Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Integracja w grudniu.......
To jeszcze może narty zabierzecie z sobą.....
Z zakupami u Kamili to chyba dobry pomysł.
Moje sadzonki od Petrovica były dosłownie tycie.
A teraz krzaczory jak moje stare kilkuletnie i zdrowe niczym rybki.
Na dodatek tańsze niż w szkółkach.
Myślę, że też będziesz zadowolona.
Zdrówka życzę i bo u mnie pogoda pod psem.
To jeszcze może narty zabierzecie z sobą.....
Z zakupami u Kamili to chyba dobry pomysł.
Moje sadzonki od Petrovica były dosłownie tycie.
A teraz krzaczory jak moje stare kilkuletnie i zdrowe niczym rybki.
Na dodatek tańsze niż w szkółkach.
Myślę, że też będziesz zadowolona.
Zdrówka życzę i bo u mnie pogoda pod psem.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Basiu czyli sama wiesz jak z tego korzyść
Poboli, poboli ale później człowiek śmiga jakby miał z 10 lat mniej
No właśnie ja z kręgosłupem
Ewuś czyli już wiesz kogo odwiedzisz w przyszłym tygodniu
Ulka widzę, że i Ty na nie czekasz z utęsknieniem
A co do integracji to możesz sobie zrobić przedświąteczne wolne i przyjechać a nocleg się znajdzie
Grażynko tak jak Ewa bardzo miło wspominam zeszłoroczne spotkanie. Wówczas poznałyśmy 3 nowe koleżanki A narty to nie u nas, niestety.
No chyba, że integracja byłaby w południowych rejonach
To nic, że będą niemowlęce sadzonki. Ale tak wiele dobrych rzeczy się od Was nasłuchałam, że nie potrafiłam sobie odmówić
Nauczyłam się z różami podstawowej rzeczy - nigdy w pierwszym roku nie spodziewam się czegoś spektakularnego ale jeśli miłym kwitnieniem mnie zaskoczą to nie mam nic przeciw
Dziękuję za troskę
Dla Eli tegoroczna Chippendale
I jeszcze raz dla naszej Kasi Wellbeing
Poboli, poboli ale później człowiek śmiga jakby miał z 10 lat mniej
No właśnie ja z kręgosłupem
Ewuś czyli już wiesz kogo odwiedzisz w przyszłym tygodniu
Ulka widzę, że i Ty na nie czekasz z utęsknieniem
A co do integracji to możesz sobie zrobić przedświąteczne wolne i przyjechać a nocleg się znajdzie
Grażynko tak jak Ewa bardzo miło wspominam zeszłoroczne spotkanie. Wówczas poznałyśmy 3 nowe koleżanki A narty to nie u nas, niestety.
No chyba, że integracja byłaby w południowych rejonach
To nic, że będą niemowlęce sadzonki. Ale tak wiele dobrych rzeczy się od Was nasłuchałam, że nie potrafiłam sobie odmówić
Nauczyłam się z różami podstawowej rzeczy - nigdy w pierwszym roku nie spodziewam się czegoś spektakularnego ale jeśli miłym kwitnieniem mnie zaskoczą to nie mam nic przeciw
Dziękuję za troskę
Dla Eli tegoroczna Chippendale
I jeszcze raz dla naszej Kasi Wellbeing
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Ilonko, ta Chippendale będę wiosną zamawiać
- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Iloniu za zaproszenie dziękuje jeśli pozwolisz zachowam je na późniejszy jakiś termin
Więcej razy do ciebie już nie zaglądam
Chippendale mam już na wiosenną listę wpisaną ale Wellbeing - nie a chyba muszę dopisać napisz Iloniu coś o niej no istne cudo
Więcej razy do ciebie już nie zaglądam
Chippendale mam już na wiosenną listę wpisaną ale Wellbeing - nie a chyba muszę dopisać napisz Iloniu coś o niej no istne cudo
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Iwonko to jedna z niewielu róż jak do tej pory która mnie ujmuje za każdym razem a przecież nie należy już do najmłodszych
Ulka trzymam Cię za słowo
Jesteś kolejną którą zauroczyła Wellbeing
Prawdę powiedziawszy to jak ją kupowałam to właściwie później trochę żałowałam aż nie ukazała mi się w swej słonecznej szacie
Mam ją od wiosny. Także świeżynka. Miała może kilkudniowy przestój w kwitnieniu ale niezbyt duży. Co rusz pojawiały się nowe pączusie. Podczas tegorocznego pełnego kwitnienia przeszła 2 ostre burze i o dziwo nie straciła zbyt wiele na swej "słoneczności" w postaci opadłych płatków.
Takie czerwone maźnięcia zauważyłam podczas pączkowania. Gdy rozwinie swoją "filiżaneczkę" jest on prawie niedostrzegalny na brzegach płatków. Tylko nadmieniam, że u mnie rośnie na pełnym słoneczku i nie wiem jak będzie się zachowywała gdy będzie miała chociażby półcień. No i pachnie
Ogólnie rzecz ujmując - pomimo, że zakup nie był w 100% przemyślany to nawet ułamka % go nie żałuję
Kupowana w F.
