Leśne mchy w warunkach domowych
-
- 50p
- Posty: 65
- Od: 3 lip 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Leśne mchy w warunkach domowych
Witajcie,
na co dzień zajmuję się hodowlą roślin owadożernych, a niedawno naszła mnie ochota na stworzenia owadożernej kompozycji w kuli Dominantą będą tropikalne i subtropikalne rosiczki, które muszą rosnąć w podłożu kwaśnym ( torf o pH 3,5-4,5 ). Poszukuję roślin, które stanowiłyby dopełnienie owej kompozycji - chodzi mi o efekt "dywanu" pomiędzy rosiczkami, który zakryje podłoże. Pomyślałam o mchach, w tym celu wybrałam się na mały spacer i oto efekt:
Czy takie mchy ( płonnik pospolity, bielistka biała, rokiet cyprysowaty ) mają szansę przyjąć się w warunkach domowych i - codziennie zraszane - prezentować się efektownie przez dłuższy czas?
Chętnie usłyszę Wasze zdanie na ten temat, być może ktoś już w ten sposób eksperymentował. A może polecicie inne rośliny, które poradzą sobie w warunkach quasi-tropikalnych ?
na co dzień zajmuję się hodowlą roślin owadożernych, a niedawno naszła mnie ochota na stworzenia owadożernej kompozycji w kuli Dominantą będą tropikalne i subtropikalne rosiczki, które muszą rosnąć w podłożu kwaśnym ( torf o pH 3,5-4,5 ). Poszukuję roślin, które stanowiłyby dopełnienie owej kompozycji - chodzi mi o efekt "dywanu" pomiędzy rosiczkami, który zakryje podłoże. Pomyślałam o mchach, w tym celu wybrałam się na mały spacer i oto efekt:
Czy takie mchy ( płonnik pospolity, bielistka biała, rokiet cyprysowaty ) mają szansę przyjąć się w warunkach domowych i - codziennie zraszane - prezentować się efektownie przez dłuższy czas?
Chętnie usłyszę Wasze zdanie na ten temat, być może ktoś już w ten sposób eksperymentował. A może polecicie inne rośliny, które poradzą sobie w warunkach quasi-tropikalnych ?
„Przez setki lat ludzie wierzyli, iż jaszczurki w studni dowodzą, że woda jest świeża i zdatna do picia. I przez cały ten czas ani razu nie zadali sobie pytania, gdzie właściwie jaszczurki chodzą do toalety...?”
- Terry Pratchett, Kosiarz
- Terry Pratchett, Kosiarz
-
- 200p
- Posty: 409
- Od: 10 maja 2013, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Leśne mchy w warunkach domowych
Witam ! Myślę, że pomysł jest bardzo ciekawy, tylko zastanawiam się, czy po pewnym czasie mech nie zakryje rosiczek, ale to chyba nie powinno się zdarzyć . Uważam, że mech przy codziennym zraszaniu może żyć w warunkach domowych. Ja miałem mech w storczyku. Przy zraszaniu był zielony, ale z czasem zapomniałem nawilżać i mech zdechł .
Tak sobie myślę, że można też nakryć wylot np. kawałkiem szyby. W ten sposób w kuli będzie utrzymywała się stała wilgotność i nie trzeba będzie zraszać. ( oczywiście, przed nakryciem podlać rośliny) .
Tak sobie myślę, że można też nakryć wylot np. kawałkiem szyby. W ten sposób w kuli będzie utrzymywała się stała wilgotność i nie trzeba będzie zraszać. ( oczywiście, przed nakryciem podlać rośliny) .
-
- 50p
- Posty: 65
- Od: 3 lip 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Leśne mchy w warunkach domowych
Rzeczywiście, też mam obawy, że mech może zagłuszyć rosiczki... Jednak z drugiej strony - owadożerne rosną o wiele szybciej niż mech, więc mam nadzieję, że w takich wyścigach zwycięży jednak rosiczka Poza tym w chwili obecnej mech znajduje się w kuli tylko w ramach eksperymentu; jeśli się przyjmie, prawdopodobnie zostanie rozmieszczony w inny sposób, żeby znalazło się więcej miejsca dla rosiczek.
