CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Pryskać można. Podlewanie chemią teraz odradzam.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Po przyniesieniu moich gruboszy do domu zaczęły opadać i żółknąć im listki .Myślę ,że może to być spowodowane zmianą temperatury,chociaż nie wiem ,bo na listkach od dołu ,na tych starych pojawiły się brązowe plamy...Ale zaniepokoił mnie fakt ,kiedy po kilku dniach pojawiła się na nich pajęczyna , upolowałam też małego czarnego pajączka.
Miał ktoś może juz takie robactwo?czy to może jest przyczyną opadania i żółknięcia liści?.
Miał ktoś może juz takie robactwo?czy to może jest przyczyną opadania i żółknięcia liści?.
problem - kaktus nie pobiera wody
Witam.
Mam problem z kaktusem - nie pobiera wody, aktualnie jest cały pomarszczony i odwodniony.
Kupiony zeszłej jesieni - typowy marketowiec. Po zakupie przesadzony do mieszanki 70% żwirek, 30% ziemia do kaktusów - zimowany na sucho. Wiosną zacząłem od spryskania, następnie podlewany mniej więcej co 3-4 tygodnie. Ostatnie podlanie na początku września. W zasadzie cały ten rok nie pobierał wody - wygląda z każdym miesiącem gorzej (miałem nadzieję, że w końcu zaskoczy).
Dziś go odkopałem, żeby sprawdzić korzenie - fotki poniżej.
Pytanie - co jest przyczyną i jak go ratować ... I czy próbować reanimacji teraz czy na wiosnę ...
Garść moich przemyśleń:
- ma ewidentnie za dużą doniczkę - ale chyba nie powinno to być przyczyną jego problemów ???
- przy przesadzaniu rok temu nie chciałem zbytnio uszkodzić korzeni i nie za bardzo wytrzepywałem torf - w efekcie mam wrażenie, że w korzeniach jest obecnie dość zbita bryła;
-zastanawiam się, czy nie namoczyć go - bez podłoża - trochę by się nasączył może (przez skórę ??) - jakby się udało - pozwoliłoby go to dotrzymać w jako takim stanie do wiosny;
- robactwa w korzeniach nie stwierdziłem ...
- aha - po kupieniu miał czarną wypukłą twardą plamę - około 4-5 mm średnicy (widoczna na czwartym zdjęciu) - spryskano środkiem grzybobójczym (nie rozrastała się ale też nie znikła) - może to jest przyczyną ???
Liczę na Waszą pomoc ...
Pozdrawiam
MILBAS
Mam problem z kaktusem - nie pobiera wody, aktualnie jest cały pomarszczony i odwodniony.
Kupiony zeszłej jesieni - typowy marketowiec. Po zakupie przesadzony do mieszanki 70% żwirek, 30% ziemia do kaktusów - zimowany na sucho. Wiosną zacząłem od spryskania, następnie podlewany mniej więcej co 3-4 tygodnie. Ostatnie podlanie na początku września. W zasadzie cały ten rok nie pobierał wody - wygląda z każdym miesiącem gorzej (miałem nadzieję, że w końcu zaskoczy).
Dziś go odkopałem, żeby sprawdzić korzenie - fotki poniżej.
Pytanie - co jest przyczyną i jak go ratować ... I czy próbować reanimacji teraz czy na wiosnę ...
Garść moich przemyśleń:
- ma ewidentnie za dużą doniczkę - ale chyba nie powinno to być przyczyną jego problemów ???
- przy przesadzaniu rok temu nie chciałem zbytnio uszkodzić korzeni i nie za bardzo wytrzepywałem torf - w efekcie mam wrażenie, że w korzeniach jest obecnie dość zbita bryła;
-zastanawiam się, czy nie namoczyć go - bez podłoża - trochę by się nasączył może (przez skórę ??) - jakby się udało - pozwoliłoby go to dotrzymać w jako takim stanie do wiosny;
- robactwa w korzeniach nie stwierdziłem ...
- aha - po kupieniu miał czarną wypukłą twardą plamę - około 4-5 mm średnicy (widoczna na czwartym zdjęciu) - spryskano środkiem grzybobójczym (nie rozrastała się ale też nie znikła) - może to jest przyczyną ???
Liczę na Waszą pomoc ...
Pozdrawiam
MILBAS
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Korzenie są zdrowe, prawidłowo rozwinięte. Kaktus skurczył się, bo był albo zbyt rzadko albo nie dość intensywnie podlewany, zwyczajnie wody miał zbyt mało. Musisz w przyszłości nawilżać podłoże albo bardziej intensywnie (do pełnego jego przemoczenia) albo podlewać częściej. Ogólnie, oprócz wiosny, po każdym podlaniu roślina powinna napić się do pełna.
