Palma daktylowa z nasiona
Wysiew daktyli.
Wiosennie wszystkich witam.
Mam dwa rodzaje daktyli. Oczywiście chcę spróbować coś z nich wyhodować. Te z lewej kupione ok. tydzień temu, są duże, miękkie i soczyste, a te z prawej kupione ok 15 stycznia są mniejsze, twarde i jakby dużo bardziej zeschniete. Jak kupowałem te mniejsze, to Pani w sklepie powiedziała, że biała otoczka wokół nasion, to efekt przemrożenia w czasie transportu.
Mam kilka pytań:
- Czy pochodzą od różnych gatunków palm, ewentualnie jakich?
- Czy jest sens wysiewać te mniejsze z uwagi na przemrożenie i zeschnięcie (może długo gdzieś leżaly i zdolność kiełkowania im spadła)?
- Temperatura panująca u mnie w domu, to wieczorem ok 21stC, a do południa spada do ok 17stC. Czy w takich warunkach warto już teraz je wysiać, czy lepiej poczekać do lata jak zrobi się cieplej.
Pozdrawiam
Mam dwa rodzaje daktyli. Oczywiście chcę spróbować coś z nich wyhodować. Te z lewej kupione ok. tydzień temu, są duże, miękkie i soczyste, a te z prawej kupione ok 15 stycznia są mniejsze, twarde i jakby dużo bardziej zeschniete. Jak kupowałem te mniejsze, to Pani w sklepie powiedziała, że biała otoczka wokół nasion, to efekt przemrożenia w czasie transportu.
Mam kilka pytań:
- Czy pochodzą od różnych gatunków palm, ewentualnie jakich?
- Czy jest sens wysiewać te mniejsze z uwagi na przemrożenie i zeschnięcie (może długo gdzieś leżaly i zdolność kiełkowania im spadła)?
- Temperatura panująca u mnie w domu, to wieczorem ok 21stC, a do południa spada do ok 17stC. Czy w takich warunkach warto już teraz je wysiać, czy lepiej poczekać do lata jak zrobi się cieplej.
Pozdrawiam
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Pestka Daktyla
Zasadziłem pestkę daktyla, czytałem, że trzeba ją przed wsadzeniem w ziemię przetrzeć z miąższu owocowego, tak też zrobiłem i wbiłem w ziemię na 2, 3 cm i podlałem. Co dalej, jak to podlewać, gdzie powinien stać, jakie duże to rośnie? Czytałem, że kiełkuje po 3, 4 tygodniach.
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Pestka Daktyla
Witaj postaram się pomóc w tej sprawie.
Palmy daktylowe uwielbiają miejsca silnie nasłonecznione,daktyle wychodowane z pestek rosną powoli,ale za to łatwo kiełkują,posiada niewielki system korzeniowy,co umożliwia łatwe przesadzenie,palma ta wymaga ciepła przez cały rok,bardziej lubią miejsca suche niż wilgotne.
To tyle,może ktoś inny z forumowiczów coś ci jeszcze doradzi.
Pozdrawiam damian.
Palmy daktylowe uwielbiają miejsca silnie nasłonecznione,daktyle wychodowane z pestek rosną powoli,ale za to łatwo kiełkują,posiada niewielki system korzeniowy,co umożliwia łatwe przesadzenie,palma ta wymaga ciepła przez cały rok,bardziej lubią miejsca suche niż wilgotne.
To tyle,może ktoś inny z forumowiczów coś ci jeszcze doradzi.
Pozdrawiam damian.
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Pestka Daktyla
Cóż na razie, to głównie mnie interesuje, jak podlewać nasionko, czyli, czy ziemia ma przesychać, czy ma być ciągle wilgoć, czy ma stać w ciemnym miejscu itd.
A czy ta palma nie obrazi się, jak będzie zraszana? Bo mam miejsce na duże drzewo obok figowca.
Ciepło jest u mnie cały rok
A czy ta palma nie obrazi się, jak będzie zraszana? Bo mam miejsce na duże drzewo obok figowca.
Ciepło jest u mnie cały rok
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Pestka Daktyla
Ziemia nie powinna być całkiem mokra tylko lekko wilgotna,bo nasiono zgnije,mi się tak już nie raz przydarzylo.
Postaraj się jej zapewnić jasne miejsce.
Co do zraszania to lepiej jeszcze nie,może dopiero jak podrośnie.
Aby szybciej wykiełkowało, możesz osłonic całą doniczke przezroczystą folią i porobić w niej otworki aby miała dostęp powietrza,pamiętaj aby usuwać gromadzącą się wode pod folią bo inaczej roślinka się ugotuje,na razie lepiej nie stawiaj jej w słońcu,bo to może zaszkodzić.
Postaraj się jej zapewnić jasne miejsce.
Co do zraszania to lepiej jeszcze nie,może dopiero jak podrośnie.
Aby szybciej wykiełkowało, możesz osłonic całą doniczke przezroczystą folią i porobić w niej otworki aby miała dostęp powietrza,pamiętaj aby usuwać gromadzącą się wode pod folią bo inaczej roślinka się ugotuje,na razie lepiej nie stawiaj jej w słońcu,bo to może zaszkodzić.
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Pestka Daktyla
Na razie stoi w cieniu, jak coś wyjdzie z ziemi, to postawię niedaleko okna, a jak będzie miało więcej, niż 1,5 metra, to idzie do figowca i będzie zraszana.
Podlewam, gdy ziemia zaczyna przesychać (na razie nie podlewam w cale, bo jest wilgotna)
Podlewam, gdy ziemia zaczyna przesychać (na razie nie podlewam w cale, bo jest wilgotna)
Re: Pestka Daktyla
Polecam poczytać Jak wysiać palmę królewską?
- Nagini
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 12 lip 2011, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętochłowice (śląskie)
Re: Pestka Daktyla
Widzę, że tu długo nikt nie zaglądał, to przy okazji odświeżam.
Mnie się udało z pestki
To mój daktylek, stoi na południowym oknie, chociaż teraz to i tak bez różnicy przy takiej pogodzie
Mnie się udało z pestki
To mój daktylek, stoi na południowym oknie, chociaż teraz to i tak bez różnicy przy takiej pogodzie
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. ~~~Philip Otto Runge
- AliceWhite
- 100p
- Posty: 105
- Od: 5 wrz 2013, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Casale Monferrato(AL) Italia
- Kontakt:
Palma daktylowa z nasiona
Witajcie!
Kilka miesiecy temu wysialam kilka nasion daktyla do doniczek,tak dla eksperymentu czy cos wyrosnie. W zeszlym roku m?j kot zjadl palemke kt?ra miala jeden listek. W tym roku pilnuje jak nigdy
Oto moja duma i radosc!
Jak widac te dwie palmy maja juz po dwa listki i na razie maja sie dobrze. Mialam wiecej palemek ale czesc oddalam znajomym i sasiadowi.
Kilka miesiecy temu wysialam kilka nasion daktyla do doniczek,tak dla eksperymentu czy cos wyrosnie. W zeszlym roku m?j kot zjadl palemke kt?ra miala jeden listek. W tym roku pilnuje jak nigdy
Oto moja duma i radosc!
Jak widac te dwie palmy maja juz po dwa listki i na razie maja sie dobrze. Mialam wiecej palemek ale czesc oddalam znajomym i sasiadowi.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=100849" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Palma z daktyla.
Będę śledzić postępy palmy
- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Palma z daktyla.
I ja trzymam kciuki, żeby z palemek wyrosły kiedyś wielkie palmy