Witajcie
Słoneczko piękne, a ja niestety całkiem niedysponowana w domu....wprawdzie chłodno, ale nie ma tragedii....
Przez weekend wydobrzeję, cebule poczekają
I tak to
Gośmożna mieć plany.....runianki posadziłam wtedy tylko dwie, bo już dalej nie dało... a plany na przyszły sezon, hmmm, chciałabym, żeby się udało... U Ciebie jest spontaniczniej, więc plany i robota sama się objawi
![ojoj ;:oj](./images/smiles/ojoj.png)
Nie martw się
Wanda,
Ja też nie widzę za bardzo sensu mojej pracy w tym sezonie
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
i tak szybko minął.....ale te cebulowe, to jak zwykle, coś dokupiłam, przy okazji....mam do posadzenia/przesadzenia trawy, kurczę problemik.... i też to będzie wszystko... Przyszły tydzień ma być bardziej słoneczny...
An-ko
Jakoś miałam więcej oczekiwań w stosunku do róż po tej łagodnej zimie, a wyszło o wiele gorzej niż w tamtym roku... drugie kwitnienie całkiem opłakane...trudno... Czekamy na przyszly sezon....
Przyjemnego sadzenia
Majka no to czekam na telefon, chyba za wcześnie na przeprowadzkę, chociaż pewnie chcialabyś mieć już zwolnione miejscówki
Ania Annes
Ależ nie ma za co... Novaliska jeszcze zaraz będzie kwitnąć, my czekamy...prawda?
Grażynka
kogra pisze:I tak wygląda niekończąca się praca ogrodnika
..........
I tak w kółko, każdego roku, bo ogród ma być piękny cały rok i nie wymagać od ogrodnika rycia nosem w ziemi na okrągło.
Ale czy to się kiedykolwiek uda ?
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
Mamy podobne przemyślenia.... praca ogrodnika jest u nas totalnie i niedoceniana....i niezauważana.
Co do róż....
Ja też chciałabym kilka wymienić....np. Tip Top, ale to wazny prezent, Gracefull, ale pięknie pachną...itd, itp, inne wymówki
Jeszcze dojrzewam do zdecydowanych decyzji.
![gwizdanie ;:224](./images/smiles/whistling.gif)