W tej chwili podlewać echinopsa już nie można. Trzeba posadzić go ponownie do podłoża i poczekać do wiosny. By zbyt mocno nie wyschło mu się warto go co 2-3 dni delikatnie spryskiwać.
W tej chwili podlewać echinopsa już nie można. Trzeba posadzić go ponownie do podłoża i poczekać do wiosny. By zbyt mocno nie wyschło mu się warto go co 2-3 dni delikatnie spryskiwać.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Dzięki Tomku,
Mnie niepokoi jedynie fakt, że kaktus w ciągu roku ani razu nie "napił się" wody - tzn. po żadnym podlaniu nie powiększył swoich rozmiarów. Mam inne kaktusy, i widzę jak reagują na podlewanie - w wypadku tego kaktusa, nigdy tak się nie stało. Staram się podlewać do całkowitego zwilżenia bryły korzeniowej.
Ok, przetrzymam go do wiosny, zobaczymy co dalej.
Pozdrawiam
MILBAS
Ps. Dzięki za przeniesienie do właściwego wątku.
Ps.2. Zawsze człowiek przedobrzy ... jak nie z podlewaniem, to z jego brakiem
Mnie niepokoi jedynie fakt, że kaktus w ciągu roku ani razu nie "napił się" wody - tzn. po żadnym podlaniu nie powiększył swoich rozmiarów. Mam inne kaktusy, i widzę jak reagują na podlewanie - w wypadku tego kaktusa, nigdy tak się nie stało. Staram się podlewać do całkowitego zwilżenia bryły korzeniowej.
Ok, przetrzymam go do wiosny, zobaczymy co dalej.
Pozdrawiam
MILBAS
Ps. Dzięki za przeniesienie do właściwego wątku.
Ps.2. Zawsze człowiek przedobrzy ... jak nie z podlewaniem, to z jego brakiem
-
- 100p
- Posty: 138
- Od: 29 kwie 2013, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Moje opuncje rosnące w ogrodzie dziwnie się powyginały.
Czy jest to spowodowane przygotowywaniem się roślin do zimy?
Zastosować jakieś podparcia?
Czy jest to spowodowane przygotowywaniem się roślin do zimy?
Zastosować jakieś podparcia?
Tomek
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
To może być również problem podłoża. Widzę spory udział torfu. On ma taką właściwość, że gdy raz wyschnie bardzo trudno ponownie nasącza się wodą. Może zaistnieć sytuacja, że w czasie podlewania woda przesącza się gdzieś bokiem a większość bryły korzeniowej pozostaje sucha. Wtedy roślinka nie ma co pić. Czy identyczne podłoże stosujesz u innych swoich roślin również i czy z nimi również nie masz tego typu problemów?milbas pisze:Mnie niepokoi jedynie fakt, że kaktus w ciągu roku ani razu nie "napił się" wody - tzn. po żadnym podlaniu nie powiększył swoich rozmiarów. Mam inne kaktusy, i widzę jak reagują na podlewanie - w wypadku tego kaktusa, nigdy tak się nie stało. Staram się podlewać do całkowitego zwilżenia bryły korzeniowej.
To rośliny płożące się. Nie ma sensu ich podpierać, bo one zawsze będą miały tendencje do pokładania się na podłożu.FishHunter pisze:Moje opuncje rosnące w ogrodzie dziwnie się powyginały.
Czy jest to spowodowane przygotowywaniem się roślin do zimy?
Zastosować jakieś podparcia?
Widzę, że roślinki są jeszcze małe. Sugeruję na zimę czymś je przykryć, by w przypadku silnych mrozów zupełnie nie wymarzły.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 100p
- Posty: 138
- Od: 29 kwie 2013, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Dzięki za radę.
Postaram się je czymś okryć gdy przyjdą mrozy.
Postaram się je czymś okryć gdy przyjdą mrozy.
Tomek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Witam.blabla pisze: To może być również problem podłoża. Widzę spory udział torfu. On ma taką właściwość, że gdy raz wyschnie bardzo trudno ponownie nasącza się wodą. Może zaistnieć sytuacja, że w czasie podlewania woda przesącza się gdzieś bokiem a większość bryły korzeniowej pozostaje sucha. Wtedy roślinka nie ma co pić. Czy identyczne podłoże stosujesz u innych swoich roślin również i czy z nimi również nie masz tego typu problemów?
Podłoże wydaje się OK - natomiast w wypadku tego kaktusa (tak jak wspomniałem), po zakupie bałem się otrzepywać nadmiernie korzeni przy przesadzaniu - i w efekcie została taka bryła sklepowego torfu w okolicach korzeni. NA wiosnę maksymalnie usunę ten torf.
Inne kaktusy mam nie sklepowe - mają podłoże identyczne (70% żwirek, 30% ziemia do kaktusów), natomiast korzenie przy przesadzeniu były czyste. I tu rzeczywiście może być problem - zaschnięty torf w bryle korzeniowej blokował dostęp wody do korzeni ...
