Mój ogród przy lesie cz.9
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu,pięknie się przebarwił miłorząb i zeby ta zima nie trwała tak długo to jesień na pewno ma swoje uroki,bo liście na drzewach najpiękniej wyglądają wiosna i własnie jesienia.
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu
Ty masz jeszcze takie słoneczko
Ty masz jeszcze takie słoneczko
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Spaceruję co raz po Twoim zawsze uroczym ogrodzie, ale jesienne zdjęcia sprawiają, że nic radosnego nie moge napisać Zazdroszczę umiejętności lubienia tej pory roku...
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5363
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Beata- Co Ty dziewczyno chcesz.Piękna jesień za oknem,piękna jesień na Tajki fotkach.Ja posiedziałem dzisiaj kilka godzin na działce bo fajnie było.
Zaplanowałem rabatkę polsko-chińską i jutro jeszcze mgła nie opadnie zabieram się do roboty.Słyszałem przelatujące gęsi.
Zaplanowałem rabatkę polsko-chińską i jutro jeszcze mgła nie opadnie zabieram się do roboty.Słyszałem przelatujące gęsi.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Kinia19 witaj.
Obok boćka jeszcze żabka siedzi, może nie widać na zdjęciu, coby miał zimą czym się posilić, gdyż zapomniał biedak odlecieć.
Zenku być może posadziłeś jakąś odmianę bardziej szlachetną miłorzębu, wrażliwą.
Szkoda, że nie chce Ci rosnąć.
Mój jest odporny na ciężkie warunki- suszę latem i mrozy zimą, to fakt, że powoli rośnie, ma już 13 lat, ale może to i dobrze .
Małgosia no widzisz Kochana, jesień także potrafi być urocza, cieszę się, że właśnie Ty to mówisz.
Zima, chociaż piękna potrafi być także, ale wlokła się będzie jak zawsze w nieskończoność, gdyż nie będziemy mogli naszymi roślinkami się zajmować.
Renato cieszę się, że mnie odwiedzasz.
Zdjęcia były robione w piątek.
Po całodziennym czwartkowym deszczu wyszło trochę słoneczka u nas na wschodzie.
Beatko no co Ty, nie lubisz mojej jesieni .
A te spadające liście z drzew, a zasychające kwiaty na bylinach?
Dlatego piszę, że w moim ogrodzie gdyby nie drzewa i krzewy o kolorowych liściach było by smutno, gdyż astry jesienne nie wszystkie kwitną, chryzantemy także, ale i tak lubię jesień, nie znoszę letnich upałów i suszy.
Ale każdy lubi co innego i to jest fajne.
Janku cieszę się, że także lubisz jesień.
Życzę Ci słonecznej pogody przy zakładaniu nowej rabaty jutro .
Swoją drogą jestem strasznie jej ciekawa, tej polsko-chińskiej .
U mnie na wsi także leciały jakieś ptaki, krzyczały głośno, tylko nie wiem, czy dzikie gęsi, czy żurawie.
Podziwiałam, jaki cudowny klucz tworzą, leciały na południowy wschód .
Obok boćka jeszcze żabka siedzi, może nie widać na zdjęciu, coby miał zimą czym się posilić, gdyż zapomniał biedak odlecieć.
Zenku być może posadziłeś jakąś odmianę bardziej szlachetną miłorzębu, wrażliwą.
Szkoda, że nie chce Ci rosnąć.
Mój jest odporny na ciężkie warunki- suszę latem i mrozy zimą, to fakt, że powoli rośnie, ma już 13 lat, ale może to i dobrze .
Małgosia no widzisz Kochana, jesień także potrafi być urocza, cieszę się, że właśnie Ty to mówisz.
Zima, chociaż piękna potrafi być także, ale wlokła się będzie jak zawsze w nieskończoność, gdyż nie będziemy mogli naszymi roślinkami się zajmować.
Renato cieszę się, że mnie odwiedzasz.
