Grubosz - Crassula cz.2
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Czy to 'Minima'? Ma dość drobne listki, więc zgaduję w celu sprawdzenia mojego obeznania w temacie ;)
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Zgadza się - w dodatku jest to "minima". Mam kilka maleńkich sadzonek, które się ślicznie latem wybarwiły na ciemny bordowy. Można z tego stworzyć klasyczne "drzewko szczęścia" - ale na wiosnę, teraz niech się ukorzeni.
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Piękne masz skarby - na ich widok aż mi ślinka cieknie Ja też takie chce - pierwszej crassulki nie mam wcale takiej odmiany, a z takiej jak ta druga próbuję resztki ukorzenić ;)
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Magda!
A gdzie ta trzecia? W Twoim wątku jest a tutaj też musi!
Podaj nazwy proszę.
A gdzie ta trzecia? W Twoim wątku jest a tutaj też musi!
Podaj nazwy proszę.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Czy słowo crassula ma w tym wypadku związek z krową?
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Nazwa raczej pochodzi z łacińskiego "crassus" - gęsty, zbity, zwarty, gruby, pulchny, nabrzmiały. A krasula jako nazwa na krowę funkcjonuje tylko w języku polskim
pzdr, andrzej
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Niewiaderko pisze:Czy słowo crassula ma w tym wypadku związek z krową?
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Nie? Dziwne, bo ja spotkałam się z podobnym tłumaczeniem na kilku stronach co Ardas. Ale jak znasz prawidłową wersję to dlaczego od razu jej nie napiszesz dla wiedzy innych?blabla pisze:Nie
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Marlenka wyluzuj i czytaj ze zrozumieniem. Zobacz na czasy wysłania postów.
To co ardas napisał prawdą jest .
Łac. crassus po polsku znaczy gruby. Stąd właśnie grubosz.
"Nie" blabla tyczyło się do krowy - krasuli. Swoją drogą jak dla mnie dziwne to skojarzenie. Ale skoro w innych działach funkcjonują różnorakie, w tym pieszczotliwe nazwy roślin, to wiaderko (płci nie znam) mogło rubasznie podejrzewać, że i tutaj. Albo chciało być dowcipne.
To co ardas napisał prawdą jest .
Łac. crassus po polsku znaczy gruby. Stąd właśnie grubosz.
"Nie" blabla tyczyło się do krowy - krasuli. Swoją drogą jak dla mnie dziwne to skojarzenie. Ale skoro w innych działach funkcjonują różnorakie, w tym pieszczotliwe nazwy roślin, to wiaderko (płci nie znam) mogło rubasznie podejrzewać, że i tutaj. Albo chciało być dowcipne.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 100p
- Posty: 178
- Od: 13 cze 2013, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Szczerze powiedziawszy to mnie również 'crassula' kojarzy się z naszą poczciwą, łaciatą krasulą I to pomimo, że znam polskie znaczenie. W ramach ciekawostki 'krowa' to po łacinie 'vacca' (stąd się wzięła 'wakcynacja') - na coś się przydała łacina na studiach
Magda! Śliczne te Twoje grubosze - jak nazywa się ten z pierwszego zdjęcia?
Żaneta - mam w domu podobnego, zabiedzonego grubosza ('zawinęłam' mamie z pracy, bo przeszkadzał jej na parapecie). Trochę go już przycięłam, ale myślę, że na wiosnę będę musiała wykonać bardziej drastyczne cięcia. Jutro wrzucę zdjęcie, może ktoś mi doradzi jak go uformować, bo sama nie mam żadnej koncepcji.
Magda! Śliczne te Twoje grubosze - jak nazywa się ten z pierwszego zdjęcia?
Żaneta - mam w domu podobnego, zabiedzonego grubosza ('zawinęłam' mamie z pracy, bo przeszkadzał jej na parapecie). Trochę go już przycięłam, ale myślę, że na wiosnę będę musiała wykonać bardziej drastyczne cięcia. Jutro wrzucę zdjęcie, może ktoś mi doradzi jak go uformować, bo sama nie mam żadnej koncepcji.
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Nie mogę edytować więc wrzucam jeszcze raz
Crassula Ovata "Red Horn Tree"
Crassula Argentea F Variegata Cv Tricolor
Crassula Ovata "Hummels Sunset"
Jeżeli macie inne propozycje w nazewnictwach to piszcie ;)
Crassula Ovata "Red Horn Tree"
Crassula Argentea F Variegata Cv Tricolor
Crassula Ovata "Hummels Sunset"
Jeżeli macie inne propozycje w nazewnictwach to piszcie ;)
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Widziałam dzisiaj w carrefour crassulki za nie całe 7 zł i to dość duże były, bo miały jakieś 20 cm Prawie ją wzięłam... Prawie bo powstrzymał mnie brak wolnych miejsc na parapecie. Ale cały czas o niej myślę... Może jutro jeszcze będą
Ewa