Mój kawałek raju...cz.3
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6365
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Wiolu, Tereniu ja byłam dzisiaj w lesie którego nie znam i tylko jak na mnie i obcy las 3 godziny
a to co ludziska wynosili to oczęta mi latały i szczęka opadała
a to co ludziska wynosili to oczęta mi latały i szczęka opadała
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6393
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Gratuluje zbiorów, grzyby w tym roku obrodziły
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Ale fajne zbiory czyszczenie już mniej ale jedzonko super i gimnastyka http://www.rosebook.ru/roses/tea-hybrid/flora-danica/ Mam nadzieję ,że teraz się otworzy potem kliknij na napis JESZCZE FOTO otworzy się więcej zdjęć Miłej pracy
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Te małe łebki najładniejsze Nie zazdroszczę obierania
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Maryniu, grzybki , ja w większości suszę, a maluchy do słoików , powiedz mi czy ten żółto kwitnący kwiatek pod rozchodnikami, to też rozchodnik?
- Wroblica
- 200p
- Posty: 353
- Od: 10 lis 2009, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Grzyby marzenie....ja wciąż czekam na wysyp u nas.
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Wow, ale grzybów, u nas niestety za dużo ich nie ma, mam straszną ochotę pojechać gdzieś dalej, niestety czasu brak, w tygodniu od rana praca, a w niedzielę chcę wreszcie nadrobić zaległości na działce, bo planów mam jeszcze mnóstwo, a dziś rano skrobałam szyby od samochodu , po prostu masakra. Na szczęście na działce wszystko okey, nic nie ucierpiało, mam nadzieję, że to jakiś wybryk i jeszcze będzie ładnie. Nie mogę się napatrzeć na Billa Mckenzie, już dwa razy do niego podchodziłam i oba padły choć wszystkie inne rosną i kwitną, nawet te wielkokwiatowe, Twój jest na prawdę prześliczny
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6365
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Lidziu masz rację dawno tyle nie nazbierałam co przez ostatnie 2 dni w lesie, no nie licząc spaceru niedzielnego
Jadziu najważniejsza to gimnastyka i przyjemność, czyszczenie pędzelkiem to już praca drugiej połówki postaram się sprawdzić co to za dama ale znając siebie to nie jedna mi do niej będzie pasować
Ewo duże do suszenia a małe mrożę bo za marynowanymi nie przepadam, nie lubię octu
borowiki są dobre bo tylko korzonki się oskrobie a resztę pędzelkiem wymiecie i gotowe
Iwonko to nawłoć 'Nana' niska i nie rozsiewa się jak ta kanadyjska
Elu podaj namiary jak będzie wysyp to wybiorę się w tamte okolice
Ilonko na grzybki jadę 30 km i mam to szczęście, że emeryta nic nie trzyma, czasami lenistwo wiem jak to jest, praca, obowiązki w domu i jeszcze ogród, czasami nie wiadomo co na pierwszym miejscu warto jeszcze raz zrobić podchody do Billa bo jego lampiony są piękne, powodzenia zatem
Dzisiejszy dzień sprzyjał jeszcze porządkom w ogrodzie, ale noce coraz zimniejsze, jeszcze kwitną jesienne kwiaty a astry u mnie dopiero przymierzają się do otwarcia pyszczków i nie tylko bo i trawy jeszcze nie wszystkie się wykłosiły, zimowity jeszcze niektóre śpią. Zapraszam zatem na krótki spacer
pies ogrodnika też ciężko pracuje od wczesnego ranka czy to deszcz czy słonko śweci
Jadziu najważniejsza to gimnastyka i przyjemność, czyszczenie pędzelkiem to już praca drugiej połówki postaram się sprawdzić co to za dama ale znając siebie to nie jedna mi do niej będzie pasować
Ewo duże do suszenia a małe mrożę bo za marynowanymi nie przepadam, nie lubię octu
borowiki są dobre bo tylko korzonki się oskrobie a resztę pędzelkiem wymiecie i gotowe
Iwonko to nawłoć 'Nana' niska i nie rozsiewa się jak ta kanadyjska
Elu podaj namiary jak będzie wysyp to wybiorę się w tamte okolice
Ilonko na grzybki jadę 30 km i mam to szczęście, że emeryta nic nie trzyma, czasami lenistwo wiem jak to jest, praca, obowiązki w domu i jeszcze ogród, czasami nie wiadomo co na pierwszym miejscu warto jeszcze raz zrobić podchody do Billa bo jego lampiony są piękne, powodzenia zatem
Dzisiejszy dzień sprzyjał jeszcze porządkom w ogrodzie, ale noce coraz zimniejsze, jeszcze kwitną jesienne kwiaty a astry u mnie dopiero przymierzają się do otwarcia pyszczków i nie tylko bo i trawy jeszcze nie wszystkie się wykłosiły, zimowity jeszcze niektóre śpią. Zapraszam zatem na krótki spacer
pies ogrodnika też ciężko pracuje od wczesnego ranka czy to deszcz czy słonko śweci
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Re: Mój kawałek raju...cz.3
O i znów jest na co popatrzeć
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Maryś, melduję się w domowych pieleszach. I co dalej? Kiedy?
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6365
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Reniu ja dawkuję z umiarem aby mieć jeszcze zapas na zimę
Tosiu litości nie wyrabiam, grzyby, ryby, wnuki i czasu brak
Tosiu litości nie wyrabiam, grzyby, ryby, wnuki i czasu brak
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Maryś ta trójsklepka ma ogromne rozmiary .Jeszcze takiego potwora nie widziałam Powoli ze wszystkim sie wyrobisz Te białe gwiazdki na 3 fotce to też marcinki ,bo widzę ,ze nastał czas marcinków czyli jesiennych astrów
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Marysiu na zimę to możesz zostawić fotki psiaków są takie słodkie
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.