Araukaria chilijska (Araucaria araucana)
- lukasek-1988
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 14 lip 2008, o 05:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Araucaria
W mojej okolicy też widziałem trzy metrową Araucarie , lecz cała była brązowa ( uschnięta) dopytywałem co się stało i powiedziała mi pani że usychała stopniowo najpierw robiła się lekko brązowa .
Najlepiej może ją podlewaj to może coś pomoże.
Najlepiej może ją podlewaj to może coś pomoże.
Kraina, którą Bóg stworzył na ziemi. Był to ogród, w którym Stwórca umieścił człowieka. Przez rajski ogród płynęła rzeka. Miała ona nawadniać roślinność, którą Bóg stworzył w raju. Rośliny były bujne, zielone i piękne.
Re: Araucaria
Problem w tym, że brązowienie może wynikać z przelania (nadmiernego podlewania).lukasek-1988 pisze:Najlepiej może ją podlewaj to może coś pomoże
Brązowienie tej 3-metrowej było prawdopodobnie skutkiem zimy 2005/06. Araukaria (a właściwie igława chilijska) nie znosi "syberyjskich" mrozów, jakie wówczas nawiedziły nasz kraj.
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Największa araukaria jaka widziałem w Polsce rosła (rośnie?) w Przemiłowie niedaleko Sobótki. Widziałem ją kilka lat temu i wtedy miała 3 m wys. i rosła w gruncie od 10 lat (posadzona jako mała roślinka). Była okazem zdrowia
Ja posadziłem swoją 8 lat temu we Wrocławiu i dorosła do 2,2 m ale jest w gorszej kondycji bo rośnie w bardzo piaszczystej ziemi.
Poza tym rosnie ich sporo we Wrocławiu - widziałem co najmniej kilka o wysokości 1,5-2 m
Na pewno wytrzymują zdecydowanie więcej niż -15 C !! Trzy lata temu nawet we Wrocławiu temperatura spadła do - 26 C i wielkich uszkodzeń na mojej araukarii nie było.
Zresztą w tym roku tez było poniżej - 20 C i uszkodzeń brak.
Myślę, żę wilkie znaczenia ma fakt skąd pochodzi roślina. Podobne doświadczenia mam z szydlicą, która też uważana jest za wrażliwą, a u mnie w Radkowie przezyła już - 30 C bez uszkodzeń - na stanowisku odsłoniętym i wystawiona na wiatr.
Tomek
Ja posadziłem swoją 8 lat temu we Wrocławiu i dorosła do 2,2 m ale jest w gorszej kondycji bo rośnie w bardzo piaszczystej ziemi.
Poza tym rosnie ich sporo we Wrocławiu - widziałem co najmniej kilka o wysokości 1,5-2 m
Na pewno wytrzymują zdecydowanie więcej niż -15 C !! Trzy lata temu nawet we Wrocławiu temperatura spadła do - 26 C i wielkich uszkodzeń na mojej araukarii nie było.
Zresztą w tym roku tez było poniżej - 20 C i uszkodzeń brak.
Myślę, żę wilkie znaczenia ma fakt skąd pochodzi roślina. Podobne doświadczenia mam z szydlicą, która też uważana jest za wrażliwą, a u mnie w Radkowie przezyła już - 30 C bez uszkodzeń - na stanowisku odsłoniętym i wystawiona na wiatr.
Tomek
Spore araukarie rosną w Szczecinie i koło Gdyni.
Araukaria w przeciwieństwie do cedrów czy cyprysów nie potrzebuje długiego lata, bo w jej ojczyźnie klimat jest chłodny, dlatego jest popularna tam gdzie zimy są łagodne a lata chłodne (Anglia, Szkocja, Irlandia, Benelux, Norwegia, Dania), a nie spotkamy jej na śródziemnomorzu.
Dlatego chyba najlepszym miejscem dla niej w Polsce byłoby wybrzeże - czym bliżej morza tym lepiej.
Nie sądzę, żeby były w sprzedaży Araukarie znoszące mróz większy niż -25 C.
