Grażynko witaj.
U mnie deszcz może w końcu także się rozkręci, niby ma zamiar padać, a się boi.
A Ty z pewnością już marzysz o pogodzie?
U mnie w ogrodzie jesienią kolorowo, gdyż mam dużo drzew i krzewów liściastych, oraz winobluszcze, lubię taką wczesną jesień.
Miłego dnia Tobie również życzę .
Aniu- anka_ dziękuję, że odwiedzasz mój wątek.
Bardzo współczuję Ci Kochana tej zalegającej wody w ogrodzie.
U mnie tak było wiosną na warzywniaku, woda nie zdążała wsiąkać i praktycznie dla warzyw miałam ten rok stracony.
Kupisz drugiego tulipanowca, czy z poprzednim coś się stało?
Owoce pigwowca jeszcze nie zerwałam, dopiero w sobotę mam zamiar, ale będę robiła nalewkę.
Na moim owoce jeszcze nie opadają.
Świecznica kłopotu raczej nie sprawia, rośnie w cieniu, więc tak nie wysycha, chociaż dolne liście wcześnie pożółkły.
Nie pamiętam, czy co roku tak późno zakwitała, czy dopiero w tym.
Jest to odmiana o pachnących kwiatach, mrozoodporna.
Aniu-ASK_anulla tak się cieszę, że myślisz o założeniu wątku, gdyż jakoś mało osób z lubelskiego pisze ostatnio .
Tymczasem rób zdjęcia i ruszaj .
Możesz przecież robić i wstawiać fotki z Mamy ogrodu, myślę, że będzie zadowolona.
Czytałam, że tulipanowce lubią lekko kwaśną ziemię, podobne stanowisko do magnolii, ale za roślinami nie trafisz, cisy lubią z kolei ziemię zasadową, gliniastą, a u mnie kwaśne piaski i dobrze rosną. A skoro tulipanowce rosną w Twoim regionie, więc u Ciebie także będą.
Dziękuję Ci bardzo za rozpoznanie mojego leśnego dzwonka .
Nigdy bym na to nie wpadła, że może nazywać się okrągłolistny, ale to on z pewnością.
U mnie w suchym lesie o tej porze dużo go rośnie i kwitnie, więc się skusiłam i przesadziłam jeden krzaczek do ogrodu, ładnie przezimował, oparł się suszy, choć wygląda na takiego delikatnego .
Zaraz wpiszę do zeszytu, gdyż lubię wiedzieć, co w ogrodzie rośnie.
Marzenko dobry pomysł z tym winnikiem, że kupiłaś, on jest taki bezproblemowy .
U mnie ma niski płotek i nie pokazuje całej swojej urody, gdyż pędy ma z pewnością 2m wys. .
Mój rośnie już z pięć lat .
Wiesz, wydaje mi się, że on lubi półcień, no i nie wiem, czy w duecie z glicynią będzie dobrze się czuł, ona go zatłamsi.
Glicynia nie ma umiaru w rośnięciu, kilka razy w sezonie przycinam swojej pędy.
Może teraz już nie, ale wiosną przesadź go koniecznie od tej glicynii.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)