W moim ogródku cz.2 - IWONA1311

[variegata]

Iwonka, cudnie wybarwiona hortensja.
Zetnij jej kwiaty i wysusz w bardzo ciemnym pomieszczeniu to zachowasz ten kolor i zima będziesz mogła włożyć do wazonu lub wianka

[patkaza]

mogę zapytać co to jest? http://iv.pl/images/72235857316887309053.jpg

przepiękne zdjęcia z kroplami na roślinkach
ciekawe czy ten nachyłek przezimuje-bardzo ładny

[IWONA1311]

Jacku dobrze że sobie podzieliłeś tego papirusa będziesz mógł się sam przekonać czy zimuje czy nie?
U mnie tylko ta jedna hortensja tak pięknie się przebarwiła pozostałe też zbrązowiały.
Wandziu bardzo dziękuję za miłe słowa, pierwszy raz robiłam taką jesienną dekorację i chyba co roku trzeba będzie coś wymyślać, bardzo mi się to podoba, a jeszcze chciałabym umieć robić takie piękne wianuszki jak robi Agness, ale niestety nie posiadam talentu plastycznego.
Aniu nachyłek faktycznie pod koniec lata ma piękny kolor choć i wcześniej był ładny. Ja tak jak Ty kupiłam go w tym roku, więc jeszcze nie zimował u mnie i też sie zastanawiam jak to z nim będzie, pewnie go troszkę okryję, ale czy to coś da okaże się wiosną.
Agnieszko bardzo dziękuję ale to Twoje kompozycje i wianki mnie zachwycają i tak jak pisałam już Wandzi bardzo chciałabym umieć je robić. Dyńki są śliczne dostałam je od Marty (Markity) na spotkaniu u Danusi i Andrzeja, ale mam zamiar zebrać z nich nasionka i w przyszłym roku mieć już swoje.
Madziu dzięki za radę niestety za późno o tym pomyślałam te kwiaty były tylko częściowo ładne i nie nadawały się do suszenia, ale jeśli w przyszłym roku hortensje również zaszczycą mnie swoimi kwiatami to zetnę je wcześniej i wysuszę tak jak piszesz.
Agnieszko roślinka o którą pytasz to nerine, roślinka cebulowa. Ja również jestem ciekawa czy ten nachyłek przezimuje czas pokaże.

Przez kilka ostatnich dni było bardzo ciepło i słonecznie, ale u mnie dziś już ta piękna pogoda się skończyła, pada i okropnie wieje, no cóż taka kolej rzeczy mamy jesień, potem zima - oby jak najkrótsza i łagodna dla naszych roślinek, a nam pozostało już tylko czekać na wiosnę.
W moim ogródku nic już się nie dzieje, troszkę uprzątnięte, a przy okazji doszłam do wniosku że w przyszłym roku przerobię rabatę żwirową pod płotem i najprawdopodobniej kamyczki stamtąd znikną...Niewiele roślin już kwitnie, praktycznie już tylko jedne marcinki i dwie chryzantemy, choć jeszcze są takie niedobitki terminatorki
mini różyczka jeszcze ma jeden kwiatuszek

liliowiec Stella D'oro mimo że wszystkie liście już mu uschły i kwiaty już się całkiem nie rozwijają to wciąż ma nowe gałązki z pąkami

solida ochroleuca też ciągle kwitnie

Marketowy pierwiosnek też postanowił jeszcze zakwitnąć ciekawe czy przetrwa zimę?

a takie okrycie przed wilgocią dostały moje delospermy na skalniaczku, ciekawe czy coś to pomoże?

[Anna11]

Iwonko widziałam na forum takie daszki, nad skalniakami... chyba zdają egzamin. Dużo roślin Ci jeszcze kwitnie, liliowiec chyba mam taki sam...pączki też się pokazują ale prawie ich nie widać z pomiędzy liści.

