Mój ogród przy lesie cz.9
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10603
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko zdjęcia bardzo ładne nowy aparat
drugie ujęcie mistrzowskie... ale masz jeszcze kwitnące różyczki...
drugie ujęcie mistrzowskie... ale masz jeszcze kwitnące różyczki...
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Ciekawie piszesz o świdośliwie. Ta roślina chyba nie ma dużych wymagań? Jedyne drzewo owocowe, które sobie u mnie radzi z wysokim poziomem wody, to mirabelka. Może świdośliwa też by dała radę?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16137
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko, z przyjemnością oglądam nowe zdjęcia. Zupełnie inna jakość. Twoje gąszcze wyglądają bardzo atrakcyjnie. No i ta czerwona rożyczka ładnie się przewija tu i tam, stanowiąc uroczy akcencik w ogólnej zieloności.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu,smucę ,smucę ostatnio masz rację,ale teraz chyba działa juz stres przed weselem.Rozładowałam się troche wyjazdem do ogrodu Szmita i zakupem hortensji dębolistnej o pełnych kwiatach,o której marzyłąm.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Teresko piękny dojrzały ogród, bardzo miło popatrzeć na tak już duże iglaki i krewy. Podziwiam niezmiennie Twój ogród
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Witajcie Kochani po weekendzie.
Pogoda nie była za bardzo sprzyjająca pracom w ogrodzie, ale kilka zaległych roślin posadziłam i co nieco poprzesadzałam.
Jednak trawnika nie dało się wykosić, a trawa po deszczach ruszyła na dobre, no i te zalegające, pojedyncze liście denerwują, za mało jednak opadło, żeby zagrabiać, zebrać kosiarką było by najlepiej .
Czas wypełniony spacerem po lesie, ale grzybów jak na lekarstwo, no i zbieranie owoców.
Dzisiaj pracowity dzień w kuchni spędziłam, a forum zostawiłam na deser .
Marzenko masz rację, ściana z berberysów jest nie do przebrnięcia dla zwierząt i z pewnością taniej wychodzi, jak siatka na ogrodzenie, przy czym zdobi.
Berberys Thunberga Atropurpurea szybko rośnie, a kupiony w formie kopanej jesienią grosze kosztował.
Może o tym pomyślisz.
Agniesiu dziękuję za odwiedziny i mile słowa.
Róże po ostatnich deszczach nie wyglądają dobrze, pąki kwiatowe zaczęły zagniwać, więc poobcinałam.
Astry jesienne dopiero zaczynają zakwitać, ale kolorowe krzewy od przebarwiających się liści wyglądają naprawdę ładnie, żeby tylko trochę jeszcze cieplej było.
Magdziu moje berberysy mają już ponad 10 lat, tej wiosny z racji wyjazdu zaniedbałam cięcie, ale co roku wiosną są przycinane, były by jeszcze większe.
Twoje także urosną.
Beatko świdośliwa kłosowa ma owoce bardziej granatowe, a Lamarcka czerwone.
Są z pewnością jeszcze inne odmiany, ale ja mam tylko takie dwie i także pozostałych nie znam.
Misiu róże, które rozkwitły mają sponiewierane deszczem kwiaty, tylko niektóre się trzymają, jest dużo pąków na kwiat, ale nie wiem, czy zdążą zakwitnąć, u nas zawsze pod koniec wrześnie już są przymrozki .
Dziękuję, że podobają Ci się zdjęcia.
Aparat to jedno, ale trzeba mieć także umiejętności robienia zdjęć i umieć wykorzystać wszystkie możliwości aparatu, a ja taka trochę nie reformowalna jestem.
Jacku świdośliwa lubi piaszczystą ziemię i nie wymaga zbyt żyznego podłoża, ja jej nigdy jeszcze nie nawoziłam.
U nas także jest wysoki poziom wody gruntowej, tak mi się przynajmniej wydaje, gdyż jeszcze gdy nie było wodociągu, tylko korzystaliśmy ze studni, to nawet w najgorszą suszę wody nie brakowało, no i w piwnicy ciągle woda nachodzi.
Więc myślę, że u Ciebie świdośliwa dobrze sobie poradzi.
