Ogród z różanymi impresjami 3
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25181
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Nie wiem, czy to dobrze, ze u mnie wszystko na zasadzie spontaniczności.
Powinnam się juz ustatkować
Powinnam się juz ustatkować
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
A ja dojrzałam i rozdaję róże, które mi nie pasują. Nawet w tym tygodniu pozbyłam się kolejnej .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
justi177 pisze:Majka no to czekam na telefon, chyba za wcześnie na przeprowadzkę, chociaż pewnie chcialabyś mieć już zwolnione miejscówki
Cześć Justynko nie, nie chodzi o miejscówki ja gdzieś wyczytałam co zostało Ci
jeszcze do zrobienia i wydedukowałam, że czekasz na Zochy
Zadzwonię, to pogadamy..... a teraz się kuruj....
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Ania,
Kurdebalans, nie mam tyłów ogrodu nie mam tej opcji A to fajna opcja
Gosia,
spontaniczność to w zasadzie dobra cecha, nie wiedziałaś? moje najlepsze zakupy, to te spontaniczne, serio
Ewciu,
Ja mam jutro połowę dnia wolnego, sadzę cebulowe, przy dobrych warunkach... Już powoli wychodzę. Nie znoszę i nie umiem chorować
Nie mam ani jednej z twoich kwitnących teraz róż
Edyta,
Ja mam do oddania jeszcze jedną róże, oprócz Novaliski, która w zasadzie już jest oddana ....ale pewnie dojdą z czasem i inne.
Majka,
Kurować się będę na emeryturze, jak dożyję.....bo to nic nie wiadomo, z tą wiecznie przesuwaną granicą wieku..... a wyśpię się - wiesz kiedy?
Jestesmy umówione
U mnie właśnie trwa słuchanie pocztówek z lat 60-tych i 70-tych, na adapterze z 1968 roku ale czad jaki dźwięk
To w ramach szykowanej imprezy rodzinnej
Pozdrawiam
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Ojojoj, to prawdziwa imprezka się szykuje .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Cześć, Justi, nie choruj, szkoda życia
A jakież to niegrzeczne różyczki trafiły na Twoją czarną listę i, za przeproszeniem, za co .
Zdrowia i pogody do sadzenia cebulek, - Jagoda
A jakież to niegrzeczne różyczki trafiły na Twoją czarną listę i, za przeproszeniem, za co .
Zdrowia i pogody do sadzenia cebulek, - Jagoda
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Jagoda,
Juz drugi sezon chorują na plamistość i to bardzo: Tip-Top, z tym, że ona to już straszliwie , i Graceful Palace: a te, to w tym roku dały pokaz plamistości... U innych GP tak nie chorują, u mnie bardzo. Jeszcze na następny sezon daję im szansę, będę też musiała bardziej się postarać. jeśli to nic nie da, to trudno... out
Edyta,
Trudem zdobyty adapter i płytki.... Będzie zabawa juz z samym puszczaniem, jak widzę ale dźwięk z tego sprzętu jest obłędny A jak moje nastolatki zaskoczone podoba im się!
Juz drugi sezon chorują na plamistość i to bardzo: Tip-Top, z tym, że ona to już straszliwie , i Graceful Palace: a te, to w tym roku dały pokaz plamistości... U innych GP tak nie chorują, u mnie bardzo. Jeszcze na następny sezon daję im szansę, będę też musiała bardziej się postarać. jeśli to nic nie da, to trudno... out
Edyta,
Trudem zdobyty adapter i płytki.... Będzie zabawa juz z samym puszczaniem, jak widzę ale dźwięk z tego sprzętu jest obłędny A jak moje nastolatki zaskoczone podoba im się!
Pozdrawiam
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Jak ja nie lubię, kiedy zimny deszcz tak mi poszarga róże. Mam 2-3 odmiany, które nie cierpią deszczu i tak naprawdę nigdy nie widziałam u nich ładnego kwiata, bo jak na złość zawsze pada!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Miłka,
U mnie nieodpornymi na ten wrzesień są pierwszaki wielkokwiatowe dalej zobaczymy
Akurat wróciłam z ogrodu ze świeżymi zdjęciami...dawno nie robiłam....
dzisiaj w roli głównej szczepione wiem, znowu to samo, ale co zrobić, jak takie fajne :
własnie widzę, że na zdjęciach ujęcia i kompozycje wyglądają jak bliźniaczki....a rosną w dwóch odrębnych częściach ogródka, hmmm
i miskant 'Dronning Ingrid' - czekający na swój kawałek ziemi, cudnie się już "umalował"
Cieszę się, że mam jednak sporo jesiennej czerwieni, purpury i brązów
i takiego pięciornika 'Marion Red Robin'. Ależ on teraz kwitnie
szkoda, że latem jest pomarańczowy
U mnie nieodpornymi na ten wrzesień są pierwszaki wielkokwiatowe dalej zobaczymy
Akurat wróciłam z ogrodu ze świeżymi zdjęciami...dawno nie robiłam....