[JacekP]

Niesamowicie wygląda ten liliowiec; liście wszystkie martwe, a on nadal kwitnie Mój też ma pączki ale się już nie rozwijają.
Bardzo profesjonalne okrycie sucholubnych Ja też muszę pomyśleć

[nirali]

Iwonko ależ dawno nie spacerowałam u Ciebie ... ogromne postępy w Twoim ogrodzie, wypiękniał, dojrzał-brawo!
Mam nadzieję że o nasz maluszki dbasz i na kolejnym spotkaniu odbierzemy...ewentualnie nasionka
Pozdrawiam cieplutko

[malgocha1960]

Iwonko,trawy w wazonie miodzio.Ja swoich delosperm nie okrywałam,nie wiedziałam,ze to trzeba?

[IWONA1311]

Aniu ja również widziałam na forum takie szklane daszki, a że miałam takie duże okno postanowiłam je wykorzystać, mam nadzieję że coś pomoże. Z kwitnących roślin to już niewiele pozostało, a raczej są to pojedyńcze kwiatuszki na kilku roślinkach, ale np wciąż kwitnie pokazywana ostatnio prymula i cyklamen, ale w ogródku już tak buro i ponuro że nie robię żadnych zdjęć.
Jacku masz rację liliowiec wygląda niesamowicie ale te pączki już się tak ładnie nie rozwijały, a w tej chwili już nawet pączków nie ma. Mam nadzieję że okrycie skalniaka coś pomoże i moje delospermy przetrwają tą zimę.
Kasiu a gdzieś Ty się podziewała????? normalnie to chyba przydałoby się trochę popiołu Pospacerować to miałaś osobiście i jakoś zbrakło Ci czasu, no ale u Ciebie tyle się dzieje...Po sadzoneczki smagliczki to zapraszam wiosną, bo nasionek nie zbierałam (choć może jutro spróbuję może coś z tego będzie) mam nadzieję że do wiosny uda się Wam z Renią do mnie zajrzeć, zapraszam.
Małgosiu dzięki. ja swoich żółtych delosperm też nie okrywałam nigdy, ale w tym roku doszło mi kilka innych i te jeśli mają w ogóle przetrwać to trzeba je jakoś zabezpieczyć przed wilgocią.

Ponieważ w ogródku już tylko pojedyńcze kwiatuszki to w ogóle nie robię zdjęć, dlatego zostawiam Wam wspomnienie wiosny



http://imageshack.us/a/img820/9002/summ.jpg

http://imageshack.us/a/img202/9955/am37.jpg

Zamieniłam zdjęcia na linki do nich.
Te wstawione tutaj były we wprost gigantycznym rozmiarze.
bab...

[Mufka]

Iwonko zapachniało u Ciebie wiosną, aż się uśmiechnęłam na widok takich pięknotek

[patkaza]

już zaczynają się wspominki wiosenne....śliczne widoczki
czy już zimowałaś swoje delospermy w ten czy inny sposób? to może i ja je pozakrywam.... .... muszę poczytać ...
pozdr.

[e-genia]

Iwonko pięknie wiosennie i kolorowo u Ciebie, jak ja tęsknię już za wiosną .

[migotka1]

Witaj Iwonko

Po długiej nieobecności wstąpiłam do Twojego ogrodu i jestem pod wrażeniem zmian, ogród dojrzewa i pięknie to pokazujesz
Widzę, że przybywa Ci hortensji (też posadziłam w tym roku Polar Bear)

[IWONA1311]

Witam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za miłe wpisy.Macie rację zapachniało u mnie w wątku wiosną, ale dziś mimo że dziś Wigilia to za oknem iście wiosenna aura, choć mam nadzieję że śnieg jednak spadnie tej zimy i będzie to wcześniej niż na Wielkanoc.

Wszystkim odwiedzającym mój ogródek życzę zdrowych pogodnych świąt Bożego Narodzenia!