
Maliny - uprawa, nawożenie cięcie cz.2
-
- 100p
- Posty: 146
- Od: 5 lut 2013, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Malinki posadzone,czekam do wiosny co z nich wyrosnie 

Marianna
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3912
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
miisia - dożo ich posadziłaś? Ciekaw jestem, jakie będą efekty?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
witam posadziłem ponad 20 malinek czy rozsypać pod nie obornik czy dopiero wiosno dieki i podrawiam
-
- 200p
- Posty: 409
- Od: 10 maja 2013, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Soluton ja bym sypał teraz. Tylko oczywiście nie bezpośrednio pod korzenie !! Bo i takie przypadki się zdarzają
.

-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 16 cze 2013, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Chciałbym posadzić Polkę. Niestety dopiero wiosną lub tak wcześnie jak na to warunki pogodowe pozwolą zacznę przygotowywać miejsce wysadzenia.
Jest to pas ziemi o szerokości 1,5m i długości 10 m. Jest on na wzniesieniu 10% na długości, nachylenie południowe.
Ziemia leży odłogiem, nie uprawiana z 10 lat, koszona może dwa razy w sezonie.
Chciałem to miejsce przekopać, dobrze wybrać wszystko co tam narosło.
I teraz pytanie: Czy mogę dać obornik koński (ma kilka miesięcy) i posadzić jeszcze maliny? Czy odpuścić i posadzić jesienią?
Czy ta malina bardzo się rozrasta? Sąsiad ma za płotem, nie mam pojęcia jaką ale jest bardzo ekspansywna gorzej niż perz.
Chciałbym zrobić analizę gleby. Czy metoda uniwersalna wystarczy?
Jest to pas ziemi o szerokości 1,5m i długości 10 m. Jest on na wzniesieniu 10% na długości, nachylenie południowe.
Ziemia leży odłogiem, nie uprawiana z 10 lat, koszona może dwa razy w sezonie.
Chciałem to miejsce przekopać, dobrze wybrać wszystko co tam narosło.
I teraz pytanie: Czy mogę dać obornik koński (ma kilka miesięcy) i posadzić jeszcze maliny? Czy odpuścić i posadzić jesienią?
Czy ta malina bardzo się rozrasta? Sąsiad ma za płotem, nie mam pojęcia jaką ale jest bardzo ekspansywna gorzej niż perz.
Chciałbym zrobić analizę gleby. Czy metoda uniwersalna wystarczy?
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
A ja chciałam spytać,czy ktoś z Was sadził może maliny na agrotkaninie?
Mam przyszykowane poletko po truskawkach.Ale na pewno jakieś chwasty zostały...chciałam sobie oszczędzić pracy,bo pielenia mam aż nadto
W jaki sposób sadzić?czy tak jak truskawki (w mały otwór),czy robić większe dziury?czy może tylko między rzędami dać agro?
Mam przyszykowane poletko po truskawkach.Ale na pewno jakieś chwasty zostały...chciałam sobie oszczędzić pracy,bo pielenia mam aż nadto

