Czosnek zimowy cz.3
Re: Czosnek zimowy cz.3
tencia
Dobrym przedplonem dla czosnku są zboża - oprócz owsa, fasola, ogórki i pomidory. Nie należy go uprawiać rok po roku na tym samym polu oraz po innych roślinach cebulowych. Złym przedplonem są także buraki, ziemniaki, rzepak i warzywa korzeniowe. Czosnek dobrze reaguje na obfite nawożenie organiczne stosowane pod przedplon.
Dobrym przedplonem dla czosnku są zboża - oprócz owsa, fasola, ogórki i pomidory. Nie należy go uprawiać rok po roku na tym samym polu oraz po innych roślinach cebulowych. Złym przedplonem są także buraki, ziemniaki, rzepak i warzywa korzeniowe. Czosnek dobrze reaguje na obfite nawożenie organiczne stosowane pod przedplon.
Re: Czosnek zimowy cz.3
W sobotę posadziłam pierwszy raz w życiu czosnek - mam nadzieję że zima przyjdzie i nie było to za wcześnie. Posadziłam 150 ząbków i zastanowiło mnie czy to wystarczy? Jakie ilości sadzicie na rodzinę czteroosobową lubiącą te aromatyczne warzywo? Może jeszcze dosadzić?
Pozdrawiam Asia
- Ewulamala
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 31 paź 2013, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Czosnek zimowy cz.3
a ja posadzilam wlasnie po burakachjanhel41 pisze:Złym przedplonem są także buraki
Przepraszam za brak polskiej czcionki.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 15 mar 2012, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.3
Dzień Dobry Wszystkim.
Na wstępie napiszę, że naprawdę staram się czytać forum i samej sobie wyszukiwać przydatne dla mnie informacje. Niestety tego nie udało mi się znaleźć.
Jestem totalnym laikiem, hodowałam sobie przez kilka lat pomidorki bardzo amatorsko i marzyłam o warzywniaku z prawdziwego zdarzenia. Mam nadzieję, że na wiosnę to marzenie uda się w końcu zrealizować i stąd moje pytanie.
Chciałabym mieć własny czosnek, już wiem, że powinnam go posadzić teraz, ale teraz to jeszcze niemożliwe. Czy ma sens posadzenie go w dużej drewnianej skrzyni i np. wstawienie jej do nieogrzewanego garażu?
Wyniosłabym to na słońce w lutym/marcu a potem np. w maju przesadziła na docelowe miejsce? Czy gadam jak potłuczona i pomysł jest beznadziejny? Niech ktoś oświeci sierotę bo jeśli to nie jest idiotyczny pomysł to mam mało czasu
Na wstępie napiszę, że naprawdę staram się czytać forum i samej sobie wyszukiwać przydatne dla mnie informacje. Niestety tego nie udało mi się znaleźć.
Jestem totalnym laikiem, hodowałam sobie przez kilka lat pomidorki bardzo amatorsko i marzyłam o warzywniaku z prawdziwego zdarzenia. Mam nadzieję, że na wiosnę to marzenie uda się w końcu zrealizować i stąd moje pytanie.
Chciałabym mieć własny czosnek, już wiem, że powinnam go posadzić teraz, ale teraz to jeszcze niemożliwe. Czy ma sens posadzenie go w dużej drewnianej skrzyni i np. wstawienie jej do nieogrzewanego garażu?
Wyniosłabym to na słońce w lutym/marcu a potem np. w maju przesadziła na docelowe miejsce? Czy gadam jak potłuczona i pomysł jest beznadziejny? Niech ktoś oświeci sierotę bo jeśli to nie jest idiotyczny pomysł to mam mało czasu
Re: Czosnek zimowy cz.3
Ja pierwszy raz sadziłem sam w tym roku czosnek więc wielkiego doświadczenia nie mam, ale radził bym nie bawić się w skrzynie itd, tylko posadzić czosnek wczesną wiosną. Zbiór będzie trochę później. Ja na wiosnę planuje dosadzić z 50 ząbków bo w sobotę nie miałem przygotowanego dobrego miejsca pod czosnek, dopiero nabyłem działkę i trzeba ją "ogarnąć".
