Mój ogród przy lesie cz.9
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Teresko śliczne fotki .
A te kupy liści wyglądają bardzo malowniczo
U mnie też liście lecą na potęgę , jednak nic nie mozna na to poradzić . Tylko grabić .
Miłego wieczoru życzę
A te kupy liści wyglądają bardzo malowniczo
U mnie też liście lecą na potęgę , jednak nic nie mozna na to poradzić . Tylko grabić .
Miłego wieczoru życzę
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Agnieszko dzięki za odwiedziny.
U nas były duże przymrozki- 5*, więc przyspieszyły opadanie liści.
Jednak trwa to etapami, więc będę czekała, aż wszystkie oblecą. Tylko jesion zgubił wszystkie, a to taka drobnica, że przez grabie przelatują .
Tobie także miłego wieczoru życzę.
U nas były duże przymrozki- 5*, więc przyspieszyły opadanie liści.
Jednak trwa to etapami, więc będę czekała, aż wszystkie oblecą. Tylko jesion zgubił wszystkie, a to taka drobnica, że przez grabie przelatują .
Tobie także miłego wieczoru życzę.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Teresko, jesień maluje w Twoim ogrodzie piękne pejzaże! Aż miło podziwiać ogród wciąż taki optymistyczny i kolorowy.
Masz piękny okaz Hatfieldii Ostatnio mam zajawkę cisową
Pozdrawiam serdecznie!
Masz piękny okaz Hatfieldii Ostatnio mam zajawkę cisową
Pozdrawiam serdecznie!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko, ja z rabat liści nie zbieram, a z trawnika kosiarka doskonale zbiera. Ale każdy ma inny sposób na porządek w ogrodzie.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Faktycznie malowniczo, ale wiem ile pracy kosztuje takie grabienie, więc nie zazdroszczę. I u mnie słonko świeciło, a góry wyglądały cudownie
Co do grabienia u mnie... Z przodu działki z orzecha sąsiada "przez drogę" już liście opadły. U siebie w ogrodzie mam już pograbione, ale na drodze - nadal się łamię... Ile razy można to robić za niego??? Gdyby był starszy bym odpuściła, ale jest kilka lat młodszy ode mnie. Jemu te liście nie przeszkadzają i nie poczuwa ani odrobinę do tego obowiązku. Podobnie jest z koszeniem koło jego ogrodzenia. Z tyłu na buku i klonie dopiero co zaczęły spadać. To też nie moje drzewa, ale czy ja mam wybór? Tak jakoś wyszło, że własnych liści mam niewiele, a i tak latam na grabiach całą jesień.
Co do grabienia u mnie... Z przodu działki z orzecha sąsiada "przez drogę" już liście opadły. U siebie w ogrodzie mam już pograbione, ale na drodze - nadal się łamię... Ile razy można to robić za niego??? Gdyby był starszy bym odpuściła, ale jest kilka lat młodszy ode mnie. Jemu te liście nie przeszkadzają i nie poczuwa ani odrobinę do tego obowiązku. Podobnie jest z koszeniem koło jego ogrodzenia. Z tyłu na buku i klonie dopiero co zaczęły spadać. To też nie moje drzewa, ale czy ja mam wybór? Tak jakoś wyszło, że własnych liści mam niewiele, a i tak latam na grabiach całą jesień.
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Dziewczyny a ja od pamiętnej zimy bez śniegu .....
Nie sprzątam na zimę , wiem że to kiepsko wygląda ale służy jako forma ochrony ...
Nie sprzątam na zimę , wiem że to kiepsko wygląda ale służy jako forma ochrony ...
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6366
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu cudownie wyglądają opadłe liście
Ja na zimę zostawiam wszystkie na rabatach a wiosną szaleję i zbieram
Ja na zimę zostawiam wszystkie na rabatach a wiosną szaleję i zbieram
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Kasiu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Cieszę się, że mój cis podoba się Tobie.
Pomimo piaszczystej ziemi, w miarę dobrze i zdrowo rosną, a mam ich trzy szt .
Są warte posadzenia, gdyż na zimę nie zmieniają koloru i nie gubią igieł .
Iguniu ja także zbieram liście kosiarką, ale pod warunkiem, że jest ich mało, ale z jesionu po przymrozkach tworzyły grubą kołderkę na trawie, więc grabiłam, a z rabat wybieram tylko po łebkach, żeby odsłonić rośliny, takie jak rojniki, poduszki goździków, a reszta leży do wiosny, które przysypuję korą i są nie widoczne.
Aniu w pięknym miejscu mieszkasz, więc widoki z pewnością malownicze .
Współczuję Ci bardzo robienie porządków z liśćmi za sąsiada, trudne takie sąsiedztwo zapewne.
Przecież Tobie pracy we własnym ogrodzie nie brakuje, czy on tego nie rozumie?
Myślę, że jesteś zbyt ugodowa. Ja bardzo lubię być w przyjaźni z innymi ludźmi, ale nie można dać się wykorzystywać .
Renatko ja także sprzątam tylko z trawy, a na rabatach aż kipi od suchych pędów i resztek liści, w dodatku mam ściółkowane korą. Dobrze robisz, że nie sprzątasz na zimę, ziemia nie może być goła pod roślinami.
Na śnieżną zimę nie możemy zawsze liczyć.
