Moje Epi
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6251
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Dumbledore
- 500p
- Posty: 535
- Od: 2 wrz 2013, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje Epi
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6251
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Dumbledore
- 500p
- Posty: 535
- Od: 2 wrz 2013, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje Epi
Szkoda, że tak marnie wyszły - ale wiesz czego tam nie ma - nawet zegar (widać trochę na tej fotce z prawej). No i ta kukiełka w kapeluszu
- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1177
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje Epi
I to przy bloku? Fajne... ja się kilka razy zbierałam żeby coś posadzić ale najbardziej się boję, że zacznie "znikać", dlatego aż w szoku jestem, że tam u ciebie tak wszystko stoi nieruszone
- Dumbledore
- 500p
- Posty: 535
- Od: 2 wrz 2013, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje Epi
No ja też jestem zszkowana, że tego nikt nie zniszczył - bo niektórym ludziom przecież wszystko przeszkadza
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje Epi
Piękne, widać, że ktoś ma do tego serce
- Dumbledore
- 500p
- Posty: 535
- Od: 2 wrz 2013, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Brendii
- 500p
- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Moje Epi
4 razy zjechałam z góry do dołu Piękne
- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1177
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje Epi
O ja tylko dwa bo zatrzymałam się na dłużej na papirusie - świetnie się prezentuje... szkoda, że to jedna z roślin, które bym zasuszyła niemal od razu...
Lemon jest śliczny a skąd wzięłaś taką gałąź?
Lemon jest śliczny a skąd wzięłaś taką gałąź?
- Dumbledore
- 500p
- Posty: 535
- Od: 2 wrz 2013, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje Epi
Mój papirus już był zasuszony, ale się odbił Końcówki ma żółte i suche - ale taka już jego uroda
A gałąź znalazłam Było w okolicy wielkie przycinanie drzew - normalnie dywany jarzębiny leżały na trawie - i tak grzebiąc w niej trafiłam na taki kawałek. Mam nadzieję, że nie przyniosłam z nim jakiejś zarazy
A gałąź znalazłam Było w okolicy wielkie przycinanie drzew - normalnie dywany jarzębiny leżały na trawie - i tak grzebiąc w niej trafiłam na taki kawałek. Mam nadzieję, że nie przyniosłam z nim jakiejś zarazy
- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1177
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje Epi
Noo ja bym go zasuszyła skuteczniej
Fajnie ta gałąź wygląda, a co do zarazy - możesz go wyprażyć w piekarniku dla pewności, ale co najwyżej jakieś robactwo by się mogło przypałętać, bo żadna choroba raczej na doniczkowe nie powinna się przenieść (jarzębinę się często wycina, bo jest żywicielem pośrednim zarazy ogniowej, ale to się tyczy drzew a i to nie wszystkich)
Fajnie ta gałąź wygląda, a co do zarazy - możesz go wyprażyć w piekarniku dla pewności, ale co najwyżej jakieś robactwo by się mogło przypałętać, bo żadna choroba raczej na doniczkowe nie powinna się przenieść (jarzębinę się często wycina, bo jest żywicielem pośrednim zarazy ogniowej, ale to się tyczy drzew a i to nie wszystkich)
- Dumbledore
- 500p
- Posty: 535
- Od: 2 wrz 2013, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.