Ogród bez furtki
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród bez furtki
Elegancja w pełnym znaczeniu tego słowa
- E-mienta
- 500p
- Posty: 593
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Ogród bez furtki
Monis , podziwiam konsekwencje w kształcie rabat!!! W większości ogrodów królują fale i zakola a Ty name bukszpan sadzisz w zygzaki i prostokaty . Nadaje to niesamowitej elegancji Twojemu królestwu. Chyle czoła i oglądam z zapartym tchem.
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4274
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogród bez furtki
A ja podziwiam i o nazwy trawek pytam, szczególnie ta jasna mi się spodobała.
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3963
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród bez furtki
Czy mogłabyś mi napisać jaką farbę masz na ścianach?MonaeS pisze:
Pozdrawiam - Justyna
- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 614
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Ogród bez furtki
Teresko miło mi że zaglądasz do mnie. Moje hortensje też potrafią kłaść się na ziemię pod ciężarem kwiatów. W tym roku mało padał deszcz i nie było tego widać, ale też na wiosnę, po przycięciu pędów powbijałam paliki do których przymocowałam sznurkiem każdą gałązkę. To bardzo pomogło im zachować wyprostowane pędy. Ale raz padał naprawdę rzęsisty deszcz i wtedy hortensja Vanile Fraise prawie położyła się na trawie. Kupiłam naprawdę długie kije i z trudem powiązałam wygięte gałęzie.
Beatko masz rację duży ogród może naprawdę dawać w kość, tak jak duży dom. Najpierw chcieliśmy mieć trawnik, bo to bardzo porządkuje przestrzeń, ale takie lotnisko też się może znudzić /zwłaszcza kosiarkowemu/.Trudno też sadzić rośliny jak się nie ma skrystalizowanego planu nasadzeń. U mnie to trwało bardzo długo, aż się tym zmęczyłam i zaczęłam myśleć. Idzie mi to wolno ale już wiem co ma być.
Ula mnie też zaczyna się podobać i...... mam na imię Ania.
Jolu jak się cieszę, że mnie rozumiesz. Jesteś moją siostrzaną duszą. Dziękuję
Agnieszko dla ciebie też
Ewo proszę zaglądaj jak najczęściej. Lada dzień wybieram się po zakup stożków i kul bukszpanowych, więc rabaty znowu dostaną nową odsłonę.
Aniu trawy nadaję ogrodowi lekkości, a te jasne o które pytasz to miskanty "Variegata" podobają mi się bardzo, bo ładnie rozświetlają. Po prawej stronie posadziłam stipy, które w lecie rosły w donicy przed wejściem, ale one chyba nie przeżyją naszej zimy. Jeszcze nie wiem co z nimi zrobię.
Justyno wszystkie ściany wewnętrzne malowaliśmy Tukkurillą. W tej chwili nie mogę ci podać numeru tej farby, jest to odcień jasnego ecrui. Jeśli bardzo zależy ci na konkretnej informacji to pisz, może się dokopiemy do zapisków z budowy domu.
Beatko masz rację duży ogród może naprawdę dawać w kość, tak jak duży dom. Najpierw chcieliśmy mieć trawnik, bo to bardzo porządkuje przestrzeń, ale takie lotnisko też się może znudzić /zwłaszcza kosiarkowemu/.Trudno też sadzić rośliny jak się nie ma skrystalizowanego planu nasadzeń. U mnie to trwało bardzo długo, aż się tym zmęczyłam i zaczęłam myśleć. Idzie mi to wolno ale już wiem co ma być.
Ula mnie też zaczyna się podobać i...... mam na imię Ania.
Jolu jak się cieszę, że mnie rozumiesz. Jesteś moją siostrzaną duszą. Dziękuję
Agnieszko dla ciebie też
Ewo proszę zaglądaj jak najczęściej. Lada dzień wybieram się po zakup stożków i kul bukszpanowych, więc rabaty znowu dostaną nową odsłonę.
Aniu trawy nadaję ogrodowi lekkości, a te jasne o które pytasz to miskanty "Variegata" podobają mi się bardzo, bo ładnie rozświetlają. Po prawej stronie posadziłam stipy, które w lecie rosły w donicy przed wejściem, ale one chyba nie przeżyją naszej zimy. Jeszcze nie wiem co z nimi zrobię.
Justyno wszystkie ściany wewnętrzne malowaliśmy Tukkurillą. W tej chwili nie mogę ci podać numeru tej farby, jest to odcień jasnego ecrui. Jeśli bardzo zależy ci na konkretnej informacji to pisz, może się dokopiemy do zapisków z budowy domu.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród bez furtki
I mnie malowane Tikuriilą 2 lata i ściany wyglądają jak niemal nowe. Świetnie trzyma pigment (nie blaknie), no i można spokojnie myć zabrudzenia bez najmniejszego uszczerbku!
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3963
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród bez furtki
Też teraz mam tą farbę tylko zieloną, a marzy mi się jasny kolor. Jakbyś dokopała się do zapisków ... to byłoby super
I jeszcze pytanie odnośnie tulipanów, sadzisz cebulki same czy w koszykach?
I jeszcze pytanie odnośnie tulipanów, sadzisz cebulki same czy w koszykach?