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 15 mar 2012, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.3
To trochę podobnie jak ja Na razie wsadziłam drzewka owocowe i mam nadzieję, że nie zmarzną, ale czosnku na środku trawnika nie posadzę bo trawnik jest oczkiem w głowie małżonka i muszę poczekać aż wydzieli mi grządki. Nie lubię zimy
-
- 100p
- Posty: 149
- Od: 27 kwie 2013, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Północna Wielkopolska
Re: Czosnek zimowy cz.3
Witam
Mój szwagier sadzi czosnek zimowy zawsze bardzo wczesna wiosna tj. Jak śnieg stopnieje i ziemia trochę odmarznie ( luty czy marzec) i nawet ma ładne główki. Ja posadzilam pierwszy raz w tym roku dokładnie w dzień imienin Tadeusza. Zobaczymy u kogo będzie lepszy.
Masz wiec jeszcze szanse zasadzić. Możesz tez zasadzić czosnek wiosna - oczywiście odmianę letnia i jak czytałam na tym forum niektórzy nawet letni czosnek polecają jako o bardziej intensywnym aromacie.
Roma
Mój szwagier sadzi czosnek zimowy zawsze bardzo wczesna wiosna tj. Jak śnieg stopnieje i ziemia trochę odmarznie ( luty czy marzec) i nawet ma ładne główki. Ja posadzilam pierwszy raz w tym roku dokładnie w dzień imienin Tadeusza. Zobaczymy u kogo będzie lepszy.
Masz wiec jeszcze szanse zasadzić. Możesz tez zasadzić czosnek wiosna - oczywiście odmianę letnia i jak czytałam na tym forum niektórzy nawet letni czosnek polecają jako o bardziej intensywnym aromacie.
Roma
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Czosnek zimowy cz.3
Czosnek wiosenny (Jarus) u mnie zachowuje przydatność ponad 12 miesięcy od dnia zbioru. Czosnek zimowy (Harnaś) po kilku miesiącach wysycha - mówię o "normalnym" przechowywaniu w mieszkaniu w chłodniejszym pokoju.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Czosnek zimowy cz.3
Kakarzynka, kiedyś (chyba w zeszłym roku ) dyskutowaliśmy na temat sadzenia czosnku w pojemnikach. Ja jednego roku nie miałam przygotowanej ziemi więc posadziłam czosnek pojedynczo do kubków po jogurcie - tych dużych. Zadołowałam w szklarni, a wiosną poprzesadzałam do gruntu i wyrósł ładnie. Kubki można zastąpić innymi pojemnikami; obciętymi kartonami lub butelkami po napojach .
Pozdrawiam , Bożenka.
Re: Czosnek zimowy cz.3
Czosnek nawet nie musi być w kubeczkach byle był w gruncie. Czasem kiełkowały mi wiosną nie wykopane poprzedniego roku główki, bo je przeoczyłam w truskawkach, rozdzielałam je delikatnie i rosły potem bez problemu.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 15 mar 2012, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.3
Bardzo dziękuję Rumianko. Tak myślę, że przyjemniej mi będzie przetrwać te 5 ponurych miesięcy, gdy będę miała świadomość że jest coś w tej skrzynce, co już rośnie
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Czosnek zimowy cz.3
Dodam do wcześniejszych porad iż czosnek zimowy aby wytworzył ładne główki musi być wczesniej
poddany działaniom niskich temperatur.Takie warunki ma właśnie w gruncie w okresie zimowym.http://www.podrb.pl/component/content/a ... -cz-i.html
Wycią z powyższego linku:Jest wytrzymały na niskie temperatury. Posadzony jesienią dobrze zimuje w gruncie. Wpływ temperatury na wyrastanie czosnku jest ściśle związany z wpływem światła. Tworzenie główek jest stymulowane przez długi dzień. I wysoką temperaturę, po wcześniejszym działaniu niskiej temperatury w czasie przechowywania czosnku jarego lub zimowania w polu czosnku ozimego.
poddany działaniom niskich temperatur.Takie warunki ma właśnie w gruncie w okresie zimowym.http://www.podrb.pl/component/content/a ... -cz-i.html
Wycią z powyższego linku:Jest wytrzymały na niskie temperatury. Posadzony jesienią dobrze zimuje w gruncie. Wpływ temperatury na wyrastanie czosnku jest ściśle związany z wpływem światła. Tworzenie główek jest stymulowane przez długi dzień. I wysoką temperaturę, po wcześniejszym działaniu niskiej temperatury w czasie przechowywania czosnku jarego lub zimowania w polu czosnku ozimego.
-
- 500p
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Czosnek zimowy cz.3
Po przeczytaniu ile wszyscy tutaj wysadzili ząbków rozważam dosadzenie kilku no moze kilkudziesięciu na wiosnę:) jakie odmiany polecacie?