U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko, dostarczają emocji, nie mogę narzekać. szczególnie wtedy, gdy borys zaczyna mialczeć i trzeba pędem otwierać mu drzwi, żeby wyszedł i nie nabrudził. Ale tak poza tym to jakoś daję rade.
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko czemu w filmach jest tak pięknie
a w życiu zupełnie odwrotnie
Oj będę zaglądać i to często
a w życiu zupełnie odwrotnie
Oj będę zaglądać i to często
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Renatko, kto by oglądał taki film o zwykłym szarym życiu?, gdzie syn i ojciec nie śpią z jedną kobietą, ciotka nie wygrywa milionów w totka, przyrodni brat nie jest seksoholikiem, babka nie zaczyna życia od nowa z 20-letnim studentem , itd. Dzisiaj w naszych serialach tasiemcach możemy odnaleźć te same motywy, co w telenowelach zza oceanu.
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko ja to bym jedynie chciała mieć lekarzy takich jak w Leśnej Górze
Te wygrane i romanse , to mnie jakoś nie pociągają
Te wygrane i romanse , to mnie jakoś nie pociągają
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Renatko, ja też chcę takiej opieki medycznej i takich kompetentnych, empatycznych lekarzy.
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Romans ze studentem sobie darujemy
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Witaj Przyszłam po długiej nieobecności na fo się przywitać. Sporo mam do nadrobienia.. Ale fajniutkie kociaczki No i jakie kolorowe zdjęcia. W tak piękną pogodę aż chce się żyć. Jutro u mnie podobno 20 stopni...Pozdrawiam Cię gorąco Grażynko
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Renatko, nie komplikujemy sobie życia związkami bez przyszłości.
Madziu, cieszę się, że się odezwałaś. Co robiłaś, jak cię nie było na FO? U mnie tez ciepło, ale słońce jakies przymglone, jesienne. Buziaczki.
Czy ktoś może pomóc w zidentyfikowaniu tej roślinki?Położyłam ją do woreczka strunowego, podsypałam torfemi czekam od sierpnia na korzonki. Jakoś marnie się stara, bo korzoneknarazie jeden 2mmm. Gdzieś na FO widziałam podobnego storczyka o nazwie Ludisia. Czyżby to był storczyk???
Miłego weekendu, miłego dnia.
Madziu, cieszę się, że się odezwałaś. Co robiłaś, jak cię nie było na FO? U mnie tez ciepło, ale słońce jakies przymglone, jesienne. Buziaczki.
Czy ktoś może pomóc w zidentyfikowaniu tej roślinki?Położyłam ją do woreczka strunowego, podsypałam torfemi czekam od sierpnia na korzonki. Jakoś marnie się stara, bo korzoneknarazie jeden 2mmm. Gdzieś na FO widziałam podobnego storczyka o nazwie Ludisia. Czyżby to był storczyk???
Miłego weekendu, miłego dnia.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
To zdecydowanie jedna z odmian Ludicii
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Aniu,naprawdę? nigdy nie miałam ambicji, żeby hodować storczyki. Uważam, że są zbyt wymagające w uprawie i nie mam odpowiedniego miejsca, żeby je przezimować. Co ja teraz zrobię z tym biedactwem?
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
On rośnie jak normalna roślina doniczkowa w ziemi i na parapecie. Zima czy lato Takiego malucha na pewno zmieścisz na którymś parapecie.
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Aniu, dzięki za informację i podpowiedź. Muszę się teraz dowiedzieć więcej szczegółów, bo jak pisałam jestem zielona w temacie storczyków. Dobrze że może rosnąć w ziemi na parapecie, ale czemu się tak długo ukorzenia? od sierpnia. Chyba mnie nie polubił. Przesadzę go do ładnej doniczki, aby zachęcić do rośnięcia i poszukam jakiegoś odpowiedniego miejsca na parapecie.
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko na fotce to rzeczywiście storczyk, posadź go do specjalnej mieszanki do storczyków z przewagą kory...wypuszcza listek i maleńki korzeń, będzie żył. Torfu nie używaj jest nieodpowiedni do tego rodzaju storczyków. Zimowaniem się nie przejmuj, będzie rósł...na palącym słonku tylko nie stawiaj.
Pozdrawiam
Pozdrawiam