W jaki sposób sadzić?czy tak jak truskawki (w mały otwór),czy robić większe dziury?czy może tylko między rzędami dać agro?
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Ja bym ci odradził agrotkaninę. A dlaczego? Dlatego że malina jest takim krzewem który owocuje na dwuletnich pędach lub jednorocznych. Więc aby móc zaowocować musi wytwarzać rok rocznie nowe pędy które zakwitnę tego samego lub następnego roku. Dając agrotkanine uniemożliwiasz malinie rozwój tych pędów, które zaraz po wyjściu z ziemi obumrą. Malina też ma to do siebie że nie musi ci wypuścić pędów owoconośnych tam gdzie jest zasadzony krzak lub w tym miejscu gdzie stary pęd został usunięty, może go wypuścić np. 0,5 m od zasadzonego krzaka. Więc widzisz że dla maliny agrotkanina to niezbyt dobre rozwiązanie.
Pozdrawiam Paweł
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Krzaczki malin / różne/ mam posadzone w pasie 20 x2 m. Cały ten pas pokryty jest warstwą kory i już trochę przegniłych trocin z tartaku.
Chwasty nie wyłażą.
Chwasty nie wyłażą.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
-
- 100p
- Posty: 152
- Od: 16 sie 2012, o 11:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Śmiało możesz dać agrowłóknine lub agrotkanine pod maliny, zostawiając tylko wycięce koło o średnicy 30-40cm lub puścić w dwóch pasach po bokach. Jest mniej pracy z chwastami, ja mam drugą opcję i nie ma problemu bo młode pędy ocieniają skutecznie podstawy malin. Polecam tylko grubszą agrowłókninę a lepiej agrotkaninę.
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Moim zdaniem najbardziej do zapobiegania wyrastaniu chwastów nadają się:
- skoszona trawa do ściółkowania (łatwo dostępny produkt, jak ktoś ma trochę trawnika)
- trociny
- kora
W dalszym ciągu bym ci odradzał agrotkaninę, bo byś musiała zrobić tak jak napisał Cezaryyy ale to według mnie nieestetycznie wygląda.
- skoszona trawa do ściółkowania (łatwo dostępny produkt, jak ktoś ma trochę trawnika)
- trociny
- kora
W dalszym ciągu bym ci odradzał agrotkaninę, bo byś musiała zrobić tak jak napisał Cezaryyy ale to według mnie nieestetycznie wygląda.
Pozdrawiam Paweł
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Kochani,bardzo Wam dziękuję za rady.Daliście mi do myślenia
.
To,że maliny wypuszczają odłogi czasem z dala od ''mamy'' ,to wiem.Bo mam maliny.Ale chciałam odmłodzić.Może agro dać między rzędami?
Dobrze,że jeszcze mam trochę czasu do sadzenia

To,że maliny wypuszczają odłogi czasem z dala od ''mamy'' ,to wiem.Bo mam maliny.Ale chciałam odmłodzić.Może agro dać między rzędami?
Dobrze,że jeszcze mam trochę czasu do sadzenia

- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Między rzędami możesz dać. Tak aby od rzędu malin było 30-40 cm (od krzaka do agrotkaniny) a tą odległość wysypać korą lub trocinami. Pracy będzie mniej bo obchodzi koszenie i zruszanie ziemi w międzyrzędziach. Ale ma to też swoje minusy:
- wysoka wilgotność i temperatura pod folią sprzyjają rozwojowi chorób grzybowych, których u maliny jest sporo
- miejsce do zimowania wielu gryzoni
- z powodu wysokiej wilgotności zamieszkanie terenu przez pędraki, drutowce i inne pasożyty
Wybór należy do ciebie
.
- wysoka wilgotność i temperatura pod folią sprzyjają rozwojowi chorób grzybowych, których u maliny jest sporo
- miejsce do zimowania wielu gryzoni
- z powodu wysokiej wilgotności zamieszkanie terenu przez pędraki, drutowce i inne pasożyty
Wybór należy do ciebie

