Ogród z różanymi impresjami 3
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Z tego co wiem......a wiem jeszcze niewiele .....to takie skłonności do tworzenia dziwolągów mają róże historyczne / a może powinny się nazywać histeryczne / .
Ale wyczytałam też że......
....cytat z Rosarium.........
[*]Zbyt gorące stanowisko powoduje też zniekształcenie kwiatów i bardzo szybkie rozwijanie się pąków. Róże nie czują się dobrze również w bezpośrednim sąsiedztwie dużych drzew i krzewów. Konieczność konkurowania o składniki pokarmowe i wodę powoduje, że rozrastają się i kwitną słabiej. Wyjątek stanowią tutaj odmiany Rosa helenae Semiplena, 'Alberic Barbier', 'Alchymist' czy 'Albertine', które dobrze znoszą półcień i nadają się do sadzenia przy drzewach, traktując je jako podporę.[*]
Poza tym podobno również chory krzew różany na plamistość czy mączniaka też może mieć zdeformowane kwiaty.
Nie wiem w jakim miejscu rośnie twoja, ale pewno coś jej nie pasuje.
Ale wyczytałam też że......
....cytat z Rosarium.........
[*]Zbyt gorące stanowisko powoduje też zniekształcenie kwiatów i bardzo szybkie rozwijanie się pąków. Róże nie czują się dobrze również w bezpośrednim sąsiedztwie dużych drzew i krzewów. Konieczność konkurowania o składniki pokarmowe i wodę powoduje, że rozrastają się i kwitną słabiej. Wyjątek stanowią tutaj odmiany Rosa helenae Semiplena, 'Alberic Barbier', 'Alchymist' czy 'Albertine', które dobrze znoszą półcień i nadają się do sadzenia przy drzewach, traktując je jako podporę.[*]
Poza tym podobno również chory krzew różany na plamistość czy mączniaka też może mieć zdeformowane kwiaty.
Nie wiem w jakim miejscu rośnie twoja, ale pewno coś jej nie pasuje.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Grażynka,
U mnie akurat nic z tych rzeczy ależ jesteś dociekliwa
Dzisiaj w przerwach między rzutami deszczu, czyściłam róże....taaaakiej plamistości, to ja jeszcze u siebie na G.P. nie widziałam...... i nic nie mogę zrobić, bo pada, padało i będzie jeszcze kilka dni padać....
Alexandrine niestety tego nie wytrzymuje i ma mumie zamiast kwiatów
Ale za to różaneczniki odżyły
U mnie akurat nic z tych rzeczy ależ jesteś dociekliwa
Dzisiaj w przerwach między rzutami deszczu, czyściłam róże....taaaakiej plamistości, to ja jeszcze u siebie na G.P. nie widziałam...... i nic nie mogę zrobić, bo pada, padało i będzie jeszcze kilka dni padać....
Alexandrine niestety tego nie wytrzymuje i ma mumie zamiast kwiatów
Ale za to różaneczniki odżyły
Pozdrawiam
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Odżyły, odżyły......nawet wypuszczają nowe pędy, co mnie wcale nie cieszy, bo pewno nie zdrewnieją już przed zimą.
U Ciebie plamistość a u mnie niektóre opadają przed rozwinięciem kwiatów.
Chyba taka nagła zmiana pogody niektórym nie służy.
Fatalnie wygląda Nina Reneissance.
U Ciebie plamistość a u mnie niektóre opadają przed rozwinięciem kwiatów.
Chyba taka nagła zmiana pogody niektórym nie służy.
Fatalnie wygląda Nina Reneissance.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Kurcze, nie za dużo znów deszczu jak dla ciebie? U mnie woda stoi na tarasie. Zaraz łapię szczotę i będę ściągac.....tylko czy to pomoże, cały czas leje...
Co kupiłaś?
Co kupiłaś?
