W ogrodzie Panny D.

[dorcia7]

Co u Ciebie ?? daj znak że wszystko ok

[anym]

Dorotko
Co tam u Ciebie? Martwimy się!

[aage]

Dorotko daj znać czy u Ciebie wszystko w porządku

[reniusia20]

Dorotko?

[jonatanka]

Dorotko

[maika]

I ja się podłączę - Dorotko .

[kwiaty_poli]

Dorotko, wszystko będzie dobrze zawsze masz Nas aby się wygadać Jeszcze trochę i będziesz martwić się o wiosenne nasadzenia a nie o inne rzeczy, buziaki

[doroteczkaa]

Witam Milo

Znowu mnie nieco nie bylo,lecz juz teraz na pewno tak sie nie zdarzy. Male przejsciowe komplikacje jak zawsze u mnie. Ale mysle ze nadrobie z opowiesciami.

Za jednym zamachem nie opowiem wszystkiego, ale powiem szczerze...dzialo sie !!!

Ale najwazniejsze zyje i jestem znowu z wami

Lece tym czasem na wasze ogrodki .. i w miedzy czasie dopisze co nieco, i zgram troszke fotek

A Tu bym nie zapomniala i nie pominela czegos, w punktach wypisze co wam opisze:) Bym nic nie pominela przypadkiem

1. Pan z za sciany
2. Wstretne robale w domu
3. Robale na mojej ukochanej suczce
4. Dezynsekcja
5. Pieniadze
6. Szambo
7.Wyjazd
8. Jesienna zmiana nastroju

Krok po kroku będę opisywac... jestem wam to winna, bo sie martwiliscie o mnie, ineresowaliscie, za co wam naprawde ogromnie dziekuje.

[kwiaty_poli]

czekam na fotorelację

[doroteczkaa]

na pewno bedzie fotoleracja wieczorkiem cos wstawie

A teraz ide grabic liscie ... moze uda mi sie ich troszke spalic, bo co wykorzystam to wykorzystam, ale jest tego masa....
Wiem wiem glupiego robota bo leca caly czas z drzew. a szczegolnie z tego nad gankiem, caly czas pod drzwiami ich pelno,ale wole jednak po troszku,systematycznie niz potem zgrabiac ta cala zgnilizne...

[dorcia7]

No to faktycznie u Ciebie się działo dobrze że wszystko w porządku

[koziorozec]

Witaj Dorotko,z przerażeniem czytam twoją historię ,ale jestem dobrej myśli ,że ten koszmar się skończy ,czego ci z całego serca życzę,pozdrawiam

[AGNESS]

Dorotko ciesze się, że odezwałaś się Czekam z niecierpliwością na Twoją opowieść, bo cały czas się zastanawiałam, czy wszystko w porządku, tyle czasu nie odzywałaś się..... Ale jesteś, więc myślę, ze już wszystko ok....

[akl62]

Piszesz o skalniaku: tyle ze troszke sie martwie czy w nastepnym roku jak cos sobie rozrosnie czy to sie wszystko pomiesci

Oczywiście, że za jakiś czas się nie pomieści. Ale zaletą skalniaków jest to, że czasem można wyjąć kamień (jeśli konstrukcja na to pozwala) i zrobić miejsce roślinom.
I przełożyć go tam, gdzie coś padło. (Co niestety się zdarza).

A skalniak piękny. Proszę, pokaż wiosną coś z bliska. Lubię patrzeć jak roślinu pożerają kamienie.

[jonatanka]

Dorotko cieszę się ,że wszystko ok.Czekam na fotorelacje.