Pozdrawiam - Justyna
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogród bez furtki
Aniu, jestem pod mega wrażeniem twojej nowej rabaty i ten ksztłt
Trawy śliczne a miskant "Variegata" jest na mojej liście chciejstw
Pięknie, przejrzyście i elegancko!
Trawy śliczne a miskant "Variegata" jest na mojej liście chciejstw
Pięknie, przejrzyście i elegancko!
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam Renata
Zapraszam Renata
- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród bez furtki
Aniu , pięknie , ze smakiem zagospodarowany ogród. Piękne , wypielęgnowane roślinki i te hortensje cudne pod oknem. Mogła bym tak długo och i ach. Szczerze, rewelacja . Pozdrawiam
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród bez furtki
Aniu bardzo podoba mi się rabata z trawami po zmianach. Osiągnęłaś niesamowity efekt. Czy pomiędzy trawami rośnie drzewko hortensjowe ?
- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 614
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Ogród bez furtki
Ula miło mi że bywasz u mnie, pomyłka z imieniem to drobnostka /ale lubię swoje/
Justyno tulipany do tej pory sadziłam w koszyczkach, bo u mnie buszuję nornice. Ale w tym roku posadziłam już dużo cebul tulipanów i czosnków bezpośrednio do ziemi. A potem zrobiłam modyfikację i zamiast koszyczków posadziłam tulipany na siatce z włókna szklanego używanej do ocieplenia budynków. Cebule sadze w dużej ilości jednej odmiany. Nie wiem czy to zniechęci nornice, ale nie będą zagłębiać się w grunt i łatwiej będzie mi je wykopywać.
Reniu trawy też mnie ujęły swoją lekkością i mam w planach je umieścić w wieli jeszcze miejscach.
Mirko fajnie że zaglądasz. Chętnie podzielę się tym co mam. Wczoraj obdarowałam sąsiadkę czterema metrowymi pęcherzycami.
Zbyszku czuję niedosyt hortensjowy i dlatego dosadziłam kolejne 5 Limelight. Oj na wiosnę będzie się działo.
Małgosiu masz bystre oczy, bo faktycznie na zdjęciu jest hortensja na pniu, którą kupiłam sobie w prezencie . Mam nadzieję, że będzie jej tam dobrze.
A teraz zdjęcia na których były najnowsze zmiany nie są już aktualne, bo była ładna pogoda do pracy w ogrodzie. Przypomnę jeszcze jak było:
W ogrodzie zagościły duże stożki bukszpanowe. Cztery z nich są już na nowej rabacie i wraz z żywopłotem czekają na wiosenne ciecie.
Cztery pęcherzyce widoczne w tle /żółte i czerwone/ rosną już za płotem u sąsiadki, a na ich miejsce posadziłam świerki kaukaski Aureaspicata. Jutro dosadze jeszcze jeden brakujący. A na wiosnę miskant Gracillimus, który wysunął się przed szereg powędruje pomiędzy te świerki.
Tak więc w dzisiejsze niedzielne popołudnie ten fragment ogrodu wyglądał tak:
Zmiany w innych częściach pokażę w kolejnym poście.
Justyno tulipany do tej pory sadziłam w koszyczkach, bo u mnie buszuję nornice. Ale w tym roku posadziłam już dużo cebul tulipanów i czosnków bezpośrednio do ziemi. A potem zrobiłam modyfikację i zamiast koszyczków posadziłam tulipany na siatce z włókna szklanego używanej do ocieplenia budynków. Cebule sadze w dużej ilości jednej odmiany. Nie wiem czy to zniechęci nornice, ale nie będą zagłębiać się w grunt i łatwiej będzie mi je wykopywać.
Reniu trawy też mnie ujęły swoją lekkością i mam w planach je umieścić w wieli jeszcze miejscach.
Mirko fajnie że zaglądasz. Chętnie podzielę się tym co mam. Wczoraj obdarowałam sąsiadkę czterema metrowymi pęcherzycami.
Zbyszku czuję niedosyt hortensjowy i dlatego dosadziłam kolejne 5 Limelight. Oj na wiosnę będzie się działo.
Małgosiu masz bystre oczy, bo faktycznie na zdjęciu jest hortensja na pniu, którą kupiłam sobie w prezencie . Mam nadzieję, że będzie jej tam dobrze.
A teraz zdjęcia na których były najnowsze zmiany nie są już aktualne, bo była ładna pogoda do pracy w ogrodzie. Przypomnę jeszcze jak było:
W ogrodzie zagościły duże stożki bukszpanowe. Cztery z nich są już na nowej rabacie i wraz z żywopłotem czekają na wiosenne ciecie.
Cztery pęcherzyce widoczne w tle /żółte i czerwone/ rosną już za płotem u sąsiadki, a na ich miejsce posadziłam świerki kaukaski Aureaspicata. Jutro dosadze jeszcze jeden brakujący. A na wiosnę miskant Gracillimus, który wysunął się przed szereg powędruje pomiędzy te świerki.
Tak więc w dzisiejsze niedzielne popołudnie ten fragment ogrodu wyglądał tak:
Zmiany w innych częściach pokażę w kolejnym poście.