W naturze pewnie takie są bo istnieją dwie populacje Chilijska - nadmorska, mało odporna, ale dostępna (to z niej pewnie pochodzą Araukarie europejskie) i Argentyńska - wysokogórska i pewnie bardziej odporna (podobno na obszarze występownaia temperatura spada do -30 C ale trudno powiedzieć bo nikt tam nie mieszka...) no i niedostępna...
Natomiast dobre przeżywanie cedrów i mamutowców na Dolnym Śląsku wynika raczej z długiego i ciepłego lata kiedy drzewa te dobrze drewnieją, a nie z łagodnej zimy bo -30 C się tam zdarza(Np cedry i mamutowce rosną np. w centralnej Bułgarii, na Ukrainie, czy w Środkowym USA miejscach gdzie zimą temperatura spada co roku do -35 C ale lato jest ciepłe i suche).
Pozostaje wycieczka do Argentyny...
Pozdr
Łukasz
Araukaria w przeciwieństwie do cedrów czy cyprysów nie potrzebuje długiego lata, bo w jej ojczyźnie klimat jest chłodny, dlatego jest popularna tam gdzie zimy są łagodne a lata chłodne (Anglia, Szkocja, Irlandia, Benelux, Norwegia, Dania), a nie spotkamy jej na śródziemnomorzu.
Dlatego chyba najlepszym miejscem dla niej w Polsce byłoby wybrzeże - czym bliżej morza tym lepiej.
Nie sądzę, żeby były w sprzedaży Araukarie znoszące mróz większy niż -25 C.
W naturze pewnie takie są bo istnieją dwie populacje Chilijska - nadmorska, mało odporna, ale dostępna (to z niej pewnie pochodzą Araukarie europejskie) i Argentyńska - wysokogórska i pewnie bardziej odporna (podobno na obszarze występownaia temperatura spada do -30 C ale trudno powiedzieć bo nikt tam nie mieszka...) no i niedostępna...
Natomiast dobre przeżywanie cedrów i mamutowców na Dolnym Śląsku wynika raczej z długiego i ciepłego lata kiedy drzewa te dobrze drewnieją, a nie z łagodnej zimy bo -30 C się tam zdarza(Np cedry i mamutowce rosną np. w centralnej Bułgarii, na Ukrainie, czy w Środkowym USA miejscach gdzie zimą temperatura spada co roku do -35 C ale lato jest ciepłe i suche).
Pozostaje wycieczka do Argentyny...
Pozdr
Łukasz
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 15 kwie 2009, o 11:20
- Lokalizacja: pabianice
Witam chciałam zapytać o araucarie, dostalam drzewko, czy raczej krzaczek wysokosci ok 50cm, teraz stoi cały czas w pomieszczeniu, dzisiaj w ciagu dnia wystawiłam ją na słoneczko niech się powygrzewa Poradzcie mi tylko jak ja chować czy raczej hodować, wypuszcza z każdego z 6 końców nowe "igły" i wydaje się być zdrowa. Nie wiem czy mogę ja już w tym roku wsadzić w ziemię czy jeszcze z rok zaczekać? I jak ją zimować? Normalnie w pomieszczeniu domowym czy jakoś musi zimować np jak datura w ciemnym chlodnym pomieszczeniu? I jeszcze jedno pytanie, czy takie drzewko sadzi się w miejscu nasłonecznionym czy zacienionym?
dziekuje i pozdrawiam.
załączam zdjęcia:
no i jest taka "jednostronna" DLACZEGO???
dziekuje i pozdrawiam.
załączam zdjęcia:
no i jest taka "jednostronna" DLACZEGO???
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Taka jednostronna jest pewnie dlatego, że była sadzonkowana (ukorzeniona) z poziomej gałęzi i rosnąc dalej przyjmuje cały czas jej kształt. O hodowli trochę jest w tym wątku - ja jej osobiście nie mam. W zeszłym roku w Auchan niewysokie (35-40 cm) sadzonki były po 70 zł. Obecnie też już są - trochę wyższe - 50-60 cm ale już po 90 bez złotówki.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,