych.

Dziś jesiennie - różne koraliki na roślinach:
dziurawce w pełni zasługują na uznanie, bo nie dość że kwiaty piękne to jeszcze furorę robią gatunki i odmiany o ozdobnych owocach


wiele osób narzeka na nieopanowane rozsiewanie się szkarłatki; u mnie jest odwrotnie - nie rozsiewają się i wypadają często


roślina dość pospolita ale swoimi koralami może konkurować z niejedną, bardziej szlachetną


kaliny tradycyjnie kojarzą się z koralikami; ale ta tradycyjna ma ich "aż" tyle


honor kalin podtrzymuje ten gatunek


byliny nie są gorsze w lśniących nasiennikach-koralach


i pokazywana niedawno psianka dziś w wydaniu owocowym

[Tajka]

Jacku wspaniale uchwyciłeś aparatem owocujące krzewy.
Nawet nie wiedziałam, że belamkanda ma takie ładne owoce, dopiero w tym roku ją posadziłam, jeszcze nie kwitła u mnie.
Śnieguliczki białą i o różowych owocach wykopałam, gdyż owoce zaatakowała jakaś choroba i szpeciły zamiast zdobić.
Twoja ślicznie wyglądaja.

[magry]

Szkarłatka zmarzła mi dwa lata temu.W tym roku znalazłem siewki.

[kogra]

Belamkanda mi wymarzła kilka lat temu i chyba nie podoba jej się taka ciężka ziemia.
Tym bardziej podziwiam twoją i to z nasiennikiem.
To piękna i mało znana roślina.

[JacekP]

Tajko, belamkanda ma piękne nasiona, o czym już wiedziałem podczas sadzenia siewek, bo miały je jeszcze poprzyczepiane na korzonkach.
Nawet nie przypuszczałem, że śnieguliczki mogą chorować. To takie żelazne rośliny. Ja mam jeszcze czerwoną.

Janku, mi też wymarzają szkarłatki ale co roku dostaję od kogoś siewki i zaczynam od nowa. Może tym razem sama się wysieje?

Grażynko, moje belamkandy z kolei mają za wilgotno i podgniwają. Ale na szczęście sporo ich jest i zawsze któraś zostanie. Na wszelki wypadek zbiorę nasiona.