I to są 'zaniedbane' kaktusy?! To co miałyby powiedzieć moje?karina-32 pisze:cały czas podlewałam je raz na dwa tygodnie.
"Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Nooo... może nie do końca zaniedbane. Kiedyś ktoś powiedział że latem w upały podlewa się kaktusy nawet dwa razy w tygodniu. Ale dla mnie to było nie wykonalne.
No to moje kłujaki podlałam prawidłowo tylko bez chemii. Trudno. W tamtym roku żadnego "lokatora" na nich nie było to może i w tym roku się uda. ?
Jak się dodaje obrazek żeby tu się otworzył? ale nie przez te strony www.
No to moje kłujaki podlałam prawidłowo tylko bez chemii. Trudno. W tamtym roku żadnego "lokatora" na nich nie było to może i w tym roku się uda. ?
Jak się dodaje obrazek żeby tu się otworzył? ale nie przez te strony www.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Musisz poszukać na Forum wątku o wstawianiu zdjęć. Kto gdzieś podawał instrukcję krok po kroku. Miałam kiedyś w wiadomości od naszego Moderatora też pomoc, jak to zrobić, ale ta wiadomość już się usunęła, więc nie mogę skopiować skrótów. Ja korzystam z własnego serwera, więc też jest to inaczej, ale inni korzystają fotosika czy Imageshack. To tylko na początku wydaje się trudne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3034
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Też się zastanawiam,czy już by był czas na zimowanie mojej kolekcji,teraz są w inspekcie całym zakrytym folią,
ale boję się o astraki,jeszcze mają kwiaty i pąki
ale boję się o astraki,jeszcze mają kwiaty i pąki
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Jutro mają być przymrozki - ja bym się zaczęła obawiać o astraki...
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Właśnie też o tych przymrozkach słyszałem ... ale chyba 1 przymrozek nie będzie duży ? W tunelu chyba nie będzie aż tak zimno ... Tylko zastanawiam sie czy Adenium do domu nie zabrać
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20222
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Przymrozek w foliaku czy szklarni -1 do zniesienia dla większości kaktusów prócz typowo ciepłolubnych a więc melokaktusów, dyskokaktusów czy uebelmanii. Też obawiał bym się o niektóre notokaktusy a tych troszkę u Ciebie jest.
Sukulenty mało odporne na zimno. Ja adenia bym ewakuował.
Sukulenty mało odporne na zimno. Ja adenia bym ewakuował.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3034
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Mam pytanko,jaki jest lepszy nawóz do pomidorów,w proszku czy w płynie
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Nie ma to znaczenia. Liczy się skład chemiczny.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3034
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
kaktusiarze czy by nie było w nie których problemach podyskutować na skypie,i był by problem
rozwiązany i by można po dyskutować Ja chętnie porozmawia na skypie
to by była nauka bezpośrednia
rozwiązany i by można po dyskutować Ja chętnie porozmawia na skypie
to by była nauka bezpośrednia
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2607
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Od pewnego czasu zastanawia mnie pewna rzecz - dlaczego nie spotkałem się nigdzie z hybrydą Chamaecereus silvestrii x Lobivia ferox. Nikt nie próbował hybrydyzować w ten sposób, czy po prostu nic z tego nie wyszło? A może po prostu źle szukałem?
Wydawało mi się, że jeśli da się wyhodować krzyżówkę chamaecereusa z echinopsis lub chamaelobivia z trichocereus, to z L ferox też się powinno dać.
Swoją drogą, przydałaby się jakaś lista/opracowanie/cokolwiek na temat pokrewieństwa poszczególnych lobiwii (lub ogólnie rodzaju echinopsis).
Wydawało mi się, że jeśli da się wyhodować krzyżówkę chamaecereusa z echinopsis lub chamaelobivia z trichocereus, to z L ferox też się powinno dać.
Swoją drogą, przydałaby się jakaś lista/opracowanie/cokolwiek na temat pokrewieństwa poszczególnych lobiwii (lub ogólnie rodzaju echinopsis).
Pozdrawiam, Aleksander
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Załatwisz mi pyłek L. ferox to chętnie podejmę się tego zadania Co prawda, mam skąd pobrać pyłek tyle, że moja największa L. ferox nie jest skora do kwitnienia Poza tym, pewnie ktoś kiedyś krzyżował te rośliny, tylko powstałe hybrydy nie zostały zarejestrowane, nie ujrzały światła dziennego lub po prostu pozostały jako Chamaecereus hybr/Chamaelobivia bez sprecyzowanych rodziców
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2607
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Coś znalazłem. Ta roślina była podpisana jako chamaecereus x L. ferox.
Zastanawiam się i dochodzę do wniosku, że może muddyliz ma w swoich zbiorach wynik takiego krzyżowania . (Swoją drogą przed chwilą trafiłem na pewien temat z hybrydami i już jedna rzuciła mi się w oczy [ESP.2009.86 (Lobivia ferox x Lobiva pampana) = Frozen Sunset X LH Blaze]).
Zastanawiam się i dochodzę do wniosku, że może muddyliz ma w swoich zbiorach wynik takiego krzyżowania . (Swoją drogą przed chwilą trafiłem na pewien temat z hybrydami i już jedna rzuciła mi się w oczy [ESP.2009.86 (Lobivia ferox x Lobiva pampana) = Frozen Sunset X LH Blaze]).
Pozdrawiam, Aleksander