Być może tego nie widać, ale na zdjęciu kula nakryta jest folią z dziurkami, więc wilgotność jest dość wysoka, a i woda szybko nie wyparuje Będę kontrolować stan mchów na bieżąco, jeśli okaże się, że upływ czasu nie zmienia ich wyglądu - wrzucę zdjęcia kompozycji już z rosiczkami
Tymczasem zachęcam do wyrażania własnej opinii na temat takiej kompozycji. Jestem otwarta na sugestie
Być może tego nie widać, ale na zdjęciu kula nakryta jest folią z dziurkami, więc wilgotność jest dość wysoka, a i woda szybko nie wyparuje Będę kontrolować stan mchów na bieżąco, jeśli okaże się, że upływ czasu nie zmienia ich wyglądu - wrzucę zdjęcia kompozycji już z rosiczkami
Tymczasem zachęcam do wyrażania własnej opinii na temat takiej kompozycji. Jestem otwarta na sugestie
„Przez setki lat ludzie wierzyli, iż jaszczurki w studni dowodzą, że woda jest świeża i zdatna do picia. I przez cały ten czas ani razu nie zadali sobie pytania, gdzie właściwie jaszczurki chodzą do toalety...?”
- Terry Pratchett, Kosiarz
- Terry Pratchett, Kosiarz
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19011
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Leśne mchy w warunkach domowych
Hmmm pozwolę sobie dodać małą uwagę, rozumiem, że ta folia z dziurkami cały czas przykrywa kulę z roślinkami? Jeśli tak, to proponowałbym codziennie uchylać, bądź też zdejmować na jakiś czas i dopuszczać nieco świeżego powietrza, żeby powietrze się w środku wymieniało. Inaczej jest duże prawdopodobieństwo, że w szybkim czasie zalęgną się grzyby, a i roślinki też potrzebują świeżego oddechu, sama wysoka wilgotność nie wystarczy. Ale ogólnie kompozycja ciekawa i mi się także podoba.
pozdrawiam
pozdrawiam
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 65
- Od: 3 lip 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Leśne mchy w warunkach domowych
Ok, dziękuję za wskazówkę Na jak długo powinnam folię odchylić?
„Przez setki lat ludzie wierzyli, iż jaszczurki w studni dowodzą, że woda jest świeża i zdatna do picia. I przez cały ten czas ani razu nie zadali sobie pytania, gdzie właściwie jaszczurki chodzą do toalety...?”
- Terry Pratchett, Kosiarz
- Terry Pratchett, Kosiarz
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19011
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Leśne mchy w warunkach domowych
Kilkanaście minut do półgodziny dziennie powinno wystarczyć
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśne mchy w warunkach domowych
Cześć,
Pomysł fajny, ale musisz uważać na pleśń i tak jak pisał Norbert, odsłaniać na jakiś czas folię.
Płonnik jest pod częściową ochroną
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_gatu ... ciow%C4%85
Pomysł fajny, ale musisz uważać na pleśń i tak jak pisał Norbert, odsłaniać na jakiś czas folię.
Płonnik jest pod częściową ochroną
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_gatu ... ciow%C4%85
-
- 50p
- Posty: 65
- Od: 3 lip 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Leśne mchy w warunkach domowych
Płonnik rzeczywiście jest częściowo chroniony, ale za to nie ma go w kompozycji Wpisałam z pośpiechu, ale wystarczy porównać zdjęcie płonnika ze zdjęciem kuli, żeby przekonać się, że jest nieobecny - mój błąd Jest tam bielistka, rokit i mech torfowiec, ale ten został kupiony jako podłoże dla dzbanecznika.
„Przez setki lat ludzie wierzyli, iż jaszczurki w studni dowodzą, że woda jest świeża i zdatna do picia. I przez cały ten czas ani razu nie zadali sobie pytania, gdzie właściwie jaszczurki chodzą do toalety...?”