No to jeszcze kilka od maleńkości
Ulka trzymam Cię za słowo
Jesteś kolejną którą zauroczyła Wellbeing
Prawdę powiedziawszy to jak ją kupowałam to właściwie później trochę żałowałam aż nie ukazała mi się w swej słonecznej szacie
Mam ją od wiosny. Także świeżynka. Miała może kilkudniowy przestój w kwitnieniu ale niezbyt duży. Co rusz pojawiały się nowe pączusie. Podczas tegorocznego pełnego kwitnienia przeszła 2 ostre burze i o dziwo nie straciła zbyt wiele na swej "słoneczności" w postaci opadłych płatków.
Takie czerwone maźnięcia zauważyłam podczas pączkowania. Gdy rozwinie swoją "filiżaneczkę" jest on prawie niedostrzegalny na brzegach płatków. Tylko nadmieniam, że u mnie rośnie na pełnym słoneczku i nie wiem jak będzie się zachowywała gdy będzie miała chociażby półcień. No i pachnie
Ogólnie rzecz ujmując - pomimo, że zakup nie był w 100% przemyślany to nawet ułamka % go nie żałuję
Kupowana w F.
No to jeszcze kilka od maleńkości
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Naoglądałam się róż Guillot'a
Są w śród nich ślicznotki
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Dziękuję Ilonko za piękne zdjęcia
Jest cudna i cieszę się że do mnie przyjedzie , będzie miała trochę cienia w południe, zobaczymy jak się będzie wybarwiać
No Chippek to niezwykła piękność i do tego bardzo zdrowy, u mnie wszystkie listki zieloniutkie
Miejscówki jeszcze nie mam dla Kanadyjki, ale na pewno w końcu wymyślę
Artemis jest chyba odporną różą, czytałam same superlatywy , a Belvedre już zimowała u ciebie , więc chyba też nie będzie problemu z zimowaniem ?
Jest cudna i cieszę się że do mnie przyjedzie , będzie miała trochę cienia w południe, zobaczymy jak się będzie wybarwiać
No Chippek to niezwykła piękność i do tego bardzo zdrowy, u mnie wszystkie listki zieloniutkie
Miejscówki jeszcze nie mam dla Kanadyjki, ale na pewno w końcu wymyślę
Artemis jest chyba odporną różą, czytałam same superlatywy , a Belvedre już zimowała u ciebie , więc chyba też nie będzie problemu z zimowaniem ?
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Ewuś no ma śliczne róże, ma
Ale cóż z tego jak ja muszę bardzo uważać ile, czego kupuję
Masz zamiar się na coś skusić?
Kasiu nie ma za co. Zobaczymy w przyszłym roku jak będzie się spisywała u Ciebie
Chippek faktycznie nie dość, że śliczniutki to dodatkowo zdrowiutki jak rydź
Jeśli chodzi o TE trzy to one obecnie siedzą na poletku "okołorurowym". Także "wicie, rozumicie". No ale w końcu coś tam musiało wylądować i na jakiś różach testy muszę przeprowadzić
Stwierdziłam u siebie wczoraj plagę skoczków. A tak było ładnie, pięknie i spokojnie. Jak zobaczyłam listki Pirouette od spodu to aż mi się zachciało.
Tak oblepionych liści to ja jeszcze nie widziałam. Oprysk to już bez sensu więc oberwaliśmy wszystkie liście. I stoi sobie teraz taki golas z kilkoma kwiatkami
Ale cóż z tego jak ja muszę bardzo uważać ile, czego kupuję
Masz zamiar się na coś skusić?
Kasiu nie ma za co. Zobaczymy w przyszłym roku jak będzie się spisywała u Ciebie
Chippek faktycznie nie dość, że śliczniutki to dodatkowo zdrowiutki jak rydź
Jeśli chodzi o TE trzy to one obecnie siedzą na poletku "okołorurowym". Także "wicie, rozumicie". No ale w końcu coś tam musiało wylądować i na jakiś różach testy muszę przeprowadzić
Stwierdziłam u siebie wczoraj plagę skoczków. A tak było ładnie, pięknie i spokojnie. Jak zobaczyłam listki Pirouette od spodu to aż mi się zachciało.
Tak oblepionych liści to ja jeszcze nie widziałam. Oprysk to już bez sensu więc oberwaliśmy wszystkie liście. I stoi sobie teraz taki golas z kilkoma kwiatkami
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Skuszę się oj skuszę ale nie w tym roku.
Przed nami długa zima będzie więc dużo czasu na wybór ślicznotek.
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Ilonko, ale będzie heca jak ci zakwitną zimą od tego podgrzewania
A to wstrętne skoczki , u mnie aż tak dużo nie ma, znalazłam kilka i zabiłam
Wszystkie róże powinny być takie piękne i odporne jak Chippek
A to wstrętne skoczki , u mnie aż tak dużo nie ma, znalazłam kilka i zabiłam
Wszystkie róże powinny być takie piękne i odporne jak Chippek
- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Ale żem oczki nacieszyła I nie żebym była złośliwa -do Wszystkich dziewczyn które zachwycają się Chippkiem i wpisują go na listę chciejstw Ja go będę miała już w przyszłym tygodniu
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Chippendale to jedna z moich ukochanych róż..... jest niesamowita ....ale i Wellbeing śliczna..... te bogate falbany w środku.....
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
u mnie niestety tez plaga skoczków. Ja pryskałam bo jak zrywam liście to napadają mnie te stworzenia tak ich dużo...