Witaj Najanaja....nie jestem ekspertem od łamliwosci łodyg.Moze sprobujesz ją uratować wsadzajac do hydroponiki.Na poczatku bedzie mizerna ale potem odwdzięczy sie pieknym pokrojem.Wstaw zjecie,trudno ocenic bez zdjecia.
No właśnie, czy obcinać wąsy?
Moja paprotka wypuściła ich bardzo dużo.
A inna zaczęła usychać w środku.
Jaka może być przyczyna?
Ciągle stoi w tym samym miejscu i wcześniej ładnie rosła.
Może jest tam teraz za mocne słońce?
Jest co prawda taka firanka przez którą nie powinno jej parzyć, ale może i tak jej dokucza.
"Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia!" Wilhelm Raabe, pseud. Jakob Corvinus
Ja zawsze obcinałem zabierają siłę roślinie co zaś do schnięcia z dwóch powodów leci albo ma przerośniętą bryłę korzeniową albo za suche powietrze lub obie przyczyny razem.
Zdecydowanie zgadzam się z Przemkiem , wąsy należy obcinać , a paprotkę dokarmiać od czasu do czasu nawozem i niekoniecznie stawiać w zbyt nasłonecznionym miejscu , moje piją hektolitry wody
Czy moglibyście coś mi doradzić , w moim pokoju nie chce rosnąc paproć .Za każdym razem jak przenoszę do mojego pokoju cała usycha , jest podlewana , nawożona a jedynym ratunkiem dla niej jest przeniesienie jej do pokoju moich rodziców .Po jakimś czasie zaczyna wypuszczać nowe zielone liście .Mój pokój ma okno na południowy wschód ,czy to ma jakieś znaczenie
Oczywiście paproć ma w Twoim pokoju zbyt jasne stanowisko a że jest to pokój południowo-wschodni to i jednocześnie masz w nim za suche jak dla paproci powietrze. To główne przyczyny dlaczego u Ciebie w pokoju usycha po prostu warunki na północny-zachód najwidoczniej jej zdecydowanie bardziej odpowiadają.
Co sie dzieje z moja paprotką?? może ma za mało światła?? stała w cieniu teraz ja przestawiłam, Pokaże zdjecia Przemo pomóż ja chyba nie mam ręki do kwiatów.
Przesadź w nową większą doniczkę przynajmniej o 6 cm większą w średnicy od tej w jakiej rośnie, powycinaj wszystkie wąsy, na dno nowej nowej doniczki daj keramzyt lub żwir na podstawek też keramzyt, podlewanie na podstawek co pięć dni a co drugi dzień zraszanie paproci letnią wodą, stanowisko jasne ale o świetle rozproszonym bez intensywnych promieni słonecznych, ziemia typowa dla paproci z dodatkiem kawałków węgla drzewnego(mogą być kawałki węgla grillowego).
Wyjmij paprotkę z doniczki i zmierz u góry doniczki średnicę po czym włóż paprotkę z powrotem do doniczki i kup wtedy większą nową doniczkę by ja przesadzić.
Według fengshui(przepraszam za pisownię) paprotka jest jedną z rośłin najlepiej poprawiającą energię. Niestety jej technika działania polega na pochłanianiu tej negatywnej w związku z czym usycha. Jedynym rozwiązaniem w takim przypadku jest nabywanie kolejnych paprotek, aż do momentu poprawy sytuacji. Oczywiście suche powietrze i zbyt duża ilość słońca również mają znaczenie. pozdrawiam
Witajcie, kupilam wczoraj okazala paproc w OBI. Prezentowala sie cudownie, takiego giganta jeszcze nie widzialam, postawiona na regale zaslaniala go prawie do polowy. Tyle ze od wczoraj je piekne liscie zaczely wiednac! Z intensywnie zielonego koloru liscie spod spodu rosliny zaczely blednac, a niektore nawet przysychac! Postawilam niedaleko rosliny nawilzacz powietrza na malych obrotach, czy to dobrze? Podlalam, ale nie wiem, co mam zrobic zeby ten sliczny kwiatek mi nie zdechl