Wandziu Kochana, jeśli rzeczywiście trochę lepsze zdjęcia robię, to wiesz przecież, że w tym dużo jest Twojej zasługi, tak cierpliwie tłumacząc i nawet w realu pokazałaś sposób ich robienia.
Małgosiu widziałam Twoje fantastyczne zdjęcia z cudownego ogrodu Szmita, trzeba mieć przestrzeń, żeby takie cudo wymyśleć, tam jesień jest bardzo malownicza.
Tak, teraz z pewnością gorący sezon przed Tobą, ale ile radości masz z pewnością.
Aniu dziękuję bardzo za odwiedziny i miłe słowa.
Kilka fotek z jesiennego ogrodu zostawiam i niestety znowu muszę trochę w kuchni posiedzieć, wieczorem będę się delektowała Waszymi ogrodami .
Pogoda nie była za bardzo sprzyjająca pracom w ogrodzie, ale kilka zaległych roślin posadziłam i co nieco poprzesadzałam.
Jednak trawnika nie dało się wykosić, a trawa po deszczach ruszyła na dobre, no i te zalegające, pojedyncze liście denerwują, za mało jednak opadło, żeby zagrabiać, zebrać kosiarką było by najlepiej .
Czas wypełniony spacerem po lesie, ale grzybów jak na lekarstwo, no i zbieranie owoców.
Dzisiaj pracowity dzień w kuchni spędziłam, a forum zostawiłam na deser .
Marzenko masz rację, ściana z berberysów jest nie do przebrnięcia dla zwierząt i z pewnością taniej wychodzi, jak siatka na ogrodzenie, przy czym zdobi.
Berberys Thunberga Atropurpurea szybko rośnie, a kupiony w formie kopanej jesienią grosze kosztował.
Może o tym pomyślisz.
Agniesiu dziękuję za odwiedziny i mile słowa.
Róże po ostatnich deszczach nie wyglądają dobrze, pąki kwiatowe zaczęły zagniwać, więc poobcinałam.
Astry jesienne dopiero zaczynają zakwitać, ale kolorowe krzewy od przebarwiających się liści wyglądają naprawdę ładnie, żeby tylko trochę jeszcze cieplej było.
Magdziu moje berberysy mają już ponad 10 lat, tej wiosny z racji wyjazdu zaniedbałam cięcie, ale co roku wiosną są przycinane, były by jeszcze większe.
Twoje także urosną.
Beatko świdośliwa kłosowa ma owoce bardziej granatowe, a Lamarcka czerwone.
Są z pewnością jeszcze inne odmiany, ale ja mam tylko takie dwie i także pozostałych nie znam.
Misiu róże, które rozkwitły mają sponiewierane deszczem kwiaty, tylko niektóre się trzymają, jest dużo pąków na kwiat, ale nie wiem, czy zdążą zakwitnąć, u nas zawsze pod koniec wrześnie już są przymrozki .
Dziękuję, że podobają Ci się zdjęcia.
Aparat to jedno, ale trzeba mieć także umiejętności robienia zdjęć i umieć wykorzystać wszystkie możliwości aparatu, a ja taka trochę nie reformowalna jestem.
Jacku świdośliwa lubi piaszczystą ziemię i nie wymaga zbyt żyznego podłoża, ja jej nigdy jeszcze nie nawoziłam.
U nas także jest wysoki poziom wody gruntowej, tak mi się przynajmniej wydaje, gdyż jeszcze gdy nie było wodociągu, tylko korzystaliśmy ze studni, to nawet w najgorszą suszę wody nie brakowało, no i w piwnicy ciągle woda nachodzi.
Więc myślę, że u Ciebie świdośliwa dobrze sobie poradzi.
Wandziu Kochana, jeśli rzeczywiście trochę lepsze zdjęcia robię, to wiesz przecież, że w tym dużo jest Twojej zasługi, tak cierpliwie tłumacząc i nawet w realu pokazałaś sposób ich robienia.
Małgosiu widziałam Twoje fantastyczne zdjęcia z cudownego ogrodu Szmita, trzeba mieć przestrzeń, żeby takie cudo wymyśleć, tam jesień jest bardzo malownicza.
Tak, teraz z pewnością gorący sezon przed Tobą, ale ile radości masz z pewnością.
Aniu dziękuję bardzo za odwiedziny i miłe słowa.