Pozdrawiam Paweł
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 30 sty 2013, o 22:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Northamptonshire, UK
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Witam
Jestem swierza w temacie, wiedza moja jest zadna, potrzebuje porady. Od kwietnia dostajemy dzialeczke, mocno zaniedbana na ktorej jest troche krzewow owocowych, w tym malin ktore maja na galazkach suche, zmarzniete nieobzbierane owoce. Wiem, ze sa maliny owocujace na pedach jednorocznych i na dwuletnich, wiem, ze maliny sie przycina. Nie wiem co to sa za odmiany, ale skoro owoce byly niezbierane, a chwasty po pas, to czy dobrze mysle zeby wyciac te maliny zupelnie? I czy poczatek kwietnia jak tylko bedziemy mogli juz swobodnie wejsc na dzialke jest jeszcze dobrym momentem na to, czy juz za pozno? Czy nie przycinac i zobaczyc latem co sie bedzie dzialo? A moze jakos mozna poznac co za odmiane malin bedziemy miec?
Pozdrawiam i wdzieczna będę za wszelkie rady
Jestem swierza w temacie, wiedza moja jest zadna, potrzebuje porady. Od kwietnia dostajemy dzialeczke, mocno zaniedbana na ktorej jest troche krzewow owocowych, w tym malin ktore maja na galazkach suche, zmarzniete nieobzbierane owoce. Wiem, ze sa maliny owocujace na pedach jednorocznych i na dwuletnich, wiem, ze maliny sie przycina. Nie wiem co to sa za odmiany, ale skoro owoce byly niezbierane, a chwasty po pas, to czy dobrze mysle zeby wyciac te maliny zupelnie? I czy poczatek kwietnia jak tylko bedziemy mogli juz swobodnie wejsc na dzialke jest jeszcze dobrym momentem na to, czy juz za pozno? Czy nie przycinac i zobaczyc latem co sie bedzie dzialo? A moze jakos mozna poznac co za odmiane malin bedziemy miec?
Pozdrawiam i wdzieczna będę za wszelkie rady
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Jeśli są na gałązkach zamarznięte wyschnięte owoce to znaczy z późnego zbioru, zatem masz maliny powtarzające. Jeśli wytniesz przy ziemi (a zrób to jak tylko dasz radę wejść na działkę), to będziesz miała w przyszłym roku późny zbiór malin tzn od początku/połowy sierpnia do przymrozków. Jeśli wytniesz tylko górną część pędu dokąd wiszą owoce to będziesz miała wczesny zbiór na pozostawionych kawałkach.
Ja na Twoim miejscu zostawiłabym kilka pędów na wczesne owocowanie "na smaka" a większość wycięła przy ziemi na późny zbiór bez robaczków.
* Wydaje mi się mało prawdopodobne aby te owoce wisiały od początku lipca - opadłyby, ptaki by pozjadały...
Ja na Twoim miejscu zostawiłabym kilka pędów na wczesne owocowanie "na smaka" a większość wycięła przy ziemi na późny zbiór bez robaczków.
* Wydaje mi się mało prawdopodobne aby te owoce wisiały od początku lipca - opadłyby, ptaki by pozjadały...
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Czy te maliny mają duże owoce czy małe ( jak dzikie- leśne)? Ostatecznie możesz ciąć także w kwietniu- jeśli po wycięciu pędów, które owocowały zostaną jakieś jeszcze pędy ( pędy jednoroczne ) to malina jest letnia, jeśli po wycięciu pędów, które owocowały zauważysz że nie ma żadnego pędu młodego to malina jest jesienna.
Na jesień ( październik- listopad ) możesz sobie uporządkować i stworzyć rzędy oraz szpaler aby to ładnie wyglądało. Aha jeden warunek malina podczas sadzenia preferuje wilgoć np. jednego roku sadziłem maliny ale było dość sucho, więc podlałem po sadzeniu, po tygodniu a później spadł śnieg- na wiosnę było dużo strat, kolejnego roku było tak mokro że można było ugrzęznąć ale po posadzeniu malin- 100% przyjętych.
Przez ten czas odchwaszczaj maliny, nawoź- doglebowo ( obornikiem nie musisz bo i tak na jesień maliny przeniesiesz w inne miejsce- do szpaleru) i dolistnie aby nabrały wigoru i energii.
Na jesień ( październik- listopad ) możesz sobie uporządkować i stworzyć rzędy oraz szpaler aby to ładnie wyglądało. Aha jeden warunek malina podczas sadzenia preferuje wilgoć np. jednego roku sadziłem maliny ale było dość sucho, więc podlałem po sadzeniu, po tygodniu a później spadł śnieg- na wiosnę było dużo strat, kolejnego roku było tak mokro że można było ugrzęznąć ale po posadzeniu malin- 100% przyjętych.
Przez ten czas odchwaszczaj maliny, nawoź- doglebowo ( obornikiem nie musisz bo i tak na jesień maliny przeniesiesz w inne miejsce- do szpaleru) i dolistnie aby nabrały wigoru i energii.
Pozdrawiam Paweł