Szukam pomocy w sprawie chorób roślin ogrodowych. Ja już sobie nie radze i myślę, że w tym momencie nie znając przyczyny usychania roślin mogę im bardziej zaszkodzić niż pomóc, dlatego zwracam się z ogromną prośbą o pomoc do ekspertów.
Lista roślin, które chorują jest naprawdę długa, ale w tym roku to już koszmar. Do wyrzucenia 6 letnia sosna czarna, która miała nowe przyrosty i zaczęła żółknąć i gubić igły. Obok sosny rosnący rododendron i trzmielina fortune'a mają czerwone liście, które zaczynają gubić. W tym roku wyrzuciłam już jodły koreańskie, kilkuletnie świerki serbski, choiny kanadyjskie, jałowca stricta. W kolejce czekają tuje szmaragdy i tuje aurescens i chyba świerk Hopsii

Będę wdzięczna za wskazanie, gdzie mogłabym szukać pomocy.