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Oj, oj. na pewno wiesz o różach dużo więcej niż ja. No i jak świetnie masz urządzony ogród, ja wciaż się motam, choć od czasu FO jakoś tak mądrzej sadzę.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
witam,
Ale przechlapany dzień
Niedawno przestało padać... pod dachem jednak udało mi się zmienić kompozycje w koszach nawet wyszły wyjątkowo letnio, jak na jesienne
Wykorzystałam wyrośnięte uzupełniacze z lata, wyrzuciłam nieefektowne już petunie, żeniszki i wilczomlecze ,
dobre i tyle....
Marzenka,
O różach? nie wiem, czy wiem.... bo muszę też o wielu innych roślinach i rzeczach wiedzieć.
FO jest mega-przyspieszaczem we wchłanianiu wiadomości
Jola,
Kupiłam cebule lilii Spring Pink, Triumphator, oczywiście krokusy, narcyzy i tulipany - wszystko w spokojnych barwach. Leje, ale nie zalewa, chociaż na trawniku już zaczyna chlupać. Współczuję Tobie tego przeganiania wody z tarasu, to irytujące
Grażynka,
u mnie nie wypuszczają, aż mi trudno w to uwierzyć
nagła zmiana pogody juz chyba nikomu i niczemu nie służy, mi z pewniością nie
Ale przechlapany dzień
Niedawno przestało padać... pod dachem jednak udało mi się zmienić kompozycje w koszach nawet wyszły wyjątkowo letnio, jak na jesienne
Wykorzystałam wyrośnięte uzupełniacze z lata, wyrzuciłam nieefektowne już petunie, żeniszki i wilczomlecze ,
dobre i tyle....
Marzenka,
O różach? nie wiem, czy wiem.... bo muszę też o wielu innych roślinach i rzeczach wiedzieć.
FO jest mega-przyspieszaczem we wchłanianiu wiadomości
Jola,
Kupiłam cebule lilii Spring Pink, Triumphator, oczywiście krokusy, narcyzy i tulipany - wszystko w spokojnych barwach. Leje, ale nie zalewa, chociaż na trawniku już zaczyna chlupać. Współczuję Tobie tego przeganiania wody z tarasu, to irytujące
Grażynka,
u mnie nie wypuszczają, aż mi trudno w to uwierzyć
nagła zmiana pogody juz chyba nikomu i niczemu nie służy, mi z pewniością nie
Pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25181
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Faktycznie, jak nie padało, to nie padało, ale jak zaczęło to....
W sumie ja to powinnam się cieszyć, bo na moim piasku to wręcz prezent od losu, ale moje ja nie cierpi braku słońca. I mam dylemat.
Justyś, ja też staram się ograniczyć kolory. W większości u mnie króluje róż, biel, do tego żółty i fiolet.
Czy wiesz, że mój krwawnik po przesadzeniu zanikł. Ciekawe, czy odbije wiosną
Kompozycje bardzo udane.
Ja nie będę zmieniała swoich. Jakoś już jesienią nie mam weny na nie
W sumie ja to powinnam się cieszyć, bo na moim piasku to wręcz prezent od losu, ale moje ja nie cierpi braku słońca. I mam dylemat.
Justyś, ja też staram się ograniczyć kolory. W większości u mnie króluje róż, biel, do tego żółty i fiolet.
Czy wiesz, że mój krwawnik po przesadzeniu zanikł. Ciekawe, czy odbije wiosną
Kompozycje bardzo udane.
Ja nie będę zmieniała swoich. Jakoś już jesienią nie mam weny na nie
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Hahaha...
