Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
MalgosiaR
200p
200p
Posty: 343
Od: 11 lut 2013, o 18:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

PaulaPola pisze:Ja miałam Rome, dostałam od kogos z forumków. Jak dla mnie zdrowy, bardzo plenny krzaczek. Byle go nie ruszać i nie obrywać to sie owocami odwdzięczy :D
Przepraszam ,nie bardzo rozumiem nie obrywać ,nie ruszać ,wytlumacz szerzej ciemnota jestem :oops:
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4093
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Roma to pomidor karłowy. Można go puszczać na żywioł ;:65 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Ganesh
200p
200p
Posty: 217
Od: 25 kwie 2012, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

jokaer pisze:Ja polecałam w wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... n#p4166983

NN Iran
dziękuje:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Sylwia
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4093
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Piszecie, piszecie, opisujecie, a moja lista się wydłuuuża ;:224 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
lunaria
50p
50p
Posty: 80
Od: 5 sie 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południowe Mazowsze

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Dawno mnie nie było, ale już jestem. Poczytałam troszkę wstecz i widzę, że nie tylko u mnie pojawiają się pęknięcia na pomidorach, no ale cóż...pogoda nie sprzyja. Zerwałam już wszystkie (choć nie było tego wiele po majowym gradobiciu) i te zapalone i te całkiem zielone. Wszystkie ładnie dochodzą na parapecie i powoli są zjadane. W warzywniku zostawiłam tylko dwa krzaki, pomidor czerwony (oczywiście NN :roll: ), późny ale owoce twarde i wisiały u mnie w zeszłym roku dopóki mróz nie załatwił krzaków. Pomidorom nic nie było. Mrozoodporne jakieś czy co?? ;:224
?Be the type person that when your feet touch the floor in the morning, the - says, ?Aww shit..they`re up??.
pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
MalgosiaR
200p
200p
Posty: 343
Od: 11 lut 2013, o 18:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Jode :D Bardzo dziękuję.
Awatar użytkownika
Agulka11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 23 mar 2011, o 18:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Moje pomidory też pękają, choć ogrom tego na krzakach jeszcze został... na weekend pojadę i zbiorę resztę.

Ps. Pęknięcia pomidorów też są właśnie spowodowane temperaturą - oczywiście pierwotna przyczyna to zbyt dużo wilgoci/deszczu. Po za tym temperatura jest zdecydowanie niska w nocy - rano nie zdąży wilgoć odparować na tyle, by krzak nie pobrał zbyt dużej ilości i nie napompował owoców...
Żeby uniknąć pękania, można zostawiać więcej "zielonego" na krzakach - wówczas krzaki rozłożą część wody też na liście. Ale sezon już się kończy i każdy tak naprawdę usuwa jak najwięcej zielonego, by owoce dojrzały i efekt mamy jasny :) (już pomijam podatność odmiany na pękanie).

Widzę nowe odmiany na które trza będzie polować na akcji :lol: :lol:

Mnie w tym roku powaliło kilka odmian/numerków: smakiem: krzyżówka kozuli K90, winogronek, Ananas Noire i Huge Black (około 15 odmian jeszcze nie spróbowałam...), plennością: K49, K54, K66 - przy czym K54 nie do pobicia!

ale podsumowanie sezonu jeszcze przede mną...
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Agulka jak możesz podeślij jakąś fotke tego k 54. Z góry dzięki.

JUŻ ZNALAZŁAM ;:124
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Cz możesz podać gdzie znalazłaś?
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

KaLo http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8&start=14 Post Agulki z godz chyba 20:49.
Awatar użytkownika
smirka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 987
Od: 6 lut 2009, o 12:44
Lokalizacja: Białogard

Re: Pomidory w smaku" kartoflane"

Post »

Ja mam pytanie czy ktoś sam uprawiał pomidora limę,potocznie limonka ,szukam nasion bez efektu.jeżeli ktoś wie coś na temat uprawy i dostępu nasion będę wdzięczna.
pozdrawiam smirka
Awatar użytkownika
_dorota_
100p
100p
Posty: 100
Od: 4 lut 2013, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Witam. Pomidorki miałam po raz pierwszy. Nikt we mnie nie wierzył a porosły mi nawet na 2 metry wzwyż ;:oj . Zebrałam pierwsze dojrzałe ok 13 kg i porobiłam przeciery, następny zbiór dałam mamie, potem teściowej, potem teściowa znowu się pojawiła i pozbierała :evil: jak mnie w domu nie było ;:145 . I zostały same niedojrzałe na krzaczkach. Pogoda taka jak wszędzie ;:174 . A ja czekam aż mi coś jeszcze dojrzeje ;:65 i właściwie nie wiem, czy nie lepiej pozrywać wszystkie i w domku niech dochodzą? A w przyszłym roku będę mądrzejsza i najpierw sama zapasy z pomidorów zrobię, a potem wpuszczę do ogrodu gości.
Dorota
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Pomidory w smaku" kartoflane"

Post »

do Smirka


Obrazek
To moja "Lima" , sadzonkę dostałam od kolegi, owoce są mniejsze od tych sprzedawanych na targu, ale kształt taki jak być powinien. Ale na pewno nie są w smaku kartoflane, są bardzo smaczne.
pozdrawiam:)
Krystyna
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”