Datura,dyskusje,prezentacje kwitnień cz.III (02.2009-05.2014)
- grazka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 6 sie 2012, o 00:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Fuldy
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Dziękuę Wam za szybką odpowiedź na moje pytanie. Bryły korzeniowej nie uszkodziłam, więc będę pomaleńku próbować.
pozdrawiam serdecznie, Grażyna
- Dagmara
- 200p
- Posty: 222
- Od: 24 mar 2010, o 18:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Dzięki zjawka . A co to za odmiana może być ? Pierwszy raz z tym się spotkałam , żeby były dwa kolory kwiatów na jednej nieszczepionej roślinie.
Gdy człowiek stawia sobie granice tego co zrobi, stawia sobie też granice tego co może zrobić .
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Twoja to pospolita różowa one tak zawsze.
Każda daturka zaczyna na taki zielono/ żółty i dopiero się wybarwia już wysunięta z pochewki.
Każda daturka zaczyna na taki zielono/ żółty i dopiero się wybarwia już wysunięta z pochewki.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Już prawie koniec sierpnia i chyba mogę zacząć podsumowywać sezon , według mnie kiepski , mając w pamięci zeszłoroczne kwitnienie w tym roku to zaledwie namiastka .
Nie zakwitło mi w ogóle kilka odmian , wypuściły sporo odrostów , które wyrosły wielkie i piękne - ale tylko z liści
Pojawił się problem u mnie wcześniej nieznany - brak rozgałęzień typu Y , miały co jeść i co pić , wzmocnione odpowiednimi nawozami - jednak może gdzieś popełniłem jakiś błąd , który skutkuje takim ich zachowaniem ?
Po zimie puściły wiele bocznych odnóg prawie przy ziemi - główny pień padł i pięknie sobie rosną w górę ....
Ale gwoli sprawiedliwości nie kwitną również te które przetrwały zimę w dobry stanie , wysokie , ładnie rozgałęzione ...
Co więc im nie pasuje ? wydaje mi się , że ogólnie w tym roku szału nie ma
Nie zakwitło mi w ogóle kilka odmian , wypuściły sporo odrostów , które wyrosły wielkie i piękne - ale tylko z liści
Pojawił się problem u mnie wcześniej nieznany - brak rozgałęzień typu Y , miały co jeść i co pić , wzmocnione odpowiednimi nawozami - jednak może gdzieś popełniłem jakiś błąd , który skutkuje takim ich zachowaniem ?
Po zimie puściły wiele bocznych odnóg prawie przy ziemi - główny pień padł i pięknie sobie rosną w górę ....
Ale gwoli sprawiedliwości nie kwitną również te które przetrwały zimę w dobry stanie , wysokie , ładnie rozgałęzione ...
Co więc im nie pasuje ? wydaje mi się , że ogólnie w tym roku szału nie ma
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1475
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Markonix, no najzwyczajniej w świecie opisaleś to co u mnie . Nie wiem , co sie dzieje . Dostają codziennie nawozy od naszego forumowego Adrianica i w sposób, jaki on zaleca. 3 nie zakwitły wcale (mimo, że w ubiegłym roku ładnie kwitły), a na pozostałch po 3-5 kwiatków. Coraz bardziej się zniechęcam, tym bardziej że mam coraz większy problem z zimowaniem, a efekty coraz gorsze .
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Datura... chwalipięta cz.III
I u mnie podobnie .
Zauważyłam że daturki nie lubią ani takiego palącego słonka jak i takich wahań temperaturowych . Albo żar lał się z nieba albo deszczowa zimnica . Wahania temperaturowe były w tym roku zdecydowanie za duże
Rosną w zielone i to bardzo ładnie a ich łodygi są grubaśne .
Malutkie sadzonki które wsadzałam wiosną mają po 170 -200 cm .
Teraz zrobiło się chłodniej i większość odmian jest oblepiona pączkami więc mam nadzieję że mrozy nie przyjdą tak szybko... bo wszystko jest w gruncie
Odmiana Exotic która w zeszłym roku pokazała na co ją stać dosłownie dziesiątki kwiatków na 50 cm roślinie a w tym roku pokazała niedawno pierwsze kwiaty i to nie była przycinana
Podobnie z SS i Flight
A czy w tym roku zakwitła u kogoś Sunbeam ?