- Terry Pratchett, Kosiarz
- Terry Pratchett, Kosiarz
Re: Leśne mchy w warunkach domowych
Jeśli mech jest z lasu to proponowałabym go dokładnie obejrzeć, czy nie ma tam jakiś nieproszonych gości - robaczków itp.
Hodowla takiego mchu jest jak najbardziej możliwa, sama używam go jago element dekoracyjny w doniczkach moich owadożerców. Mech całkiem nieźle radzi sobie w terrarium i dość szybko wypełnia doniczki po sam brzeg. Inaczej natomiast jest z mchem na parapecie - niby gatunek mchu ten sam, a jednak nie chce rosnąć i po krótkim czasie robi się brązowy, jednak roślinkom i tak to służy.
Czy mech nie zarośnie rosiczek nie wiem, bo nie mam pojęcia, jakie dokładnie roślinki chcesz tam umieścić.
I nie wiem też, czy trzymanie mchu w zamkniętym pojemniku to najlepszy pomysł, bo z tego, co zdążyłam zauważyć lubi pleśnieć... więc profilaktycznie spryskałabym go topsinem, żeby potem nie mieć problemów. No i trzeba uważać, żeby np. stojąc nad kaloryferem mech nie zaczął się gotować w tej kuli... bo wtedy za dużo z niego nie zostanie
Jeśli chcesz uzyskać efekt dywanu to proponowałabym jakieś pływacze typu livida, albo sandersonii. Jak się rozrosną i zaczną kwitnąć to oczu oderwać od nic nie można, a ich hodowla wcale nie jest trudna.
Pozdrawiam cieplutko i życzę sukcesów w hodowli.
Hodowla takiego mchu jest jak najbardziej możliwa, sama używam go jago element dekoracyjny w doniczkach moich owadożerców. Mech całkiem nieźle radzi sobie w terrarium i dość szybko wypełnia doniczki po sam brzeg. Inaczej natomiast jest z mchem na parapecie - niby gatunek mchu ten sam, a jednak nie chce rosnąć i po krótkim czasie robi się brązowy, jednak roślinkom i tak to służy.
Czy mech nie zarośnie rosiczek nie wiem, bo nie mam pojęcia, jakie dokładnie roślinki chcesz tam umieścić.
I nie wiem też, czy trzymanie mchu w zamkniętym pojemniku to najlepszy pomysł, bo z tego, co zdążyłam zauważyć lubi pleśnieć... więc profilaktycznie spryskałabym go topsinem, żeby potem nie mieć problemów. No i trzeba uważać, żeby np. stojąc nad kaloryferem mech nie zaczął się gotować w tej kuli... bo wtedy za dużo z niego nie zostanie
Jeśli chcesz uzyskać efekt dywanu to proponowałabym jakieś pływacze typu livida, albo sandersonii. Jak się rozrosną i zaczną kwitnąć to oczu oderwać od nic nie można, a ich hodowla wcale nie jest trudna.
Pozdrawiam cieplutko i życzę sukcesów w hodowli.
*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
pozdrawiam - Ola
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Leśne mchy w warunkach domowych
Ja tak całkiem teoretycznie, bo nie mam żadnego doświadczania w tym temacie. Czy mech, przyniesiony od nas z lasu, nie potrzebuje trochę pomarznąć w zimie? Jeśli nie, to widocznie potrafi dostosować się do każdych warunków.
Waleria
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśne mchy w warunkach domowych
Trzeba je trochę przechłodzić. Zdaje się, że to warunek bez którego nie będzie rozwijał zarodników. Ale jak komuś nie zależy na rozmnażaniu, to raczej nie musi
Re: Leśne mchy w warunkach domowych
Moj mech cały czas ładnie rośnie bez żadnych dodatkowych zabiegów. Jednak tak, jak wcześniej pisałam jest trzymany w terrarium, więc przez cały rok ma takie same warunki: oświetlenie, wilgotność itp. Więc moim zdaniem przechłodzenie mchu nie jest konieczne, jednak przy niestałych warunkach może mieć korzystny wpływ na jego dalsze rozwijanie, podobnie jak zimowy spoczynek u innych gatunk?w roślin.
*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
pozdrawiam - Ola