Zdjęcia były robione w piątek.
Po całodziennym czwartkowym deszczu wyszło trochę słoneczka u nas na wschodzie.
Beatko no co Ty, nie lubisz mojej jesieni .
A te spadające liście z drzew, a zasychające kwiaty na bylinach?
Dlatego piszę, że w moim ogrodzie gdyby nie drzewa i krzewy o kolorowych liściach było by smutno, gdyż astry jesienne nie wszystkie kwitną, chryzantemy także, ale i tak lubię jesień, nie znoszę letnich upałów i suszy.
Ale każdy lubi co innego i to jest fajne.
Janku cieszę się, że także lubisz jesień.
Życzę Ci słonecznej pogody przy zakładaniu nowej rabaty jutro .
Swoją drogą jestem strasznie jej ciekawa, tej polsko-chińskiej .
U mnie na wsi także leciały jakieś ptaki, krzyczały głośno, tylko nie wiem, czy dzikie gęsi, czy żurawie.
Podziwiałam, jaki cudowny klucz tworzą, leciały na południowy wschód .
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu ładne jeszcze wychodzą Ci zdjęcia .Twój ogród jest wciąż piękny i naprawdę jest jeszcze co pooglądać .Pozdrawiam Cię i życzę dużo słoneczka
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu , lato w tempie ekspresowym minęło i mamy jesień jak na obrazku widać. Jej początek i ja lubię , ale jak temperatura jest znacznie wyższa.A tu tydzień z przymrozkami zapowiadają.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Ewuniu dzięki za życzenia słoneczka i za odwiedziny.
A z tymi zdjęciami, to różnie bywa.
Tadziu witaj .
Pojawiasz się i znikasz. Ale dobrze, że się pojawiasz. Uważam, że sezon ogrodowy w tym roku był okropny, przynajmniej dla mnie, gdyż cały maj mnie nie było, nie widziałam kwitnących cebulowych, ani krzewów, później przyszły ulewne deszcze, lato suche i upalne, kiedy nie dało się wyjść do ogrodu, no i ta wczesna jesień.
Szkoda, że już zaczną się przymrozki, wszystkie liście spadną, kwiaty ociągające się mogą nie zakwitnąć, szkoda.
A z tymi zdjęciami, to różnie bywa.
Tadziu witaj .
Pojawiasz się i znikasz. Ale dobrze, że się pojawiasz. Uważam, że sezon ogrodowy w tym roku był okropny, przynajmniej dla mnie, gdyż cały maj mnie nie było, nie widziałam kwitnących cebulowych, ani krzewów, później przyszły ulewne deszcze, lato suche i upalne, kiedy nie dało się wyjść do ogrodu, no i ta wczesna jesień.
Szkoda, że już zaczną się przymrozki, wszystkie liście spadną, kwiaty ociągające się mogą nie zakwitnąć, szkoda.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Trochę ,,kolorowsze,, fotki proszę, zdjęcia z piątku.
róża Chinatown
róża Chinatown
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
No włąśnie, marcinki i chryzantemy dopiero zaczęły kilkoma kwiatkami i jak będzie przymrozek to je wykończy
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25171
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Jakieś nowe ujęcia ogrodu pokazałaś. Ukrywasz te swoje zakamarki, a są prześliczne
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Jesień z wszystkimi jej urokami...pięknie
Marcinki w pełnym rozkwicie...uwielbiam te malutkie kwiatuszki.
Muchomor...zdjęcie boski
Marcinki w pełnym rozkwicie...uwielbiam te malutkie kwiatuszki.
Muchomor...zdjęcie boski
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu witaj
Ja dziś zasmarkana i łeb mi pęka ale co zrobić , jak na złość pogoda ładna dziś u mnie wiec trzeba to jakoś wykorzystać
Ja dziś zasmarkana i łeb mi pęka ale co zrobić , jak na złość pogoda ładna dziś u mnie wiec trzeba to jakoś wykorzystać
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.