Lilie - uprawa - cz.4

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Shiz3R

a to ciekawe co piszesz - to można obciąć korzonki (nie mówię o jakiś starych czy zbutwiałych ale zdrowych).
A lilia zdąży przed mrozami wypuścić nowe i się ukorzenić?? Bo lilie się wykopuje i sadzi zazwyczaj w końcu września (choć mam sporo takich co mają wciąż zielone pędy i liście).

A po co ten tydzień w kartoniku? Żeby obeschła dobrze po opłukaniu? (nie podsuszy się zbytnio?)

Sadzisz w piasek swoje lilie? (Ja w dobrej wierze dawałem kompost pod i na cebule co chyba nie było dobrym pomysłem bo miały za mokro (często piętka podgniwała))

pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2892
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

W sam kompost nie sadzę, obawiam się zawsze, że żyjątka z kompostu potraktują cebulę jak coś do przerobienia, a przynajmniej jej korzonki :;230
Gienia
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Czemu ciekawe, dla mnie to normalne, bo co roku robię to samo.
Ja wycinam i zdrowe i obsuszone korzenie, nie do końca, aby coś zostało.
Myję i suszę dzień, po czym zostawiam w kartonie tydzień dla hartowania cebuli poza ziemią w myśli o dobrym przesuszeniu cebuli i zebraniu soków w niej. Nie martw się, cebuli nic się nie stanie, jak zostawisz ją dłuższy czas poza ziemią.
Lilia oczywiście, że zdąży się ukorzenić, tak jak np kupujesz hiacynty, czy są one z korzeniami? Dają radę szybko się ukorzenić? Tak.
Moje lilie tak jak pisałem powoli wychodzą, lecz co roku na sam koniec jesieni obcinam te 1-2 listki małe, aby nie zmarzła cebula itp.
Ja sadzę lilie w normalnej ziemi, żaden piasek, żaden kompost. Nie mogą mieć za mokro, ani za sucho.

Co roku lilie tak pięknie kwitną, tyle mają cebul młodych, że sposób raczej jest dobry.
:wit
Pozdrawiam, Robert.
Awatar użytkownika
stalewiak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 13 kwie 2009, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdzies na północy
Kontakt:

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Witam .

U mnie znowu kwitną lilie ;:219

Obrazek
Maniak roślin egzotycznych :)
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

A ja nie wykopuje w ogóle lili na zimę ,ani ich nie okrywam, i skoro 2 lata temu przy bezsnieznej zimie ,przy -28 stopniach , na moim wygwizdowie nic im się nie stało , to świadczy samo za siebie .
ania2478
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 11 lut 2013, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Witam, ja również nie wykopuję lili na zimę , nic im się nie dzieje i kwitną co roku
Awatar użytkownika
stalewiak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 13 kwie 2009, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdzies na północy
Kontakt:

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Może po prostu macie jakies wersje mrozoodporne ? Bo ja wykopuję
Maniak roślin egzotycznych :)
Awatar użytkownika
kris11
200p
200p
Posty: 310
Od: 28 lut 2012, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ok/Warszawy

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Szczerze powiedziawszy, nie wyobrażam sobie wykopywania ok. setki lilii, zwłaszcza, że są między bylinami, niektóre nawet już łodyżki nie mają i nie wiem nawet dokładnie gdzie są.....
u mnie prędzej nornica nadgryzie niż mróz, ponieważ nie sprzątam liści z kwatowych zagonów, dopiero wiosną..
Pozdrawiam- Marzena
ania2478
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 11 lut 2013, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Tak jak wspomniałam prędzej nie wykopuję lilii ani nie przykrywam niczym i nie mam odmian mrozoodpornych i nie zauważyłam braków na wiosnę
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Bardzo nieliczne są wrażliwe na mrozy. Należą do nich longiflorum, niektóre orientalne,oraz
egzotyczne gatunki,jak nepalense.Azjatyckie,trąbkowe, orienpety, grupa LA, wszystko
wytrzymuje zimy.
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Chciałam zasięgnąć Waszej opinii gdyż sama jestem nie bardzo przekonana do mojego pomysłu.
Tak wygląda moja piwoniowa rabata. Piwonie kwitną z końcem maja ale bardzo krótko. Resztę sezonu rabatę zdobią zielone liście. Zastanawiam się nad posadzeniem lilii między piwoniami. Jest miejsce między kłączami piwonii.
Co o tym sądziciei czy to ma sens? Niedługo będę ścinać podsuszone liście piwonii i byłaby okazja dosadzić cebulki.
Myślałm o niewysokich azjatkach w kolorze podobnym do piwonii, ciemnoczerwonych , bordowych. Chodzi mi o takie, które nie wyrosną do 2 metrów jak moje azjatki. Jeśli pomysł jest dobry o może polecicie jakieś odmiany?



Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2892
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Śmiało można! Na lilie zawsze jest miejsce :wink:
Ale wydaje mi się, że powinny być wyższe od piwonii, żeby było je widać. Kolor specjalnie nie ma znaczenia, bo lilie kwitną później, więc możesz wybrać jaki Ci się podoba, a może też być rabata wielobarwna. U siebie mam mało miejsca i lilie nie mają własnej rabaty, rosną w mieszanych.
Obrazek
Obrazek
;:7
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 926
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Anna55 - Taki pomysł ma jak najbardziej sens. Trzeba tylko zadbać aby do liści lilii docierało światło (inaczej będą bardzo słabo kwitły). U mnie żadne lilie (za wyjątkiem regale - nazwy odmian wraz z wyglądem można podpatrzeć w moim wątku - link w stopce), nie dorastają do dwóch metrów i ich przeciętny wzrost to maksymalnie 1,2m (czyli akurat tyle ile trzeba by wystawać ponad gąszcz piwoniowych liści).

Ebabka - Piękna wielobarwna rabata. Takie wyglądają najlepiej bo cieszą oczy od wiosny do jesieni :). Zdradzisz może, co to za odmiana przetacznika tak pięknie kwitnie razem z liliami?
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”