Marysiu świeżo opadłe liście z drzew rzeczywiście ładnie wyglądają, ale jak przyjdą pluchy, mróz, to już nie koniecznie, ale z rabat i tak dokładnie nie sprzątam. A wiosną takie na pół przegniłe przesypuję korą zebraną z kopczyków.
Zobaczcie, czy jesień nie jest piękna i malownicza?
trzmielina pospolita
tamaryszek
borówki
kalina koralowa
Pomimo piaszczystej ziemi, w miarę dobrze i zdrowo rosną, a mam ich trzy szt .
Są warte posadzenia, gdyż na zimę nie zmieniają koloru i nie gubią igieł .
Iguniu ja także zbieram liście kosiarką, ale pod warunkiem, że jest ich mało, ale z jesionu po przymrozkach tworzyły grubą kołderkę na trawie, więc grabiłam, a z rabat wybieram tylko po łebkach, żeby odsłonić rośliny, takie jak rojniki, poduszki goździków, a reszta leży do wiosny, które przysypuję korą i są nie widoczne.
Aniu w pięknym miejscu mieszkasz, więc widoki z pewnością malownicze .
Współczuję Ci bardzo robienie porządków z liśćmi za sąsiada, trudne takie sąsiedztwo zapewne.
Przecież Tobie pracy we własnym ogrodzie nie brakuje, czy on tego nie rozumie?
Myślę, że jesteś zbyt ugodowa. Ja bardzo lubię być w przyjaźni z innymi ludźmi, ale nie można dać się wykorzystywać .
Renatko ja także sprzątam tylko z trawy, a na rabatach aż kipi od suchych pędów i resztek liści, w dodatku mam ściółkowane korą. Dobrze robisz, że nie sprzątasz na zimę, ziemia nie może być goła pod roślinami.
Na śnieżną zimę nie możemy zawsze liczyć.
Marysiu świeżo opadłe liście z drzew rzeczywiście ładnie wyglądają, ale jak przyjdą pluchy, mróz, to już nie koniecznie, ale z rabat i tak dokładnie nie sprzątam. A wiosną takie na pół przegniłe przesypuję korą zebraną z kopczyków.
Zobaczcie, czy jesień nie jest piękna i malownicza?
trzmielina pospolita
tamaryszek
borówki
kalina koralowa
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko, Twoja jesień jest bajeczna. Podziwiam wiele ogrodów na FO, ale Twój jest mi wyjątkowo bliski estetycznie. Ja jestem z Roztocza, a że mam sporo miejsca na ogród, nie wyobrażam go sobie bez drzew i krzewów. Gdy rozwijają się młode listki i pierwsze kwiaty - wiosna to moja ulubiona pora roku, ale gdy nadejdzie słoneczna, złota jesień - nie jestem już taka pewna . Patrząc na Twój ogród widzę trochę wizualizację moich marzeń, więc przyjemność podwójna.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Taju cudownie jest teraz w Twoim ogrodzie...krzewy pięknie wyglądają w takich barwach. Liści dużo wygrabiłaś, na kompostownik poszły U mnie tylko tulipanowiec i jeden klon zgubiły liście...pozostałe jeszcze się trzymają.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Jesień maluje u Ciebie bajkowe krajobrazy...wszystko w tak intensywnych, moich ulubionych kolor...siedzę i podziwiam.
Nie wiem czemu na liście jak spadają zawsze się złoszczę ale w takich ładnie pograbionych kupkach podobają mi się bardzo
Co do wnuczka, najważniejsze że już wiecie czego się wystrzegać...szkoda tylko że jest uczulone na pyłki który unoszą się przecież bez warunkowo w powietrzu. Dobrze że teraz są takie testy i można wszystko wykryć. Z kotem jakoś musicie mu przetłumaczyć a może z wiekiem wyrośnie z tej alergicznej przypadłości.
Ja nigdy nie miałam robionych testów alergicznych (kiedyś nie preferowano) a po dziś dzień jestem uczulona na kurz. Trzeba z tym żyć.
Ściskam mocno
Nie wiem czemu na liście jak spadają zawsze się złoszczę ale w takich ładnie pograbionych kupkach podobają mi się bardzo
Co do wnuczka, najważniejsze że już wiecie czego się wystrzegać...szkoda tylko że jest uczulone na pyłki który unoszą się przecież bez warunkowo w powietrzu. Dobrze że teraz są takie testy i można wszystko wykryć. Z kotem jakoś musicie mu przetłumaczyć a może z wiekiem wyrośnie z tej alergicznej przypadłości.
Ja nigdy nie miałam robionych testów alergicznych (kiedyś nie preferowano) a po dziś dzień jestem uczulona na kurz. Trzeba z tym żyć.
Ściskam mocno
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko jesień w Twoim ogrodzie jest po prostu piękna....przez te intensywne kolorki wszystko aż płonie..... cudnie przebarwione drzewa i krzewy..... przepiękne bogate korale..... ogarnia czysty zachwyt
Ja też nie sprzątam liści z rabat, to świetna ochrona przed mrozami a i po rozłożeniu się wspaniała odżywka dla roślinek
Ja też nie sprzątam liści z rabat, to świetna ochrona przed mrozami a i po rozłożeniu się wspaniała odżywka dla roślinek
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Patrząc na Twoje poczynania, przypomniało mi się, że czeka mnie zgrabienie trawnika już całkowicie zakrytego liśćmi wierzb. Pod takim korzuchem trawa popsułaby się więc to żadna ochrona i trzeba zgrabić.
Piękne korale na trzmielinie!
Piękne korale na trzmielinie!