Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Tam czytam o tych wypadkach z podporami i zastanawiam się, jaka podpora oprócz metalowej będzie najodporniejsza. Według zeznań kantówki 5x5 egzaminu nie zdały więc będzie kłopot...
vanyavala
500p
500p
Posty: 739
Od: 24 cze 2013, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: szamotuły

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Ja mam pierwszy rok i próbuję niczego nie zepsuć (już jedną tykwę zerwałem kilka tygodni temu, a jaki byłem zadowolony że wielka i już ją mam, potem patasko mnie uświadomił jaki durny jestem) suszenie w tym roku to będzie eksperyment, pewnie nie wszystko będzie dojrzałe ale ponoć i taki da się wysuszyć. Mam tylko 2 odmiany i 10 owoców ale przyszły rok będzie lepszy. To dopiero moje początki:)
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Niesia pisze:kiedy najpóźniej zrywaliście swoje tykwy?
Ja tak jak pisałem najpóźniej to było chyba na przełomie październik/listopad albo może już był początek listopada. Tylko, że tak jak pisze - u mnie to balkon więc przymrozki przy gruncie mnie nie dotyczą :)
vanyavala
500p
500p
Posty: 739
Od: 24 cze 2013, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: szamotuły

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Mam pytanie, tak mnie naszło wczoraj i sprawdzałem czy moje tykwy stają się lżejsze, zdarzyło mi się robić to wcześniej i byłem zaskoczony jak lekkie się stają w porównaniu z tym co było jeszcze miesiąc temu. Ale wczoraj te niby już lekkie tykwy były jakby z powrotem ciężkie, padało u mnie dni kilka woda była wszędzie kałuże ogromne, czy jest możliwe by rośliny pobrały wodę gdy było jej tak dużo i przybrały na wadze? Czy to może moja wyobraźnia zadziałała a tykwy wcale nie stały się cięższe?
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1195
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Moje są nadal ciężkie, ale już zmieniają kolor, bledną.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
vanyavala
500p
500p
Posty: 739
Od: 24 cze 2013, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: szamotuły

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Czy blednięcie to objaw dojrzewania? Myślałem że muszą się zrobić bardzo ciemne myślę tu o kobrach jak rosły były jasno zielone a potem z czasem ciemniały. I nie wygląda to jakby miały z powrotem stać się jasne. Pewnie mowa o np. birdhouse u mnie one są jasne ale jakoś nie zauważyłem by kolor się zmieniał na przestrzeni ostatnich tygodni. Może niedojrzewaną jeszcze :(
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

To chyba zależy od odmiany. Butelkowe u mnie faktycznie pod koniec sezonu zazwyczaj jaśnieją, ale dipper już nie. Chociaż jego mam dopiero drugi rok i w zeszłym było słabo z owocami, chyba tylko 2 sztuki tej odmiany zebrałem i nie wiem czy były dobrze dojrzałe.
Awatar użytkownika
Siekier
200p
200p
Posty: 340
Od: 15 lip 2012, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

U mnie zucca zmienia kolor z jasno zielonego na blady. Niestety nie zauważyłem by stawały się lżejsze.
Pozdrawiam-Wojtek
Działeczka Siekiera
magda-hm
100p
100p
Posty: 108
Od: 22 mar 2012, o 08:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jarocin-Wielkopolska
Kontakt:

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Drako pisze:Tam czytam o tych wypadkach z podporami i zastanawiam się, jaka podpora oprócz metalowej będzie najodporniejsza. Według zeznań kantówki 5x5 egzaminu nie zdały więc będzie kłopot...
ja w tym roku postawiłam podporę z kantówki 10x10 z tym długim bolcem metalowym co się wbija w ziemię a w połowie i na górze połączyłam łatą mniej więcej 5x5. na wysokość poprzybijałam tyczki od fasoli, żeby miała się gdzie czepiać wąsami. Myślałam, ze nie wytrzyma ciężaru, ale doliczyłam się kilkunastu tykw na niej z czego 5 jest dość dużych i ciężkich i o dziwo ciągle stoi i to dość stabilnie ale w przyszłym roku wzmocnię ją drugą taką samą podporą równolegle do tej (zrobi się taki tunel) i myślę że i tykwom będzie wygodniej zwisać i podpora będzie jeszcze stabilniejsza.
Pozdrawiam serdecznie. Magda
magda-hm
100p
100p
Posty: 108
Od: 22 mar 2012, o 08:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jarocin-Wielkopolska
Kontakt:

