Pierwszy storczyk,początki kolekcji - opieka nad storczykami,problemy
Biedne storczyki Asi -POMOCY
Witam. Jestem nowa na forum. Zainspirowana storczykami u mojej mamy zapragnęłam mieć swoje.
Mam 7 storczyków. Jednego uśmierciłam niestety. Tylko jeden jak na razie ma kwiaty. Inne, które po raz drugi miały pędy kwiatowe, to były takie ubogie. Storczyki stoją na marmurowych parapetach. Podelwam raz w tygodniu-niestety wodą prosto z kranu.
Storczyki mają od rana do godziny 12-13 mają słońce. W lato spuszczam roletę. Po przemeblowaniu pokoju, kwitnącego storczyka przeniosłam na komodę. Jest w jasnym miejscu ale nie bezpośrednio na słońcu.
Robiąc zdjęcia do mojego tematu, znalazłam w jednej doniczce w korze pewnych gości, których tydzień temu nie było-grzyby. Rozumiem, że teraz pora na grzybobranie
Storczyki jak widać są w osłonkach ale w każdej jest włożony szklany mały świecznik, żeby doniczki nie stały w ociekającej wodzie.
Proszę o rady co z nimi zrobić, żeby w końcu zakwitły i cieszyły oko.
Mam 7 storczyków. Jednego uśmierciłam niestety. Tylko jeden jak na razie ma kwiaty. Inne, które po raz drugi miały pędy kwiatowe, to były takie ubogie. Storczyki stoją na marmurowych parapetach. Podelwam raz w tygodniu-niestety wodą prosto z kranu.
Storczyki mają od rana do godziny 12-13 mają słońce. W lato spuszczam roletę. Po przemeblowaniu pokoju, kwitnącego storczyka przeniosłam na komodę. Jest w jasnym miejscu ale nie bezpośrednio na słońcu.
Robiąc zdjęcia do mojego tematu, znalazłam w jednej doniczce w korze pewnych gości, których tydzień temu nie było-grzyby. Rozumiem, że teraz pora na grzybobranie
Storczyki jak widać są w osłonkach ale w każdej jest włożony szklany mały świecznik, żeby doniczki nie stały w ociekającej wodzie.
Proszę o rady co z nimi zrobić, żeby w końcu zakwitły i cieszyły oko.
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Podłoże zostało zasolone podlewaniem kranówką. To ten biały nalot. Storczyki wstawia się do przegotowanej i odstałej wody z dodatkiem nawozu do storczyków. Moczenie doniczki to 15-20 minut i odstawiamy. Moczenie nie raz na tydzień, ale dopiero wówczas, gdy korzenie widoczne przez doniczkę będą srebrzyste, a doniczka leciutka, czyli co 10- 14 dni.
Witam witam wszystkie Asie :P
Wprowadzam zmiany i od jutra podlewam storczyki przegotowaną wodą. Słyszałam, że destylowana też jest dobra .
Postaram się gdzieś je przenieść. Może to im pomoże troszkę odżyć.
Dzisiaj widziałam pięknego storczyka w kwiaciarni i już prawie miałam go w ręku.....ale tak sobie pomyślałam, że najpierw zadbam o moje.
Wprowadzam zmiany i od jutra podlewam storczyki przegotowaną wodą. Słyszałam, że destylowana też jest dobra .
Postaram się gdzieś je przenieść. Może to im pomoże troszkę odżyć.
Dzisiaj widziałam pięknego storczyka w kwiaciarni i już prawie miałam go w ręku.....ale tak sobie pomyślałam, że najpierw zadbam o moje.
Wanda, ten pęd to już od zimy jest. Wyrósł i tak został. Może za zimno mu było na tym oknie. Chociaż jeszcze dwa storczyki mi zakwitły w międzyczasie.
Trudno. Od wczoraj wprowadzilam zmiany i są podlewane wodą przegotowaną tzn. Wlewam do zlewu i wszystkie storczyki stawiam według polecenia na 25-30 min. żeby się napiły. Czas pokaże.
Trudno. Od wczoraj wprowadzilam zmiany i są podlewane wodą przegotowaną tzn. Wlewam do zlewu i wszystkie storczyki stawiam według polecenia na 25-30 min. żeby się napiły. Czas pokaże.
Dziś rano zauważyłam, że jedna łodyga z liśćmi zaczyna gnić, więc ja odcięłam i przesadziłam storczyka. Okazało się, że stare podłoże zmieniło się z kory w sypką formę, zgniłych korzeni nie było, ale zaraz pod bulwą było coś co przypominało gąbkę i się rozkruszyło nie wiem co to było ale mam nadzieję, że dobrze zrobiłam...
Pozdrawiam wszystkich storczykomaniaków
Pozdrawiam wszystkich storczykomaniaków
Choroba storczyka. Prosze o pomoc!
Witam serdecznie !
Około 3 tyg. temu dostałam w prezencie swojego pierwszego storczyka. Osoba wybierająca kwiat w kwiaciarni urzeczona kwiatostanem, nie zauważyła na liściu drobnego ciemnego przebarwienia. Obecnie zakażenie znacznie się poszerzyło. Brunatno-żółte przebarwienie zdominowało liść. Dodatkowo choroba zaatakowała sąsiednie liście. Orchidea zaczyna gubić kwiaty, a pąki kwiatowe usychają...
Przejrzałam troszkę materiały zamieszczone na temat chorób storczyków i zaobserwowane objawy przypominają mi - bakteryjną plamistość liści. Aczkolwiek nie jestem pewna swojej diagnozy . Proszę więc o konsultacje.
Moje pytanie brzmi :
1) Co to za choroba ?
2) Jaki preparat ochronny roślin zastosować ?
3) Czy usunąć zakażone liście ?
4) Jak dbać o roślinę w trakcje jej osłabienia spowodowanego ową infekcją ?
Poniżej zamieszczam zdjęcia obecnego stanu rośliny:
Strasznie jestem zmartwiona tym co się dzieje z rośliną . Bardzo proszę o dobre rady odnośnie problemu.
Gorąco pozdrawiam !
Katarzyna. :P
Około 3 tyg. temu dostałam w prezencie swojego pierwszego storczyka. Osoba wybierająca kwiat w kwiaciarni urzeczona kwiatostanem, nie zauważyła na liściu drobnego ciemnego przebarwienia. Obecnie zakażenie znacznie się poszerzyło. Brunatno-żółte przebarwienie zdominowało liść. Dodatkowo choroba zaatakowała sąsiednie liście. Orchidea zaczyna gubić kwiaty, a pąki kwiatowe usychają...
Przejrzałam troszkę materiały zamieszczone na temat chorób storczyków i zaobserwowane objawy przypominają mi - bakteryjną plamistość liści. Aczkolwiek nie jestem pewna swojej diagnozy . Proszę więc o konsultacje.
Moje pytanie brzmi :
1) Co to za choroba ?
2) Jaki preparat ochronny roślin zastosować ?
3) Czy usunąć zakażone liście ?
4) Jak dbać o roślinę w trakcje jej osłabienia spowodowanego ową infekcją ?
Poniżej zamieszczam zdjęcia obecnego stanu rośliny:
Strasznie jestem zmartwiona tym co się dzieje z rośliną . Bardzo proszę o dobre rady odnośnie problemu.
Gorąco pozdrawiam !
Katarzyna. :P
"te pytania są tendencyjne.."