Zielona chwila wytchnienia

[Bianka16]

Witam, przyszła pora pokazać jacy zieloni domownicy mieszkają pod moim dachem. Może nie jest ich zbyt wiele, ale bardzo mnie cieszy każdy pędzik czy nowy listek. Niektóre kwiaty nawet nie wiem jak się nazywają, po prostu są i cieszą moje oko. Najczęściej to młode roślinki lecz są i kilkuletnie. Zastanawiam się dlaczego to zielone szaleństwo tak wciąga, parapetów już brak, półki pozajmowane a mnie wciąż coś zielonego przybywa .
Najstarsza w mojej kolekcji jest doniczka z hmmm ... no właśnie, nie mam pojęcia co to, ale rośnie pomimo moich usilnych starań zakończenia jej żywota (oczywiście niechcący).





Przyznam szczerze,że obcinałam dolne liście, żeby uformować swego rodzaju pień. Listki są dość dziwne, po bokach i od spodu mają haczyki. Tego kwiatka dostałam jako malutką szczepkę, roślinka macierzysta rosła u babci jednego ze znanych polskich piosenkarzy, dlatego mam do niej pewien sentyment.
Wraz z tą szczepkę dostałam aplegrę benjamina, niestety urósł duży, lecz zaczął zrzucać liście, więc postanowiłam go odmłodzić i zacząć hodowlę od początku, teraz wygląda tak:



Obok benjamina swój skrawek półki zajmuje maleństwo z listkami jak gwiazdki które wołało do mnie z półki w LM,żeby je wziąć, więc jak można było mu nie ulec? Niestety na doniczce nie było informacji co to , podejrzewam,że bluszcz pospolity.

[matt55]

Witaj Bianko
Roślinki bardzo ładne, ta pierwsza roślinka to najprawdopodobniej Jukka, tej ostatniej nie znam.

[Malachitek]

I ja cię witam
Fajnie się zapowiada. Też mi się wydaje, że ta pierwsza roślinka to juka, a ostatnią widziałam oznaczoną właśnie jako bluszcz, tylko nigdy nie udało mi się wyśledzić nazwy tej odmiany - ale jest bardzo ładny

[Bianka16]

Matt55, Malachitek, bardzo miło mi gościć Was w moim wątku.
Myślę,że powolutku będzie się rozwijał, bo i roślin wokół mnie sporo. Zaczynam od tych mi najbliższych, czyli z własnego pokoju. Dziękuję za podpowiedź odnośnie jukki. Rzeczywiście, to kwiat tego typu, tylko odmiana jakaś taka mało spotykana, a przynajmniej mało spotykana przeze mnie .
Muszę się przyznać,że moim oczkiem w głowie są storczyki, ale zapragnęłam mieć w pokoju jeszcze inne pachnące kwiatki, w ten sposób w lipcu zawitała do mnie hoja carnosa, przyszła pocztą jako młoda roślinka. Trzy miesiące temu wyglądała tak:



Zaczęła rosnąć w szaleńczym tempie, ale mnie zachciało się zagęścić ją, więc przyhamowałam wzrost na długość a zaczęłam inwestować w szerokość. Dzisiaj wygląda tak:



Jedna hoja to zdecydowanie zbyt mało, jak można zostawić ją samotnie? Przydałaby się druga hoja, więc miesiąc później otrzymałam szczepkę, tym razem to hoja krohniana. Mimo moich obaw, szybciutko ukorzeniła się i to bezpośrednio w ziemi.
[/url]


Wczoraj zauważyłam na niej zapowiedź wydłużenia pędu, z tego wniosek,że przybędzie mi serduszek



Dwie hoje, to już coś, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego dwa tygodnie temu przybyła do mnie szczepka hoi bella
Piękna jest w tej chwili w fazie ukorzeniania, mam nadzieję,że wszystko pójdzie po mojej myśli. Co prawda nie wygląda teraz zbyt imponująco, ale to na razie hojowe dziecko

[olgierdyna]

Bardzo fajne masz roślinki Widzę, że hojoza postępuje

[jola1313]

Witaj na forum
Ta palemka,to prawdopodobnie Pandan.Ale nic Ci więcej o niej nie powiem
Widzę,że kolekcja hoi się powiększa

[hanka101]

Kolekcja zielonych przyjaciół pięknie się zapowiada Absolutnie nie przejmuj się, że jest mała, dzięki Forum liczba gatunków i donic wzrasta gwałtownie i jest to proces właściewie nie do powstrzymania

[Fraszka_1]

O, piękne hoje

[smolka]

Witaj!

Twoja kolekcja też niczego sobie Piękne hojki

[Bianka16]

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za tak miłe słowa
Jola1313, zdaje się,że masz rację, ta palemka to z dużym prawdopodobieństwem Pandan. Porównując z jukkami nie zgadzał mi się kształt pnia którego ta roślina nie ma, to co widać na moim zdjęciu to tylko i wyłącznie przeze mnie ukształtowane coś, ... i te kolce na liściach, jak nic to Pandan, dziękuję za pomoc
To nie koniec kolekcji,ale prawie koniec hojek, powiem tak po cichutku,żeby nikt nie słyszał ... czekam na jeszcze jedną
W paczce z Bellą dostałam szczepki czegoś takiego:




Śmieszne to takie, włochate, trochę przypomina mi nogi pająka ptasznika, podobno nazywa się Tradescantia Ampel. Na razie aklimatyzuje się, ale na końcach zaczęły pojawiać się malutkie listeczki, mam nadzieję,że pięknie urośnie. Wraz z tą trzykrotką przyszły dwie sadzonki Epiphyllum Curly.



Oj ciasno robi się w moim pokoju, ciasno

[Fraszka_1]

Śliczna sadzonka epiphyllum

[justus27]

Witaj milutko ;)

Ciekawie Zaczynasz.
Hojkom życzę szybkiego wzrostu, a nowościom - korzonków

[Malachitek]

Pandan, no właśnie, tej nazwy mi brakowało u nas na uczelni też jest taki z "pniem".
No i hoje masz świetne, moje ulubione choć na serduszkową dopiero się czaję...