Pozdrawiam
MILBAS
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3034
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Sam piszesz,że zostawiłeś bryłę korzeniową w torfie,właśnie pisze o tym Tomek,jak torf się zasuszy to nie przyjmuję wody,
dobrze przeczytaj Tomka adnotacje
dobrze przeczytaj Tomka adnotacje
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Trzeba dokładnie usunąć 100% torfu nawet uszkodzeniem lub usunięciem części systemu korzeniowego. Korzenie szybko się zagają i odrosną a torf przestanie być problemem.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Rafal44
- 500p
- Posty: 517
- Od: 15 kwie 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Cześc mam mały problem pisałem o nim w swoim wątku ale odpowiedzi nie dostałem więc może tu ktoś prędzej mi podpowie. Mam kłopot Matucana comacephala pomabamba może ktoś wie jak zimowac tego kaktusa
Kaktus był kupiony z ziemią i doniczką oczywiście go przesadziłem. Ów Matucana posadzona była tylko w tym pomarańczowym widocznym na zdjęciu czyli jak rozumie roślina o wrażliwych korzeniach i mam pytanie czy jak się podlewa takie rośliny w substracie 100% mineralnym to podlewa się też wodą ,,miękką" czy tylko i wyłącznie z nawozem i czy używa się jakiś specjalnych nawozów czy standardowych do kaktusów Z góry dziękuje za wskazówki
I jescze jedna rzecz kiedyś już tu wspominałem o mojej Mammillaria plumosa wyglądała tak.
okazało się że wyszła z tego dramatycznego stanu i puszcza korzenie (co mnie pozytywnie zaskoczyło) to też taka mini pociecha dla tych co mają roślinę w ciężkim stanie Pytanie brzmi jak ja mam ją teraz zimowac w cieple podlewając co jakiś czas czy w chłodzie 1-2 podlac przez zimę bo na sucho podejrzewam że nie da rady. Z góry dziękuje za rady
Kaktus był kupiony z ziemią i doniczką oczywiście go przesadziłem. Ów Matucana posadzona była tylko w tym pomarańczowym widocznym na zdjęciu czyli jak rozumie roślina o wrażliwych korzeniach i mam pytanie czy jak się podlewa takie rośliny w substracie 100% mineralnym to podlewa się też wodą ,,miękką" czy tylko i wyłącznie z nawozem i czy używa się jakiś specjalnych nawozów czy standardowych do kaktusów Z góry dziękuje za wskazówki
I jescze jedna rzecz kiedyś już tu wspominałem o mojej Mammillaria plumosa wyglądała tak.
okazało się że wyszła z tego dramatycznego stanu i puszcza korzenie (co mnie pozytywnie zaskoczyło) to też taka mini pociecha dla tych co mają roślinę w ciężkim stanie Pytanie brzmi jak ja mam ją teraz zimowac w cieple podlewając co jakiś czas czy w chłodzie 1-2 podlac przez zimę bo na sucho podejrzewam że nie da rady. Z góry dziękuje za rady
Pozdrawiam Rafał
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
W rodzaju Matucana jest spore zróżnicowanie poszczególnych gatunków w wymaganiach uprawy. Te, pochodzące z południa, rosnące na wysokościach 2500-3500m można traktować jak górale, zatem zimą zupełnie na sucho i w chłodzie. Te z północy, z niższych wysokości i bardziej wilgotnych rejonów wolą być zimowane jak ciepłolubne kaktusy czyli w temperaturze rzędu 10-12*C i przy wilgotnym powietrzu. Podłoże może być suche ale należy z tym uważać.
Zorientuj się skąd pochodzi Twoja roślinka, na jakich wysokościach rośnie, jaki w jej ojczyźnie panuje klimat i zapewnij jej odpowiednie warunki. Podłoże jest sprawą drugorzędną. Może być to uprawa hydroponiczna czyli czysto mineralny substrat, może być to typowe podłoże dla kaktusów. Te roślinki jakoś wyjątkowo wrażliwe na podłoże nie są.
Co do Mammillaria plumosa to zdaje się, że ona okres wzrostu ma właśnie zimą. Nie znam szczegółów. Temat dość dobrze opisuje kaktusowa literatura.
Zorientuj się skąd pochodzi Twoja roślinka, na jakich wysokościach rośnie, jaki w jej ojczyźnie panuje klimat i zapewnij jej odpowiednie warunki. Podłoże jest sprawą drugorzędną. Może być to uprawa hydroponiczna czyli czysto mineralny substrat, może być to typowe podłoże dla kaktusów. Te roślinki jakoś wyjątkowo wrażliwe na podłoże nie są.
Co do Mammillaria plumosa to zdaje się, że ona okres wzrostu ma właśnie zimą. Nie znam szczegółów. Temat dość dobrze opisuje kaktusowa literatura.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek