Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21

[AGNESS]

Ależ piękny ten rozchodnik..... kolorek ma niesamowity
Aguniu pokaż proszę ten Twój rozchodnikowy szpaler, bardzo mi sie podoba, a teraz w czasie kwitnienia musi wyglądać bajecznie
U mnie też dziś przepiękna pogoda.... słoneczka mało, ale cieplutko..... na dworze byłam w samej bluzeczce i było cudnie

[x-ag-a]

Agusiu, dzięki że mi przypomniałaś - wiedziałam, że coś Ci jestem winna, ale nie pamiętałam szczegółów ;-) Już wstawiam rozchodnikowy szpaler... to w zasadzie taka wersja mini szpaleru, bo rośnie tam bodaj 7 kęp. Ten, który pokazuję wyżej, to inna odmiana - w kolorze mocnego amarantu o tej porze roku. U mnie także się wypogodziło - z przyjemnością spędziłam czas na zewnątrz. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa!





...a tu w całości, ale jeszcze przed właściwym kwitnieniem:


...i na koniec śliczne niebo o 17:30:

[AGNESS]

Dziękuję widok naprawdę wspaniały Widzę, że i w tym szpalerku rosną 2 różne odmiany

[x-ag-a]

Aguś, dokładnie trzy odmiany - jak się przyjrzysz, to jest tam jeszcze taka niska, z ciemnymi listkami...

[AGNESS]

Aguniu faktycznie , widzę taką, wcześniej zastanawiałam się co to za roślinka.... myślałam, że żurawka

[Margo2]

Rozchodniki są rewelacyjne. Bardzo je lubię. A to zdjęcie z poprzedniego postu super.Na tle zioelonej tui ten kolor az bije po oczach

[tu_Brzoza]

Wiesz co, Aguniu...
zaczęły mi się podobać rozchodniki!
Wszystko przez Ciebie ! I Marysię, która pokazywała swój o b. ciemnych kwiatach.

Z tego co czytałam w necie wynika, że taki minimum dwukomorowy, "skrzyniowy" kompostownik o jakim wspominałaś, to podobno najlepsze pod względem efektywności rowiązanie rozwiązanie. Nie jestem pewna czy mam na taki dość miejsca. Jeśli jednak nie to zdecyduję się na sklepowy plastikowy. Fajnie, że masz już liściowy podażowy kłopot z głowy. Wygląda na to, że są miejsca w których 'śmieciowa rewolucja' ma już wymierne dobre strony.
Mówisz, że loty balonem nie dla Ciebie. Ja bałabym się podróży lotnią jakiegokoliwek rodzaju, ale gdybym miała okazję polecieć balonem chyba bym spróbowała. W samolotach doskwiera mi ograniczona przestrzeń. Zawsze mam wrażenie, że siedzę w czymś w rodzaju latającego autokaru.

[robaczek_Poznan]

Aguś, ale była dzisiaj piękna pogoda! Cieszę się, że słonko dopisało też u Ciebie
Czuję ogrodowego bluesa i nosi mnie codziennie, żeby coś przekopać

[ewamaj66]

Podpowiem Brzozie, że kompostownik to absolutnie konieczna rzecz Nie da się w kilku słowach wyrazić korzyści z posiadania odkrytego dwukomorowego-mnie służy za miejsce do uprawy cukinii A potem przerobione sypię jako kopce na róże, a resztę na warzywnik. Tymczasem w drugiej komorze gromadzi się następna porcja dobroci
Aga, miałaś pokazać koty...

[mm-complex]

Przyszłam odetchnąć ...Twój ogród mnie wyjątkowo uspokaja.Kompozycja idealna ...wszystko na swoim miejscu i tak gustownie dobrane .Cudownie!!
Rozchodniki bajeczne ...muszę dorwać tego najciemniejszego i białego Lubie je nie mniej niz marcinki
Buziaki!

[agatka123]

Witaj Aga

Przepiękne masz te rozchodniki , coraz bardziej jestem zachwycona tymi roślinkami . Choć przyznam , że kiedyś traktowałam je po macoszemu .
W tym roku dosadziłam sobie kilka i liczę , ze w przyszłym sezonie ładnie się rozrosną .
Pozdrawiam z kubeczkiem kawy .

[justyna_gl]

Prześliczne rozchodniki U nas troszkę cieplej ale nadal szaro buro i ponuro...

[Sosenki4]

Agnieszko, zrobiłaś kompostowniki? gdzie je ukryłaś, ze w ogóle ich nie widać? Wiem, ze to nie jest fotogeniczny widok, ale to samo dobro w nich się mieści, więc pokaż jak one u Ciebie się prezentują
Rozchodniki poznałam dzięki FO i rok temu posadziłam kilka kęp, rozesłałam też trochę, ale będę dosadzać kolejne. Są piękne.
Tymczasem mam rewelacyjną wiadomość. Będę miała całe siedlisko ogrodzone . Żegnajcie sarenki , róże będą bezpieczne, świerki też