Dziękuję
wszystkim za miłe słowa i wsparcie.
Teraz dopadło mnie przeziębienie, które przechodzi w zapalenie krtani. Chyba jutro pójdę do lekarza albo nie pójdę w zależności od tego czy się zarejestruję. W naszej przychodni obowiązuje poranne stanie w kolejce do rejestracji. Kolejka formuje się około 6.00-6.30, później już jest zapóźno, lista pacjentów zamknięta i pozostaje brać lekarza na litość i prosić , aby przyjął. Wielokrotnie odsyła z kwitkiem, bo lekarz też człowiek i trudno oczekiwać,żeby pracował od 13.00 do 20.00. Pojedziesz do szpitala na ostry dyżur, dadzą przeciwbólowe, kroplówkę i poradę, że jutro do lekarza rodzinnego.
Ja chcę do Leśnej Góry , żeby przebadali kompleksowo ( łącznie z rezonansem i tomografią ) i wyleczyli z wszystkich dolegliwości.
Tak jak pisałam wcześniej, pasę i doglądam koty. Dosłownie zaglądam za kocurkiem, bo jest bezstresowy i nie odróżnia obcych od domowników. Wczoraj poszedł za znajomą na druga ulicę. dobrze że kobieta się zorientowała czyj to kot i zatrzymała w domu a potem odniosła. Jeszcze tego samego dnia pobiegł za dzieckiem, które jeździło rowerkiem obok naszego domu. Dziewczynka też się nim zaopiekowała i kiedy wróciłam z pracy przyniosła na rączkach. Dziś przed wyjściem do pracy zamknęłam go w garażu, żeby nie zginął. Jak wróciłam to od razu wypuściłam i doglądałam. Razem grabiliśmy liście.
Nazwałam tego niecnotę Borys a kicię, która jest grzeczna i nigdzie nie ucieka nazwałam Iga.
Takie zwierzątko mam już od wielu lat na działce.
Łasiczkajest bardzo szybka, ruchliwa, płochliwa i niezmiernie trudno ja sfotografować. Robi szkody, bo drąży tunele pod roślinami i co rusz muszę zasypywać wejścia do norki. Ciekawe co je w mieście? chyba kocią karmę, albo coś sobie łowi. Kiedys obserwowałam jak kocica próbowała na nia zapolować, ale musiala obejść się smakiem, bo łasica stanęła na tylnich łapkach i ją podrapała albo ugryzła. Kotka uciekła z glośnym miałknięciem. Łasica mi nie przeszkadza, tylko czemu ryje korytarze pod moimi krzaczkami???
Iwonko, Agnieszko-Kochammmkwiaty, Agnieszko-aage, Judytko, Alu, Jolu, Joasiu, Paulii, Reniusia, Grażynko, przesyłam buziaki, pozdrowionka i
.
Miłego, ciepłego dnia.
No ale głowa do góry!
.Michaś się ostatnio zdziwił,że są 2 Bruna 
.Więc drugi czarny dostał imie Bruno2 
.I jest jeszcze biały w czarne kropki,którego Mały nazwał Skiper.I tak zostało.
.Na smutki dobra jest czekolada 
...i nalewka malinowa 
a kwitnące kwiaty wiosną coś pięknego tyle kolorów tyle kwiatów! 