dzisiaj w roli głównej szczepione wiem, znowu to samo, ale co zrobić, jak takie fajne :
własnie widzę, że na zdjęciach ujęcia i kompozycje wyglądają jak bliźniaczki....a rosną w dwóch odrębnych częściach ogródka, hmmm
i miskant 'Dronning Ingrid' - czekający na swój kawałek ziemi, cudnie się już "umalował"
Cieszę się, że mam jednak sporo jesiennej czerwieni, purpury i brązów
i takiego pięciornika 'Marion Red Robin'. Ależ on teraz kwitnie
szkoda, że latem jest pomarańczowy
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Hejka, wykurowałaś się? A ja marzę żeby się rozchorować i posiedzieć w domu na jakimś zwolnieniu. Przed kominkiem, poczytać...Bez szans
Moja Indigoletta, na którą tak czekałam, też niestety zaczyna brązowieć od deszczu zanim się rozwinęła Za to Lavender Lassie nic sobie nie robi z wody.
Jaki kolor ma Stadt Rom w realu? Czerwony czy ciemny róż, bo tak różnie ją się pokazuje i ma też różne opisy...
A szczepione z przyległościami naprawdę wcale się nie dziwię że chcesz je pokazywać...
Moja Indigoletta, na którą tak czekałam, też niestety zaczyna brązowieć od deszczu zanim się rozwinęła Za to Lavender Lassie nic sobie nie robi z wody.
Jaki kolor ma Stadt Rom w realu? Czerwony czy ciemny róż, bo tak różnie ją się pokazuje i ma też różne opisy...
A szczepione z przyległościami naprawdę wcale się nie dziwię że chcesz je pokazywać...
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Jola, niestety jeszcze nie wykurowałam się do końca
Cięźko okreslić mi kolor Citta di Roma. Ona jest po prostu wściekle różowa, taki trochę amarantowy róż..... inny niż 'Laguna' i inny niż 'Knirps' chociaz te też są wściekłe...
Cięzko mi to wytłumaczyć, a jeszcze gorzej zrobić oddające kolor zdjęcie
Szczepione pięknieją mi z roku na rok. A ja się nimi coraz bardziej zachwycam. Taki mój sposób na mały ogród - żeby nie zacieniać, a stworzyć piętro w nasadzeniach
Cięźko okreslić mi kolor Citta di Roma. Ona jest po prostu wściekle różowa, taki trochę amarantowy róż..... inny niż 'Laguna' i inny niż 'Knirps' chociaz te też są wściekłe...
Cięzko mi to wytłumaczyć, a jeszcze gorzej zrobić oddające kolor zdjęcie
Szczepione pięknieją mi z roku na rok. A ja się nimi coraz bardziej zachwycam. Taki mój sposób na mały ogród - żeby nie zacieniać, a stworzyć piętro w nasadzeniach
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Świetny pomysł ze szczepionymi małymi drzewkami . Ktoś pomyślał o właścicielach małych ogrodów, to mi się podoba. A Twoje są śliczne i faktycznie budują przestrzeń.
A z różami jest tak dziwnie, że już naprawdę nie wiadomo, czego się trzymać. Ja też mam Tip Top i nigdy na niej plam nie było . I innymi różami u różnych osób jest podobnie: jeden chwali, inny wywala... . Reguły nie znajdziesz. Ja mam trzy Avalony w trzech miejscach i co? Jeden goły i wesoły, a na pozostałych nic, żadnej plamki .
zdrowia, z resztą sobie poradzisz - Jagoda
A z różami jest tak dziwnie, że już naprawdę nie wiadomo, czego się trzymać. Ja też mam Tip Top i nigdy na niej plam nie było . I innymi różami u różnych osób jest podobnie: jeden chwali, inny wywala... . Reguły nie znajdziesz. Ja mam trzy Avalony w trzech miejscach i co? Jeden goły i wesoły, a na pozostałych nic, żadnej plamki .
zdrowia, z resztą sobie poradzisz - Jagoda
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
U mnie podobnie.
Wychwalone takie sobie a kupione w ciemno rosną jak szalone.
A wszystko zależy od podkładki na której róża jest szczepiona, od miejsca w którym rośnie i od warunków jakie znosi.
Wydaje mi się, że one muszą przejść taką kwarantannę, żeby się zaaklimatyzowały i powiedziały tak lub nie.
Wypędzone na chemii u producenta przychodzą w inne warunki, inne zasilanie i maja wóz albo przewóz.
Ale jak przez trzy sezony nie ma poprawy to raczej.....
Wychwalone takie sobie a kupione w ciemno rosną jak szalone.
A wszystko zależy od podkładki na której róża jest szczepiona, od miejsca w którym rośnie i od warunków jakie znosi.
Wydaje mi się, że one muszą przejść taką kwarantannę, żeby się zaaklimatyzowały i powiedziały tak lub nie.
Wypędzone na chemii u producenta przychodzą w inne warunki, inne zasilanie i maja wóz albo przewóz.
Ale jak przez trzy sezony nie ma poprawy to raczej.....
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki