U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
- Annar13
- 1000p
- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Kilka paczek odmianowych, reszta to mój stary mix oraz nabytki od forumków - tez mix
Akurat jeśli chodzi tulipany to lubię wszystkie jak leci
Grzybki już u mnie są w słoikach oraz na sitach
Akurat jeśli chodzi tulipany to lubię wszystkie jak leci
Grzybki już u mnie są w słoikach oraz na sitach
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Przepraszam wszystkich za takie długie milczenie. Mam totalnego doła i z niczym nie mogę zdązyć. Poproszę o kilka dni urlopu, aby się wyspać i nadgonić zaległości w domu i ogrodzie. Najbliższe dni wolne to 1- 3 listopada, ale wszyscy wiemy, że mijają na wedrówkach z cmentarza na cmentarz.
Dorotko, dziękuje za miłe slowa o tulipankach.
Joasiu, lubię te najpowszedniejsze, bo są niezawodne, odporne na choroby. Przekonałam się, że te superodmianowe u mnie po roku albo się wyradzają i wracają do odmiany podstawowej albo karleją i przestają kwitnąć.
Bożenko, prowadzenie ogrodu, hodowanie roślin uczy cierpliwości, wytrwałości i pokory. Muszę też być cierpliwa z racji wykonywanego zawodu. Reasumując, jestem zajeb... cierpliwa.
Aniu-Anna11, chyba sie zapyliły. Mam tulipany juz tak dlugo, ze doszło do krzyżówek odmianowych.
Aniu-anabuko1, powtórka z wiosny, ponieważ zaistniałam na forum w czerwcu, nie pokazywalam wtedy tulipanów. Teraz czuję się rozgrzeszona.
Reniusia, też już tęsknię za wiosną, dłuższymi ciepłymi dniami, zapachem rozgrzanej wilgotnej ziemi...pierwszymi krokusami,...
Alu, buziaczki od wszystkich tulipanów i ode mnie.
Aniu-Annar13, też kocham tulipany. Tez troche kupiłam i trochę mam starych, ale do wiadra cebul to mi daleko.
Spokojnej nocy.
Dorotko, dziękuje za miłe slowa o tulipankach.
Joasiu, lubię te najpowszedniejsze, bo są niezawodne, odporne na choroby. Przekonałam się, że te superodmianowe u mnie po roku albo się wyradzają i wracają do odmiany podstawowej albo karleją i przestają kwitnąć.
Bożenko, prowadzenie ogrodu, hodowanie roślin uczy cierpliwości, wytrwałości i pokory. Muszę też być cierpliwa z racji wykonywanego zawodu. Reasumując, jestem zajeb... cierpliwa.
Aniu-Anna11, chyba sie zapyliły. Mam tulipany juz tak dlugo, ze doszło do krzyżówek odmianowych.
Aniu-anabuko1, powtórka z wiosny, ponieważ zaistniałam na forum w czerwcu, nie pokazywalam wtedy tulipanów. Teraz czuję się rozgrzeszona.
Reniusia, też już tęsknię za wiosną, dłuższymi ciepłymi dniami, zapachem rozgrzanej wilgotnej ziemi...pierwszymi krokusami,...
Alu, buziaczki od wszystkich tulipanów i ode mnie.
Aniu-Annar13, też kocham tulipany. Tez troche kupiłam i trochę mam starych, ale do wiadra cebul to mi daleko.
Spokojnej nocy.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Przesyłam pozytywne fluidy
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Agnieszko, dziękuję za pozytywne fluidy. Przydadzą się jak najbardziej, bo przeżywam jednocześnie: kryzys wieku średniego, jesienną depresję i syndrom porzuconego gniazda.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko trzymaj się kochana a depresji i innym takim- dużego kopa i za drzwi
Wstaw trochę letnich zdjęć, a zobaczysz, że humor Ci się poprawi
Wstaw trochę letnich zdjęć, a zobaczysz, że humor Ci się poprawi
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko przesyłam Ci garść pozytywnych myśli, szczyptę dobrego słowa i miód na osłodę
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko nie dawaj się depresji,chociaż pogoda za oknem ale Ty jesteś silna babka i dasz sobie z nią radę!
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Na depresje dobre są zakupy...wybierz się do sklepu ogrodniczego
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Dziś czytałam, że na depresję winogrona najlepiej te ciemne i ze skórką wcinać, więc kochana smacznego, wszystko minie
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Witaj Grażynko wspomnienia tulipankowe przepiękne
Pięknie Ci tulipanki kwitły aż teraz wiosny nie mogę się doczekać
Pięknie Ci tulipanki kwitły aż teraz wiosny nie mogę się doczekać
Pauli "To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3379
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko może coś na zastrzyk energii -1 pomarańcza, 1 plaster ananasa, ? banana, 1 łyżka kiełków pszenicznych. Zmiksuj wszystkie składniki w blenderze i wypij, póki świeże.
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Aniu-anym, próbuję wykopać za drzwi wszystkie złe myśli. I na poprawę humoru zamieszczę jeszcze kilka zdjęć wiosennych.
Agnieszko, z serca dziękuję za słowa otuchy.
Reniusia, jestem silna i staram się być silna. Na silne kobiety stworzyła nas natura, dla zachowania gatunku. Ale czasami chciałoby się być malutką osóbką, która swoje problemy może złożyć na barki silnego faceta.
Aniu-Anna11, masz rację, a diamenty są najlepszymi przyjaciółmi kobiety. Ale ja na razie muszę przystopować, bo z kasą cieniutko. Wydatki większe, bo dzieciaki studiują a pensja zmalała znacznie.
Iwonko, będę wcinać winogrona białe, bo takie jeszcze wiszą na krzakach. Też tym się pocieszam, że wszystko mija nawet najdłuższa żmija.
Paulii, witaj w klubie tęskniących za wiosną.
Joasiu, dziękuję za przepis na koktajl energetyczny. Wypróbuję, może w niedzielę przy święcie.
Teraz na ocieplenie i rozweselenie wątku, kilka zdjęć wiosennych tzw. skarpy za domem.
Miłego wieczoru.
Agnieszko, z serca dziękuję za słowa otuchy.
Reniusia, jestem silna i staram się być silna. Na silne kobiety stworzyła nas natura, dla zachowania gatunku. Ale czasami chciałoby się być malutką osóbką, która swoje problemy może złożyć na barki silnego faceta.
Aniu-Anna11, masz rację, a diamenty są najlepszymi przyjaciółmi kobiety. Ale ja na razie muszę przystopować, bo z kasą cieniutko. Wydatki większe, bo dzieciaki studiują a pensja zmalała znacznie.
Iwonko, będę wcinać winogrona białe, bo takie jeszcze wiszą na krzakach. Też tym się pocieszam, że wszystko mija nawet najdłuższa żmija.
Paulii, witaj w klubie tęskniących za wiosną.
Joasiu, dziękuję za przepis na koktajl energetyczny. Wypróbuję, może w niedzielę przy święcie.
Teraz na ocieplenie i rozweselenie wątku, kilka zdjęć wiosennych tzw. skarpy za domem.
Miłego wieczoru.