Gosia, moje żeniszki - biale żeniszki, tak wybujały, że zrobiły mi taki bajzel w koszach, że
Nie można było spokojnie przejść .... na ogół kwiaty stoją u mnie od maja do przymrozków, bo ja oszczędna kobieta jestem
Mam te same dylematy, co Ty. U mnie też już było sucho. Ale dzisiaj, to normlanie przegięcie było z tym deszczem i ulewami na zmianę
Gosia, moje żeniszki - biale żeniszki, tak wybujały, że zrobiły mi taki bajzel w koszach, że
Nie można było spokojnie przejść .... na ogół kwiaty stoją u mnie od maja do przymrozków, bo ja oszczędna kobieta jestem
Mam te same dylematy, co Ty. U mnie też już było sucho. Ale dzisiaj, to normlanie przegięcie było z tym deszczem i ulewami na zmianę
Pozdrawiam
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
W weekend byłem na wsi i posadziłem rośliny od Ciebie. Trawę nawet podzieliłem i posadziłem w rządku. Cytuje przy okazji Twoje zdjęcie, gdyż w tym roku siałem jeżówkę i rozsadę posadziłem właśnie za trawą ;) Po bokach posadziłem nachyłki.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Przemku,
Bardzo się cieszę, że trawa nawet podzielona że akcja się udała.
Akurat na tym zdjęciu ostrość ustawiłam na refleksie światła, na karmniku ościstym. I imperata nie bardzo wygląda powiem Ci, że wcześniej nachyłek też tam rósł, ale wygnił mi tej okropnej wiosny.
Ciekawe, czy ta cebula lilii w porządku
O tawułkę wcale się nie obawiam.
Twoje rosliny dawno w ziemi podoba mi się czysciec , i to bardzo....też podzielony. Szkoda, że nie mam więcej miejsca, bo on zasługuje na całe łany
Bardzo się cieszę, że trawa nawet podzielona że akcja się udała.
Akurat na tym zdjęciu ostrość ustawiłam na refleksie światła, na karmniku ościstym. I imperata nie bardzo wygląda powiem Ci, że wcześniej nachyłek też tam rósł, ale wygnił mi tej okropnej wiosny.
Ciekawe, czy ta cebula lilii w porządku
O tawułkę wcale się nie obawiam.
Twoje rosliny dawno w ziemi podoba mi się czysciec , i to bardzo....też podzielony. Szkoda, że nie mam więcej miejsca, bo on zasługuje na całe łany
Pozdrawiam
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Lilia wyglądała dobrze. Nawet jeśli główna bulwocebula by wygniła/uschła to w górnej części zauważyłem też dwie malutkie cebulki przybyszowe. Więc "geny" zostaną zachowane. Lilia i tawułka zostały posadzone na nowej rabatce. A dokładniej na przedłużeniu zeszłorocznej. Lilia dostała do towarzystwa nachyłki, a tawułka jeżówkę. Ciekawe jaka z tego wyjdzie kompozycja. Tym bardziej, że wczesną wiosną spektakl rozpocznie miniaturowa wersja pandy z krokusów, a później tulipany ;)
W przypadku czyścca podoba mi się to, że dostosowuje się do ilości miejsca jakie mu damy. U mnie rośnie pod śliwą i otoczony jest murkiem z szarych cegieł - zagęszcza się ale nie wychodzi poza obwódkę. A dla mnie to ogromny plus. Skalnica jest nieco bardziej ekspansywna, ale obie rośliny mają łatwość radzenia sobie z chwastami ;)
W przypadku czyścca podoba mi się to, że dostosowuje się do ilości miejsca jakie mu damy. U mnie rośnie pod śliwą i otoczony jest murkiem z szarych cegieł - zagęszcza się ale nie wychodzi poza obwódkę. A dla mnie to ogromny plus. Skalnica jest nieco bardziej ekspansywna, ale obie rośliny mają łatwość radzenia sobie z chwastami ;)
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Przemek,
Tego zestawienia jeżówki z tawułką tez jestem ciekawa może być fajnie
Tego zestawienia jeżówki z tawułką tez jestem ciekawa może być fajnie
Pozdrawiam
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Kolory mogą się uzupełniać pod warunkiem, że zakwitną w tym samym czasie ;)