Męczennica (Passiflora) - uprawa,pielęgnacja cz.2
-
- 500p
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Passiflora cz.2
W takim razie muszę się jeszcze sporo dowiedzieć. Ja swoje już kilka tygodni temu zabrałem z dworu by było zimno i był przymrozki. Jak będę miał większe doświadczenie i więcej okazów to będę odważniej z nimi postępował.
-- 22 paź 2013, o 21:02 --
W takim razie muszę się jeszcze sporo dowiedzieć. Ja swoje już kilka tygodni temu zabrałem z dworu by było zimno i był przymrozki. Jak będę miał większe doświadczenie i więcej okazów to będę odważniej z nimi postępował.
-- 22 paź 2013, o 21:02 --
W takim razie muszę się jeszcze sporo dowiedzieć. Ja swoje już kilka tygodni temu zabrałem z dworu by było zimno i był przymrozki. Jak będę miał większe doświadczenie i więcej okazów to będę odważniej z nimi postępował.
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Męczennica błekitna. Podwijające sie pod spód listki
Moja już jedna ma 175 cm ! Niedługo mnie przerośnie.
A pączków nie widzę
A pączków nie widzę
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Męczennica błekitna. Podwijające sie pod spód listki
a się założe , ze męczennice znajdują sie z daleka od światła dziennego. Trudno byłoby postawić taką donice na parapet. Z racji tego , ze jest mało swiatła (okres jesienny) patrzec jak twoje męczennice będą sie bielic i wyciągać ku swietle.
Ktos tu napisał , że tak reaguja po przesadzeniu. I ma rację, jest to reakcja obronna do tego dochodzi brak tego światła i zwijanie się liści.
Ja równiez proponuje przesadzić do mniejszych doniczek i postawic na parapecie okiennym
Ktos tu napisał , że tak reaguja po przesadzeniu. I ma rację, jest to reakcja obronna do tego dochodzi brak tego światła i zwijanie się liści.
Ja równiez proponuje przesadzić do mniejszych doniczek i postawic na parapecie okiennym
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Passiflora cz.2
Anetko!
Stoper!
Bardzo ciekawe te Wasze. Pierwszy raz widzę.
A u mnie Passiflora caerulea obficie kwitła i zawiązała kilka owoców. Ale nie nadają sie do niczego.
Stoper!
Bardzo ciekawe te Wasze. Pierwszy raz widzę.
A u mnie Passiflora caerulea obficie kwitła i zawiązała kilka owoców. Ale nie nadają sie do niczego.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 2 cze 2013, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Passiflora cz.2
...śliczne te wasze pssiflorki ...aż by się chciało je wszystkie mieć u siebie .....ale jak na razie to przydomowy ogród botaniczny muszę sobie z glowy
Ja mam dwie jedna to klasyczna błękitna,druga przynajmniej dla mnie jest wyjątkowa bo ma monstrualnie duże liście ..prawdopodobnie jest to odmiana Byron Beauty
Takie liście ..a ręki nie mam wcale malutkiej
No i jej kwiatuszek ...
Ja mam dwie jedna to klasyczna błękitna,druga przynajmniej dla mnie jest wyjątkowa bo ma monstrualnie duże liście ..prawdopodobnie jest to odmiana Byron Beauty
Takie liście ..a ręki nie mam wcale malutkiej
No i jej kwiatuszek ...
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Passiflora cz.2
Witam miłośników passiflor!
Ja też postanowiłem wzbogacić się o te piękne rośliny i zanim pomyślałem zamówiłem nasiona czterech gatunków: Passiflora Alata, Passiflora Mollissima, Passiflora Coccinea oraz Passiflora Edulis. Teraz po pobieżnym przeczytaniu wątku nabrałem wątpliwości, czy dobrze zrobiłem. Nie miałem pojęcia, że na kwiaty trzeba będzie czekać kilka lat i nie wiem, czy w ogóle wybrałem odpowiednie do uprawy amatorskiej. Czy jest sens, żebym w ogóle bawił się w sianie? Może lepiej zakupić kwitnące sadzonki? Jeśli lepiej zaczynać z sadzonkami to jakie gatunki polecilibyście początkującemu i gdzie można wysyłkowo kupić sadzonki dobrej jakości? Może ktoś z forumowiczów mógłby się podzielić? Czy rośliny przetrwają przesyłkę przy takiej pogodzie?
Pozdrawiam, Krasny.
Ja też postanowiłem wzbogacić się o te piękne rośliny i zanim pomyślałem zamówiłem nasiona czterech gatunków: Passiflora Alata, Passiflora Mollissima, Passiflora Coccinea oraz Passiflora Edulis. Teraz po pobieżnym przeczytaniu wątku nabrałem wątpliwości, czy dobrze zrobiłem. Nie miałem pojęcia, że na kwiaty trzeba będzie czekać kilka lat i nie wiem, czy w ogóle wybrałem odpowiednie do uprawy amatorskiej. Czy jest sens, żebym w ogóle bawił się w sianie? Może lepiej zakupić kwitnące sadzonki? Jeśli lepiej zaczynać z sadzonkami to jakie gatunki polecilibyście początkującemu i gdzie można wysyłkowo kupić sadzonki dobrej jakości? Może ktoś z forumowiczów mógłby się podzielić? Czy rośliny przetrwają przesyłkę przy takiej pogodzie?
Pozdrawiam, Krasny.
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 1 mar 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Passiflora cz.2
Ja osobiście swoje pierwsze passiflory siałam. Passiflore edulis wysiałam i otrzymałam z niej 4 rośliny. Było to 3 lata temu. Do tej pory doczekałam się jej kwiatów i jednego owoca, który był bardzo smaczny. No i drugą wysianą była błękitna. Z nią nie miałam problemów żadnych no i też po 3 latach doczekałam się kwitnienia. Próbowałam kiedyś z Coccinea ale niestety mi nie wyszło, wykiełkował mi ale po paru dniach padła... Zrobiłam duży błąd bo siałam na początku zimy, zabrakło jej słońca i roślinka mała padła. Z resztą nie wiem jak jest. Passiflorę altę dostałam od miłej pani jednej ale w lato przesyłką. Chociaż w sumie temperatury w tą zimę nie są złe. Ale mimo to ja bym nie ryzykowała i jeśli chodzi o sadzonki osobiście bym zamawiała na wiosnę.
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Passiflora cz.2
Czyli przynajmniej dwa gatunki, które zamówiłem mają szansę zakwitnąć. Posieję w takim razie i zobaczę co z tego wzejdzie. Ciekawe, czy wytrzymam trzy lata czekania... Gdyby ktoś przycinał swoje roślinki i miał zbędne pędy to chętnie bym taki przygarnął. Nie ważne jakiego gatunku. Jak chociaż jedna zakwitnie, to łatwiej będzie czekać na pozostałe. Dzięki za odpowiedź.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Passiflora cz.2
Witam was zainteresowała mnie ta roślina chciałbym ją posadzić do donicy na balkonie ale nie wiem czy sa nasiona i sieje sie czy tylko kupuje na wiosnę sadzonki.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Passiflora cz.2
- mirror
- 50p
- Posty: 98
- Od: 19 lip 2012, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Re: Passiflora cz.2
Do janek45 jeśli wysiejesz z nasionek ( juz mozna to uczynic ) to zakwitnie najwczesniej dopiero za rok..tak bylo u mnie, natomiast jeśli chcesz by kwitla w te lato proponuje kupic wieksza sadzonke