ta ma stanowisko w pełnym słońcu

a ta rośnie w dość dużym cieniu

Zastanawiam sie tez nad zakupem tej kaliny , jedną juz mam - Cascade,ok.3 lata, w tym roku zakwitla po raz pierwszy. Jedna rzecz mi sie nie podoba, ze zaraz w maju liscie troche sie czerwienia na brzegach/ czy to moze byc efekt przymrozkow?/ . Poza tym pokroj jak na prawdziwą japonke przystalo . Wydaje mi sie ,ze te japonskie kaliny maja swoj najwiekszy urok w swoim pokroju pagodowym. Kwiaty dodaja im uroku, ale jest to tylko taki dodatek. Ogrody japonskie sa dosc oszczedne w rosliny kwitnace. Mysle, ze powinno to sie wziac pod uwage. Nawet pieknie kwitnace azalie wielkokwiatowe i japonskie budza zachwyt kolorowymi kwiatami w sumie w dosc krotkim czasie / 1-2tygodnie/. Gdy ma sie ochote na ogrod dlugo kwitnacy, nalezaloby chyba usmiechnac sie do hortensji / z krzewow / i jednorocznych . Ale to takie tam dygresje.KaRo pisze: Niestety jej walory zdobnicze są moim zdaniem przereklamowane.
Moja ma już ok 7 lat, jej kwitnienie - rośnie w słońcu - jest długie ,bo nadal kwitnie ale kwiatów ma niewiele
Posadziłam ją w centrum ogrodu jako soliter ale zastanawiam się nad jej przesadzeniem