Kilka fotek z jesiennego ogrodu zostawiam i niestety znowu muszę trochę w kuchni posiedzieć, wieczorem będę się delektowała Waszymi ogrodami .
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11478
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Ogród w jesiennych barwach pięknie zaprezentowałaś Teresko u mnie chyba jeszcze jest bardziej zielono...chwilowo...ale u mnie nie ma tylu krzewów i drzew...
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Pluskwica pięknie się prezentuje i tak samo cytryniec w jesiennej szacie
Świdośliwą na pewno się zainteresuję, choć u mnie piasków nie ma.
Świdośliwą na pewno się zainteresuję, choć u mnie piasków nie ma.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Maryniu nie wiem, czy długo pocieszymy się złotą jesienią, ciągle deszcze i zimno, liście z drzew szybko opadną, a u mnie kwiatów nie wiele kwitnie o tej porze .
Chryzantem dużo wymarzło, a astrom bylinowym jakoś się nie spieszy zakwitnąć.
Za oknem piękne słońce wygląda dzisiaj.
Jacku świdośliwę posadzić warto, gdyż ona nie ma żadnych chorób, ani szkodników, a jest dość tania, nawet gdybyś poniósł porażkę z jej uprawą, ale nie sądzę.
Pluskwica szybko zmieniła w tym roku kolor liści, zawsze kiedy kwitła, liście były zielone, sądzę, że susza tak na nią wpłynęła, a cytryniec co roku wcześnie zmienia kolor liści, już zaczynają opadać.
Chryzantem dużo wymarzło, a astrom bylinowym jakoś się nie spieszy zakwitnąć.
Za oknem piękne słońce wygląda dzisiaj.
Jacku świdośliwę posadzić warto, gdyż ona nie ma żadnych chorób, ani szkodników, a jest dość tania, nawet gdybyś poniósł porażkę z jej uprawą, ale nie sądzę.
Pluskwica szybko zmieniła w tym roku kolor liści, zawsze kiedy kwitła, liście były zielone, sądzę, że susza tak na nią wpłynęła, a cytryniec co roku wcześnie zmienia kolor liści, już zaczynają opadać.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko nie wiem jak to się stało że zgubiłam się w gąszczu forumowych wątków.
Obiecuję że nadrobię wszystko w jesienno-zimowe wieczory
Obiecuję że nadrobię wszystko w jesienno-zimowe wieczory
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5363
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Musi być babie lato,poranne mgły póżniej słoneczny dzień,suche liście w lesie a przed wieczorem zapach dymu z palących się ognisk.U mnie tego nie widać ale
w Twoim ogrodzie to zaczyna się.Teraz z innej beczki.W ogrodzie mojej mamy była glina.Świdośliwa urosła tam pod niebo.
w Twoim ogrodzie to zaczyna się.Teraz z innej beczki.W ogrodzie mojej mamy była glina.Świdośliwa urosła tam pod niebo.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu, berberysy też mam i żywopłot w tym roku dzięki forumowej koleżance Eli/elakuznicom powstaje. Teraz musi tylko urosnąć i zmężnieć. Sarny już tej strony nie pokonają.
Tył mam świerkami obsadzony, więc też za lat ...parę bedzie zielona granica wyznaczona. Póki co dam gęściej sznurków. Towaru mam pod dostatkiem, więc tylko czas na ich plątanie mi potrzebny.
Przebarwiający się krzak jagody goi ( czy cytryńca? -mam problem z różnieniam ) śliczny na tle ciemnozielonych iglaków
Tył mam świerkami obsadzony, więc też za lat ...parę bedzie zielona granica wyznaczona. Póki co dam gęściej sznurków. Towaru mam pod dostatkiem, więc tylko czas na ich plątanie mi potrzebny.
Przebarwiający się krzak jagody goi ( czy cytryńca? -mam problem z różnieniam ) śliczny na tle ciemnozielonych iglaków
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu, te żółcie, pomarańcze i purpury są niesamowite w odbiorze... wiem, że z jednej strony zwiastują koniec sezonu i najchłodniejszą porę roku, ale z drugiej, trudno się nimi nie zachwycić.
Miłego dnia! U mnie dziś w miarę ciepło, ale wietrznie.
Miłego dnia! U mnie dziś w miarę ciepło, ale wietrznie.