Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Zablokowany
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Ale jak to? nalewka ze zgnitych wiśni? ;:222
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 826
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

pawel932 pisze:Zamierzam teraz zrobić wiśnióweczkę, została mi sporo wiśni, sporo zgnitych. Jakiś konkretny przepis ? Ile czasu to musi fermentować ?
Zgniłych owoców się nie używa a poza tym nalewek się nie fermentuje. Przepisy są w wątku więc szukaj albo zaleź wątek nr 1 na pierwszej stronie jest spis z linkami.
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Nie fermentuje się ale jest jedna taka i wiśniak się nazywa.Wiśnie trzeba opłukać,osuszyć 3/4 wydrylować i włożyć do słoja przesypując cukrem.Zostawić w cieple do sfermentowania.Po skończonej fermentacji odlać gęste,słodkie wino a owoce zalać spirytusem na min.2 tyg.Potem zlać alkohol połączyć z winem i ew. dosłodzić.

Sposób 2:wycisnąć sok i zostawić do sfermentowania dodając kilkanaście potłuczonych pestek.Zlać klarowny płyn,zagotować, dodać spirytus.Odstawić na min 3 mies.Potem zlać do butelek.Ta wersja jest wytrawna.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4369
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

wosiek67 pisze:Ja od jakiegoś czasu odwracam kolejność najpierw % a potem cukrem wyciągam resztę z owoców (po zlaniu %).
a ja tylko tak robię nalewki :)
za wyłączeniem aroniówki - w tym przypadku gotuję owoce z liśmi wiśni, dodaję cukier i kwasek, po ostygnięciu - spirytus
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
iwa3003
200p
200p
Posty: 315
Od: 2 mar 2010, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Dziękuję za wszystkie rady :D i pragnę donieść że nalewka malinowa pachnie już lepiej ;:333
Pozdrawiam Iwona :)
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Widzę żę z cytryńca nikt nie robił... a ja tak ;:3 Mało go miałam ale zapowiada się ciekawie.
Możę ktoś pił nalewkę z rokitnika?
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4369
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

grazynarosa22 pisze:Ja dziś zlałam jeżynówkę....dobra,słodka ,mocna....ale...nie do picia na razie \,taka wyjątkowo młoda
no właśnie! pierwszy raz robiłem jeżynówkę i .... takie samo wrażenie :(
a zazwyczaj każda mi smakuje już po zlaniu ....
niech czeka, bo z każdym miesiącem będzie lepsza, co zostało już potwierdzone doświadczalnie z innymi nalewkami :D
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Any....ile upłynęło od tego czasu ? moja już lepsza ;:136
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4369
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

ok miesiąca Grażyno i ... aż mnie kusi by spróbować, ale się nie da - jutro z rana, a raczej jeszcze nocą , jadę w trasę
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 826
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Jeżynówka jest git tylko jak prawie wszystkie nalewki wymaga czasu :D i czegoś czego mi brak cierpliwości ;:224
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Gdzieś mam przepis na nalewkę D.Olbrychskiego,jak znajdę to podam.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

izaziem pisze:A czy ktoś już robił nalewkę z cytryńda?
izaziem pisze:Widzę żę z cytryńca nikt nie robił... a ja tak ;:3 Mało go miałam ale zapowiada się ciekawie.
Może ktoś pił nalewkę z rokitnika?
Izuniu jak to nikt ... :D u mnie cały litr stoi i już po oddzieleniu owoców.
Też miałam ich mało a że zależało mi na ilości i jakości zdrowotnej to dodałam odpowiednią ( wg mnie ) ilość trawy cytrynowej i mam 2 w jednym.
Bałam się, że osłabi kolorek ale jest cudny .
Jako dodatek pędy trawy a nie liście - fotkę nalewki zrobię i wstawię
Obrazek

Wykopałam też korzenie arcydzięgla lekarskiego z myslą o " benedyktycne " i nie tylko.
Oczyszczone, pocięte i zamrożone bo czasu brak ale po 1.Xi już ruszam po resztę składników choć sporo z nich mam własne z działki.

Obrazek

Czy ktoś ja robił i jakie doświadczenia ?
W sieci są różne przepisy - oryginalny ok 40 składników, prostszy chyba 21.
and777
200p
200p
Posty: 314
Od: 1 cze 2008, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Sporo owoców rokitnika na drzewie jest w moim ogrodzie. Mam zamiar nalewkę zrobić.
Poproszę o przepis.
A może w inny sposób wykorzystać owoce?
W ubiegłym roku też owoce były ale zostawiłem dla ptaków na zimę, mało zjadły, prawie wszystko pozostało wiosną na drzewie.
Pozdrawiam
and777
Myśl stwarza doświadczenie i rzeczywistość
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”