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Niesia pisze:Oj oj oj....stała się u mnie rzecz bardzo smutna.....wychodząc na taras zastałam bardzo przykry widok :( ....moja tykwa, która wisiała na pergoli po prostu się urwała i roztrzaskała się :cry: ....a mówiliście, że się nie urwie :cry:

Obrazek



....była taka piękna....ważyła 5,5 kg :cry:
U mnie w tym roku też urwała się jedna tykwa. Myślałam, że się nic takiego nie zdarzy bo większa od niej mająca prawie metr długości i grubości średniej cukinii się nie urwała. Myślę, że to nie wina łodygi samej tykwy bo ona się nie zerwała chociaż lekko naderwała, ale wina podpory. Moja wspięła się na stary bez i po prostu jedna z gałęzi nie wytrzymała ciężaru, ale że wpadła prosto do kompostownika zapakowanego świeżym zielskiem to się nie potrzaskała i uwiesiłam ją z powrotem na innej gałęzi i teraz też już ma ok metra długości i jest jeszcze grubsza niż ta pierwsza :) Ile waży to nie wiem, ale mam ją problem podnieść ;)
Pozdrawiam serdecznie. Magda
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2326
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

..70 cm wzrostu 80 w pasie.. :lol: Obrazek
Awatar użytkownika
Siekier
200p
200p
Posty: 340
Od: 15 lip 2012, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Na jutro zapowiadają przymrozki. Czy zerwanie wasZe tykwy czy mogą wisieć dalej?
Pozdrawiam-Wojtek
Działeczka Siekiera
vanyavala
500p
500p
Posty: 739
Od: 24 cze 2013, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: szamotuły

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Jak chcesz by posiwiały to okryj kocem jak tak zrobię na weekend bo ponoć może być nieciekawie.
Awatar użytkownika
Siekier
200p
200p
Posty: 340
Od: 15 lip 2012, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Stwierdziłem że koniec wyczekiwania i zerwalem. Okazało się że z 7 sztuk tylko 4 ma szanse na zdrewnienie, bo w resztę wdawała się jakaś zgnilizna.

Obrazek

To zdjęcie wszystkich moich tykw. Największa ma ponad 75 cm i około 10kg
Pozdrawiam-Wojtek
Działeczka Siekiera
magda-hm
100p
100p
Posty: 108
Od: 22 mar 2012, o 08:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jarocin-Wielkopolska
Kontakt:

Re: Tykwa, znakomite warzywo, piękna ozdoba... tysiace zastosowa

Post »

Fajny kształt mają te Twoje tykwy. Szkoda, że nie mam takich....
A może to nie zgnilizna prawdziwa tylko jakieś zabrudzenia wierzchniej warstwy i dałoby się je spróbować uratować?
może nie przeżarło tykwy do środka? ja bym wtedy spróbowała oczyścić i zdezynfekować jakimś środkiem i jednak sprawdzić

U mnie ponoć dzisiaj rano było 0 stopni, ale nie wiem czy wszędzie. w każdym razie tez nerwowo nie wytrzymałam i zerwałam 13 tych największych i najniżej rosnących a resztę zostawiłam i zobaczę co się będzie działo. I tak obawiam się że będą problemy z suszeniem bo są mało dojrzałe :(
w każdym razie jestem zła że tak szybko zimno bo liczyłam, że chociaż do października powiszą i będę miała coś więcej.
Trochę zal bo 3 dziwne ogórkowe maja ok metra długości i już miałam związane z nimi plany.
Pozdrawiam serdecznie. Magda
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”