Zauważyłam że daturki nie lubią ani takiego palącego słonka jak i takich wahań temperaturowych . Albo żar lał się z nieba albo deszczowa zimnica . Wahania temperaturowe były w tym roku zdecydowanie za duże
Rosną w zielone i to bardzo ładnie a ich łodygi są grubaśne .
Malutkie sadzonki które wsadzałam wiosną mają po 170 -200 cm .
Teraz zrobiło się chłodniej i większość odmian jest oblepiona pączkami więc mam nadzieję że mrozy nie przyjdą tak szybko... bo wszystko jest w gruncie
Odmiana Exotic która w zeszłym roku pokazała na co ją stać dosłownie dziesiątki kwiatków na 50 cm roślinie a w tym roku pokazała niedawno pierwsze kwiaty i to nie była przycinana
Podobnie z SS i Flight
A czy w tym roku zakwitła u kogoś Sunbeam ?
Re: Datura... chwalipięta cz.III
U mnie sunbeam (kupiona u ciebie jesienią) ma malutkie pączki, ale czy zakwitnie
Wszystkie które kupiłam jesienią mają pączki ale takie małe około 2-3 cm
flight raz zrzuciła pąki
extra orange to chyba w ogóle nie myśli o kwitnieniu i w ogóle jakoś kiepsko rośnie. Czy ona "tak ma"???
Wszystkie które kupiłam jesienią mają pączki ale takie małe około 2-3 cm
flight raz zrzuciła pąki
extra orange to chyba w ogóle nie myśli o kwitnieniu i w ogóle jakoś kiepsko rośnie. Czy ona "tak ma"???
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Extra O.rośnie u mnie jak wariatka do rozwidlenia oczywiście bo później stop.
Z tym dziwadłem nie miałam żadnego problemu .Jako jedna z nielicznych w tym sezonie miała kilka kwitnień i zawsze jakiś kwiatuszek na niej jest.
Flight u mnie pączków nie zrzuca .
Sunbeam w tym sezonie miała tyle razy pączki i zrzucała za każdym razem więc opieram o nią siekierę i jak nie zakwitnie to wyleci z kolekcji
Jak pisałam wszystkie rosną w gruncie może to jest rozwiązanie ?Dzięki temu mają utrzymaną stałą wilgotność.
Z tym dziwadłem nie miałam żadnego problemu .Jako jedna z nielicznych w tym sezonie miała kilka kwitnień i zawsze jakiś kwiatuszek na niej jest.
Flight u mnie pączków nie zrzuca .
Sunbeam w tym sezonie miała tyle razy pączki i zrzucała za każdym razem więc opieram o nią siekierę i jak nie zakwitnie to wyleci z kolekcji
Jak pisałam wszystkie rosną w gruncie może to jest rozwiązanie ?Dzięki temu mają utrzymaną stałą wilgotność.
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 640
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Witam,
U mnie tez w tym roku nienajlepiej.
Zółta zazwyczaj o tej porze miała kilkanaście (dziesiąt) kwiatów, a w tym roku zaledwie 6.
Biała natomiast (która wygląda jak bladoróżowa) jest jednoroczna z ukradzionego w ubiegłym roku patyczka jest jeszcze niska ale jak na pierwszoroczniaka wygląda zupełnie nieźle.
U mnie tez w tym roku nienajlepiej.
Zółta zazwyczaj o tej porze miała kilkanaście (dziesiąt) kwiatów, a w tym roku zaledwie 6.
Biała natomiast (która wygląda jak bladoróżowa) jest jednoroczna z ukradzionego w ubiegłym roku patyczka jest jeszcze niska ale jak na pierwszoroczniaka wygląda zupełnie nieźle.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Kochani, może ktoś będzie przycinał swoją daturę i był by chętny wysłać mi kilka niepotrzebnych zrazów.
Oczywiście wysyłkę opłacę. Gdyby coś to pw, żeby nie zaśmiecać tematu.
Pięknie wyglądają wasze datury, aż się dziwię że tak szybko rosną.
Oczywiście wysyłkę opłacę. Gdyby coś to pw, żeby nie zaśmiecać tematu.
Pięknie wyglądają wasze datury, aż się dziwię że tak szybko rosną.